zerocool
obrażanie się to najprostsza metoda , by jeszcze coś sknocić.
Robisz po swojemu , nie zważając na sugestie , nie pytasz o nic
więc się nie dziw ,ze tylko taka formę dezaprobaty zastosowali
"profesjonaliści". Na początku wątku próbowałem Ci coś zasugerować
pisząc bezpośrednio do Ciebie , czy odpowiadając innym pytającym
w tym wątku . Ty robisz swoje , jakbyś czytał niewidoczna dla nas
instrukcję. W chwili kiedy całkiem dobrze zapowiadającą się
konstrukcję zacząłeś "doposażać", w rozwiązania , które mogą być
powodem jej destrukcji , zaczęliśmy protestować . No może
wyglądało to trochę na jaja, ale wyciągnij z tej lekcji właściwe
wnioski...