Zakopane jest zatłoczone jak diabli, ale ma tak niepowtarzalny klimat, że jak się w nim było, to chce się wracać. Zmęczonym tłokiem jako odskocznię mogę polecic któreś ze słowackich miasteczek, po nich zatęskni sie nawet za tłokiem A co do wyboru zakopane czy bukowina - jak jedziesz chodzić po górach, to nie ma większego znaczenia, ale jak chcesz wieczorami wyjść do knajpki i posłuchać góralskiej muzyki, to Zakopane