dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 14
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 263
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!MISS FORUM MURATORA 2005NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tola
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    16.259

    Domyślnie WODA DO PODLEWANIA OGRODU - z sieci, ze studni, ze zbiorników na deszczówkę?

    Jak zamierzacie rozwiazac problem podlewania duzego ogrodu?
    Czy placic za wode z sieci no i za scieki ? przy duzym ogrodzie zabójstwo!
    Czy wykopac studnie ? Co sie bardziej oplaci???

  2. #2

    Domyślnie

    Kopać tylko po to się nie opłaca. Ja mam prowizoryczne szambo (4 m3) po zrobieniu kanalizacji zrobię z niego zbiornik na deszczówkę. Wrzucę pompkę i podlewam.
    Paweł

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    Tolu
    Policz sobie. Podlewanie ogrodu to ok. 2m3/h wody. Jeśli będziesz podlewać powiedzmy przez 50 dni po 3 godziny to wyjdzie ci 150m3 wody rocznie. Jak przyjmiesz że 1m3 wody kosztuje 3zł. to masz 450 zł w skali roku. Za odprowadzenie do kanalizacji nie musisz płacić wystarczy że zamontujesz osobny wodomierz.
    Pozdrawiam

  4. #4

    Domyślnie

    Jeśli ogródek mały(do 1500m2) to chyba nie warto. Przy większych powierzchniach ja bym zrobiła studnię. W Polsce ostatnio częste są susze!
    U nas właśnie dlatego studnia będzie.

  5. #5

    Domyślnie

    Proponuje nałapać deszczówki - całkiem poważnie. Mam z rynien poprowadzone w ziemi rury do zbiornika z kręgów betonowych (4 metry sześcienne) i dopiero nadmiar w czasie wielkich deszczów przelewa sie ewentualnie na zewnątrz dzialki. Do tego taniutka pompa za 350,- Pln i sobie w czasie suszy mogę wieczorem psikać na trawnik. Bardzo przydatne - żadne zakazy i susze mnie nie wzruszą.
    Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
    I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Przekorek
    Proponuje nałapać deszczówki - całkiem poważnie. Mam z rynien poprowadzone w ziemi rury do zbiornika z kręgów betonowych (4 metry sześcienne) i dopiero nadmiar w czasie wielkich deszczów przelewa sie ewentualnie na zewnątrz dzialki. Do tego taniutka pompa za 350,- Pln i sobie w czasie suszy mogę wieczorem psikać na trawnik. Bardzo przydatne - żadne zakazy i susze mnie nie wzruszą.
    Popieram na ile tylko mi wolno
    ja planuję zbiornik ok. 8m sześć na deszczówkę.
    A jak się fajnie samochód myje deszczówką; żadnych plamek.
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  7. #7

    Domyślnie Re: WODA DO PODLEWANIA OGRODU-z sieci, czy kopac studnie?

    Cytat Napisał tola
    Jak zamierzacie rozwiazac problem podlewania duzego ogrodu?
    Czy placic za wode z sieci no i za scieki ? przy duzym ogrodzie zabójstwo!
    Czy wykopac studnie ? Co sie bardziej oplaci???
    Ja planuję wykorzystanie do tego celu deszczówki. Właśnie szukam jak najtaniej i najlepiej zrobić zbiornik do jej zbierania i przechowywania ( taki 2-3 m3). Na razie jescze nie zdecydowałem. Typowy plastikowy do zakopania w ziemi , np. Galeco to 2600 pln. Trochę dużo. Plastikowe szamba , które też do tego można wykorzystać to 1400-1900 pln. Też dużo. Zastanawiam się nad kręgami betonowymi ( jak w tytpowej studni), zabezpieczonymi od środka zaprawą wodochronną.
    Pzdr
    Już mieszkam we własnym domu. Czego i Wam serdecznie życzę!

  8. #8
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nurni
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.863
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    281

    Domyślnie

    Ja będę miał wywierconą z osobnym rozprowadzeniem wokół domu. Instalacja będzie podłączona przez zawór dwudrożny do instalacji domowej. Jak wszystko będzie OK to będę podlewał ze studni a jak coś się popsuje to zawsze mam możliwość przepięcia wody z wodociągu.
    Koszty nie za wielkie: hydrofor ok. 350 zł, studnia ok. 8 m - 800 zł + zagłębienie w garażu przykrywane deklem - własna robota, materiały ok 200 zł.
    A woda ma podobno drożeć.

    Pozdrawiam
    Mój DOM na mojej ZIEMI.
    Dziennik
    Komentarze

  9. #9

    Domyślnie

    A co zrobić, jak będzie susza przez dłuższy czas, a roślinki trzeba podlewać? Wtedy chyba tak jak Nurni, warto pomyśleć o alternatywnym rozwiązaniu. Ja mam podłączenie do sieci miejskiej i dwa wodomierze - za wodę do ogrodu płacę bez naliczania ścieków. Szczerze mówiąc deszczówką raczej bym autka nie umyła. Szczególnie, jeśli stała by ta woda jakiś czas w zbiorniku (kwaśne deszcze, a w Łodzi to nawet bardzo kwaśne )

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Przekorek
    do zbiornika z kręgów betonowych (4 metry sześcienne) .
    witaj, dwa pytania:

    jak to mniej więcej wychodzi kosztowo?

    czy te 4m3 wystarczają ci do podlewania ogrodu(jak dużego?)

    widziałam gdzieś przelicznik 1m3 zbiornika/25m2 dachu
    to u mnie daje 10m3
    ale skoro jest przelew to raczej należałoby kierować się tym ile tej wody się przyda

    Pozdr.Aga

  11. #11
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Gdzieś wyczytałem, że w czasie suszy na m2 ogrodu trzeba wylać 5l wody - mniejsza ilość szybciej odparuje i przesączy się w głebsze warstwy gleby niż rośliny zdążą z niej skorzystać.

    Na 100 m2 ogrodu potrzeba więc 500l - czyli kubik na 200m2. Na 10 arów wychodzi już 5 kubików, czyli 25,- zł z kanalizacją lub kilkanaście bez. Nie pamietam tylko co jaki czas trzeba tak podlewać Ale nawet jeśli w ciągu lata trzebaby tak podlać 30 razy to już się robi z tego kilkaset zł. Więc jeśli ktoś ma wodę płytko (podskórne) to opłaca się wiercić do podlewania. Zwróci się w 2-3 sezony
    Jasiu

  12. #12

    Domyślnie

    W czasie suszy wylewam bardzo dużo wody. Przeliczcie średni opad deszczu na 100m2( około 10mm = 1000 litrów (czyli 1m sześcienny) Ze zbiornika 4m sześcienne można podlać 4 ary. Dobra pompa i jeden wieczór i co dalej. W czasie suszy w zbiorniku wody nie przybędzie, a jak przybędzie to po co podlewać. Moim zdaniem jeśli są warunki do wybudowania studni w której będzie woda cały czas ma ekonomiczne uzasadnienie. Mam wątpliwości do jakości deszczówki przechowywanej przez długi czas( glony, owady, zapach)

  13. #13

    Domyślnie A'propos suszy.

    Mariuszu XII !

    Myśl optymistycznie a nie tak jak jeden czołgista ze "Złota dla zuchwałych". Należy jak juz chcecie sie zabezpieczyć postąpić jak ten facet od postu o 3 czy 4 kominkach w jednym domu - zrobic zbiornik na deszczówkę i studnię a awaryjnie jak juz wszystko wyschnie zabezpieczyć sobie znajomości z jakimś rolnikiem , który wozi wode na pola dla krów beczkowozem - dasz na połówke i bedzie woda. A na poważnie przecież studnia to nie jest znowu taki wielki wydatek a zwróci sie na pewno- ja takiego dylematu nie miałem bo kupiłem chatke z czynna studnią - wodociąg i kanalizacja przyszły w miarę szybko - ale samochód też myję wodą ze studni i raczej on ( samochód ) nie narzeka na pływające w wodzie studziennej utopione robale.
    Właściciel domu z poddaszem , kominkiem , ogrzewaczem przepływowym , dwoma kotami i jednym psem.

  14. #14

    Domyślnie

    Deszczówkę przechowyje w plastikowym zbiorniku w kanale w garażu.
    Nie powstają żadne glony czy bakterie ze względu na niską temperaturę i brak światła, zbiornik czyszczę raz na rok. Mieszkam jeszcze w bloku więc do takiego rozwiązania zmusiła mnie sytuacja; nie pojadę na myjnię za każdym razem gdy np. gołąbkowi zachciało się akurat nad moim autem.
    Tak tylko chciałem się trochę wytłumaczyć.
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  15. #15

    Domyślnie

    Z powodu wysokich wód gruntowych i okresowej obecności wody w piwnicy wykopaliśmy studnię.Wprawdzie nie wpłynęło to na obecność wody w piwnicy ale do podlewania ogrodu mamy zapewnioną własną bezpłatną wodę.

  16. #16

    Domyślnie

    nie histeryzowałabym w sprawie jakości deszczówki w zbiorniku.
    na zachodzie robia instalacje z wykorzystaniem deszczówki do pralki i WC(Doki gdzieś to opisuje),a nie sądzę,żeby chodzili w zielonkawych, zalatujących ubraniach

    Aga

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar _ZBYCH_
    Zarejestrowany
    Mar 2003
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Białołęka
    Posty
    4.549
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    31

    Domyślnie Czy mając wodociąg warto robić studnię do podlewania ogrodu?

    Mam wodę miejską. Mam też wywierconą studnię, taką byle jaką - na 7 m. Była wiercona na czas budowy, bo jeszcze nie było wodociągu. Zastanawiam się teraz, czy warto wykorzystać tą studnię do podlewania ogrodu .
    Koszty do poniesienia byłyby niemałe. Musiałbym wkopać w ogródku ze dwa kręgi + przykrywa z włazem, kupić jakąś wydajną pompę. Wykonać z tej studni przyłącze do domu.
    W domu mam osobno rozprowadzoną instalację do wody ogrodowej (krany na zewnątrz), po to, aby woda ogrodowa nie przechodziła przez centralny zmiękczacz wody więc bez problemu mogę podłączyć do tej instalacji wodę ze studni.

    Pytanie, czy gra warta świeczki . Woda miejska kosztuje, ale z drugiej strony prąd do pompy też kosztuje, a i koszt kręgów, pompy i rury też nie będzie mały. Działkę do podlania mam małą (ze 400 m2).

    Co robić . Doradźcie proszę .
    Systemy alarmowe, to moja pasja... i praca.

    Piszcie na adres: [email protected]

  18. #18

    Domyślnie

    GRA WARTA ŚWIECZKI!!!!!!!

    Zrób sobie swoje wydajne źródło!!!
    nie tylko do podlewania!!
    ale do umycia autka!!!
    napełnienia basenu dla dzieci!!!
    i wielu innych które z czasem okażą się potrzebne!!!

    podlewanie ogrodu wodą przez licznik niewielu stosuje.....

  19. #19

    Domyślnie

    cóż, moze rozwiązaniem bedzie tzw podlicznik tj licznik za głónym licznikiem, który zlicza tylko wode, a ścieków już nie. koszt licznika to ze 60 zł no i masz wode wodociągową za 1/2 ceny. jak porównujesz koszty weż to pod uwage. ja własnie tak mam

  20. #20

    Domyślnie

    W ostatnich dniach u mnie w bloku była awaria wody i przez dwa dni obiady żona gotowała na budowie. Gdybym miał studnię na działce napewno bym ją zostawił jako źródło awaryjne wody bo awaria wodociągu jest możliwa nawet przy nowej instalacji.
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

Strona 1 z 14

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony