Sądzę że po części do mnie pijesz. Więc odpowiem. Przez 2 lata nie było węgla lepszego od Wesołej. Palił się rewelacyjnie, nie spiekał, grzał jak koks i popiołu zostawiał do max 3%. Wtedy go chwaliłem i propagowałem - łatwo sprawdzić. Później węgiel z Wesołej zaczął się psuć, spiekać - i uczciwie tutaj napisałem że tak się dzieje. Napisałem też że ja dla swoich klientów go mieszam na połowę z Ziemowitem, i wtedy się pali OK a i moc ma jeszcze bardzo dobrą. Też łatwo sprawdzić.