Podpisałam umowę o roboty budowlane polegające na wykonaniu podbitki. W umowie określono datę zakończenia umowy. Nie ma zapisu o karach umownych, jest natomiast punkt mówiący o zastosowaniu przepisów kodeksu cywilnego.
I jak to w życiu bywa - na początku wszystko było ok, aż do pobrania zaliczek. Jedna na materiały, druga na część wykonanych prac. Na wszystko mam oczywiście potwierdzenie. Od tamtej jednak pory fachowiec nie ma czasu na dokończenie prac u mnie. Termin wykonania robót minął - a stopień zaawansowania prac trudno ocenić, bo część przybitą należy jeszcze wykończyć, drugi raz pomalować, część nie jest jeszcze zrobiona. W umowie mam natomiast wpisane wynagrodzenie ryczałtowe (średnio 40 zł za metr).

Chciałabym wyznaczyć dodatkowy termin na wykonanie prac i po tym dniu - jeśli te prace nie zostaną wykonane - odstąpić od umowy. A także wziąć kolejną firmę do dokończenia prac. Chcę wysłać pismo za potwierdzeniem - ale czy będzie skuteczne jeśli fachowiec nie odbierze pisma? Jak wtedy rozliczyć zaliczki -tak by nikt mi nie zarzucił, że było więcej zrobione niż dałam zaliczki? Uważam wręcz że wartość zaliczki przekracza wartość wykonanych prac. Nie sądzę by fachowiec chciał przyjechać sporządzić protokół.

Podpowiedzcie co takie pismo powinno dokładnie zawierać i jak ewentualnie rozliczyć zaliczkę.