TAR i Elfir, obie jesteście na swoim. Ja też i też nie zniosłabym mieszkania z rodzicami.
Jednak moja córka wynajmuje mieszkanie. Mogłaby te pieniądze odłożyć. Zebrać tyle, żeby mieć wkład własny do kredytu. Ja się nie wtrącam, nie narzucam stylu życia. Ona o tym wie. Problem jest w jej życiu zawodowym i jej 2 koniach, do których ma ode mnie zbyt daleko. Rozumiem jej wybór, ale uważam, że traci pieniądze.
Nie bedę pisać tego co Mania napisała, ale ze mną jest tak samo. Mój dom, moje życie i... moje koty
Jednak mojej córce pomóc bym bardzo chciała.