Panie Arturze.
Jako branżysta pracujący od lat w tej branży wie Pan, że to co jest napisane w deklaracjach producenta oraz raportach z jednostek notyfikowanych dalekie bywa od prawdy, a czasem nawet od logiki technologicznej. Jako przykład możną przytoczyć pańską dzisiejszą wypowiedź w innym poście
i przywołać deklaracje właściwości użytkowych 1/15 z 09.01.2015, gdzie firma w której był Pan do niedawna przedstawicielem (tak wyczytałem w Pana postach) deklarowała chociażby redukcje fosforu o 96 % do wartości 0,2 mg/l, a jak wiemy ten typ oczyszczalni dla klienta nie jest wyposażony w dozowanie żadnych odczynników chemicznych dzięki którym najprawdopodobniej uzyskano taki efekt oczyszczania.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...u3kIiQ&cad=rja
Proszę powyższej wypowiedzi nie odbierać absolutnie jako atak na Pańską osobę. Nie odpowiada Pan za politykę firmy Sotralentz więc pretensji nie mam do Pana. Osobiście uważam za naganne oszukiwanie klientów wynikami badań które w późniejszym okresie kompletnie nie pokrywają się z rzeczywistością, zwłaszcza, że może się okazać, iż to klienci będą mieli kłopot jeżeli oczyszczalnia wyniku nie osiągnie, a wyboru dokonali na podstawie deklaracji producenta.
Domyślam się do czego ma służyć Pańskie zestawienie. Jednak uważam, że jako branżyści powinniśmy walczyć ze wszystkimi oszustwami producentów (czy to w podkręcaniu wyników, czy w dekompletowaniu sprzedawanych oczyszczalni) w imię klientów, którzy mają prawo nie znać się na tej branży.