Jestem tu prawie nowy, ale czytam od dawna. Przeglądając sporo dzienników budowy zauważyłem, że mało jest takich dzienników, które rozpoczynają sie długo przed samym procesem budowy. Taki będzie mój dziennik.
Działkę nabyliśmy jakiś rok temu. 801 m2 (20x40) z wjazdem od strony zachodniej na krótszym boku. Długo się zastanawiałem, czy tak położona działka jest sensowna pod dom. Na pewno nie jest ideałem ale coś sie da postawić. Przyszedł czas na przeglądanie i wyszukanie projektu pasującego na wyżej wymienioną działkę. Niestety projekty które nam sie podobały to albo były za szerokie albo miały niepotrzebne oszklenia od strony północnej.
Podstawowe założenia jakie chcielibyśmy aby dom spełnił to jego ekonomiczności i w budowie i w eksploatacji. Ciężko będzie zapewnie spełnić to jednocześnie. Ekonomiczny dom powinien mieć prostą bryłę, możliwie prosty dach, jak najmniej kominów, brak podpiwniczenia, brak betonowych tarasów, balkonów itp. udziwnień. Nie znajdując żadnego gotowego projektu zdecydowaliśmy sie na projekt indywidualny. Właściwie to jesteśmy na etapie własnych przemyśleń jak to ma wyglądać i szukamy architekta, który nam to zaprojektuje (jeżeli ktoś ma namiary na sprawdzonego i w miarę taniego architekta z okolic Poznania, Wrześni, Środy Wlkp., Śremu to proszę o kontakt).
Na dzień dzisiejszy nasze przemyślenia odnośnie samego domu wyglądają tak:
- od strony północnej rezygnacja z okien
- brak piwnicy
- wymiary to jakieś 14,5x7 m, parter
- małe wymiary domku powodują, że chcemy zrezygnować z wszelkich niepotrzebnych pomieszczeń jak wszelkiego typu hole, korytarze itp., dlatego też zrezygnowaliśmy z piętra, bo szkoda nam było tych kilku m2 na klatkę schodową
- brak okien po stronie północnej pozwala nam przesunąć dom maksymalnie do skraju działki (wiadomo ustawowe 3 m od granicy), zyskując od południa jak najwięcej miejsca (około 9-10 m)
- jak najlżejsza konstrukcja by zminimalizować koszty fundamentu
Obecne dylematy to technologia budowy ścian (raczej BK400 + ocieplenie 10-20 cm) i fundamenty (normalne z bloczków, lane monolityczne a może płyta? co wyjdzie taniej dla tak małego i lekkiego domu?).
Nie widzę obecnie sensu na rozdzielanie komentarzy od głównego wątku dziennika, tak że można pisać tutaj. Za wszelkie uwagi do przemyśleń będę wdzięczny.