Widzę, mój drogi Alekko, że na serio wziąłeś się za promowanie sztandarowego produktu Centroplastu. Pewnie przemawia przez ciebie patrioryzm lokalny, bo to przecież firma z Bełchatowa, tak samo jak ty.
A może by tak coming out?
Mamy tu kilku forumowiczów, którzy otwarcie opowiadają się za jakąś marką. I to jest w porządku. Można im zadać kłopotliwe pytanie, a oni lepiej lub gorzej potrafią na nie odpowiedzieć. A takie podszeptywanie, jakie ty uprawiasz jest trochę wkurzające.
Akurat rzecznikiem Sotralentza jest Artur, mimo że już tam nie pracuje (nawet nie może, bo Sotralentz w Polsce padł
), ale nie podoba mi się, że jako wadę tej firmy przedstawiasz aktywność ich działu R&D. Akurat Centroplast jest tu przeciwieństwem, bo Bioekocent to przykład produktu stworzonego na zasadzie "Dobra panowie! Mamy zbiorniki, wymyślcie z tego produkt!" - i tak powstała oczyszczalnia, produkowana bez zmian od średniowiecza.
Ma swoje plusy - jest tak prosta, że trudno wymyslić prostszą. Jest bardzo tania, bo urządzenia do produkcji zamortyzowały sie na początku renesansu. Ale parę minusów ma i chętnie bym cię o nie zapytał, jeżeli podejmiesz rękawicę.