hej

jestem już na tyle zdesperowany, że zakładam temat na form...

sprawa miała być z pozoru banalna, otóż zamontowałem wczoraj na suficie lampę podłączać do jej kostki, kable wyprowadzone z sufitu.
zrobiłem to na zasadzie, faza do fazy, neutralny do neutralnego i masa do masy. na ścianie jest zamontowany podwójny pstryczek - lampa z kolei ma 4 żarówki i chciałbym, zeby włączajac jeden pstryczek odpaliły mi 2 zaróweczki, kolejny pstryczek odpalają następne 2 i w sumie pala 4. kombinowałem zatem z podłączeniem 3ech owych kabelków w tymże przełączniku i za cholerę nie chcą iśc mi na ręke i palić na może życzenie - ciagle jak odpalam 1 pstryczek to pala od razu 4

włącznik chyba normalny... poniżej zdjęcie, kombinowałem już rożnie z tym kabelkami i ciągle nic :/ nie mogę w tym przęłączniku podpiąc kabelka tylko górnym lewym rogu (kółeczko) ponieważ nie ma tam blaszek, ani śrubki do przykręcenia



Uploaded with ImageShack.us