Zejście do ogrodu, mini taras, jakiś gazon - RATUNKU!

[grzegorz_si]

Nie wiem, co to konkretnie za gres

nie szkodzi

[Blechert]

Poznański Poz-Bruk ma serię uszlachetnionych płyt o nazwie Presstone. 40x40x4cm. Płyty te imitują bazalt, dolomit, granit, łupek, marmur, piaskowiec i trawertyn. Nawet powierzchnie mają w 4 fakturach: poler, piaskowany, szczotkowany i naturalny. Ceny od 63 do 98 brutto. Najczęściej wykłada się nimi eleganckie galerie handlowe.
Tylko Kulczykowa wyłożyła prawdziwym granitem wszystkie galerie w Starym Browarze

[Elfir]

dzięki blechert, bardzo fajne te produkty.

[grzegorz_si]

Problemów, czy też dylematów ciąg dalszy, czyli drugie schody (wejściowe do domu, nie ogrodowe). Okazało się, że te, które są narysowane (półkoliste) na projekcie nawierzchni nie mogą być zrealizowane bo mamy za duży spad - w ty miejscu nie jest poziomo i takie schody nie wyjdą.
Pozwolę sobie nieśmiało poprosić jeszcze o pomoc, może chociaż jakąś inspirację cokolwiek.
Załączam fotografie, na jednej są naniesione wymiary. U dołu napisy wyszły nierywaźnie, jes tam napisane: 4 schodki po 16 cm a obok 3 schodki po 16 cm - spadek terenu nie do zniwelowania.
Jeżeli ktokolwiek ma jakikolwiek pomysł to proszę podzielcie się w wolnej chwili.

Aha Erlif: Twoja genialna propozycja rozwiązania zejścia do ogrodu zyskała aprobatę żony i niedługo zacznie się realizować. Prześlę fotografie, jak będzie skończone

Blechert: kombinujemy kasę i zrealizujemy ten projekt trochę ładniej: murki oporowe z czerwonego klinkieru (z tego mamy ogrodzenie), stopnie schodów będą z żółtego kravento, wypełnienia z żółtej piccoli a taras akropolu solaro. Przynajmniej taki jest na razie plan. Zastanawiam się tylko czy to kravento to dobry wybór...

[Elfir]

można np. zorganizować schody wokół okrągłej donicy.

[Elfir]

albo najbardziej prosto:

[grzegorz_si]

Erlif dzięki wielkie. Pomysły fajne, zwłaszcza ten ze schodkami zabiegowymi, ale jak dla mnie to już zbyt ekstrawaganckie. Szaleństwa to na taras i ogród zostawię. Tutaj coś prostego wystarczy. Chciałbym, żeby schody miały szerokość co najmniej 1 m. Do domu wchodzi się z boku tak jak na rysunku. Strzałką poziomą zaznaczyłem kierunek w których wchodzę do domu od furtki.
Jeżeli masz jeszcze jakiś fajny, prostszy pomysł i czas, żeby się nimi podzielić to będę wdzięczny, jeżeli nie to też jakoś to będzie. Na razie i tak ekipa się nie zapowiada bo deszcze ich odstraszają i nie mogą skończyć roboty na drugiej budowie.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

[Elfir]

A dlaczego nie możesz po prostu zrobić zwykłych, prostych schodów od furtki?

[grzegorz_si]

Hmm. Sam nie wiem dlaczego. Może dlatego, że proste rozwiązania przychodzą najtrudniej do głowy?
Twoim zdaniem jaka powinna być minimalna szerokość tego zejścia w stronę ogrodu? 80 cm wystarczy?
Dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam serdecznie.

[Elfir]

bez problemu wystarczy 80 cm.

[grzegorz_si]

Dzięki jeszcze raz. Jesteś SUPER!

[grzegorz_si]

To zdjęcia jakie mam z realizacji. Jeszcze nie wszystko gotowe. Na górę pójdzie "na sucho" bruk klinkierowy, ale mam dylemat, czy aby na pewno robię dobrze, że to będzie "na sucho" a nie na wylewce betonowej. W te schody będzie lała się woda i zastanawiam się czy nie zaszkodzi to schodom np. zimą. Na wszystko jest położona izolacja pionowa (na ścianach pod ziemią) i pozioma. Schody zasypane gryzem.
Drugi dylemat: bruk klinkierowy nie jest taki ładny i gładki jak cegła klinkierowa, tylko porowaty. Czy to mi się tutaj gryzło nie będzie? Może niech ktoś kto ma zestawiony bruk z cegłą powie swoje zdanie, bo alternatywą jest wylanie na tym wylewki betonowej i przyklejenie płytek klinkierowych, ale tego wolałbym uniknąć, ze względu na koszty i wątpliwą trwałość.

[Elfir]

widzę, że zdecydowałeś się na droższy materiał. Ale efekt jest!

Tę donicę pod oknem warto obsadzić tak, by była atrakcyjna cały rok:


Stożkowa kosówka (np. "Gnom", "Alpenzwerg") lub inna karłowa sosna zaraz przy tarasie. Po przeciwnej stronie, dla kontrastu pokroju, szczepiony na pniu świerk kłujacy "Glauca Globosa". A pod nim trzy małe kulki berberysa "Admiration" (lub "Bagatelle"). Na samym narożniku jakiś przewieszający jałowiec, np. Juniperus procumbens "Nana".
W wolnym miejscu trawa zimozielona, np. owies wieczniezielony (Helictotrichon sempervirens), jakiś rozchodnik okazały i dla koloru szczodrzeniec położony (Cytisus decumbens) lub wawrzynek główkowy (Dafne cneorum).

Tak dobrane rośliny są sucholubne, więc nie musisz utrzymywać w pobliżu muru budynku stale wilgotnej gleby.

[grzegorz_si]

Hej Szefowo! Dzięki. Jak skończymy to porobię trochę więcej zdjęć. Na razie brukarze spóźniają mi się miesiąc, skubańcy jedni. Jeszcze trochę i kostkę trzeba będzie kłaść w przyszłym roku.
Wszystko notuję i obsadzę tą donicę zgodnie z Twoimi wskazówkami.

[grzegorz_si]

Hej, mam pytanie bo teraz sobie przypomniałem, że ta donica wyszła sporo mniejsza, niż w Twoim projekcie. Dlaczego? Tego nie potrafili mi "fachmani" wytłumaczyć. Nieważne, bo wygląda i tak w porządku.
Nowe wymiary (od wewnątrz, czyli tam gdzie ziemia):
Długość 185 cm (w dłuższym miejscu) i 155 cm (w krótszym - to tam, gdzie ten łuk).
Szerokość 80 cm.

W Twojej wersji szerokość (od wewnątrz) donicy wynosiła 120 cm a długość 215 (w dłuższym miejscu).
Czy przy obecne wymiary donicy (zwłaszcza szerokość 80 cm) wystarczą dla zaproponowanych przez Ciebie roślin?
Chyba zrobię zakupy w poniedziałek o obsadzę przed zimą przynajmniej tą donicę, bo nie wytrzymam do wiosny

[Elfir]

szerokośc wystarczy a róznica mogła się wziąć chociażby z grubości materiału uzytego do budowy.

[grzegorz_si]

Dzięki. Nie tylko, chłopy się machnęły przy pomiarach i chciały uratować szerokość tego górnego schodka Tak czy siak jest OK. Skoro jeszcze te roślinki, które proponujesz się zmieszczą to super.
Niestety niczego nie kupiłem. W naszych sklepach ogrodniczych pustki, szkółki nie chcą sprzedawać nowych roślin i też mają jakieś resztki, więc będę musiał poczekać do wiosny Jeszcze do brukarza się dodzwoniłem w końcu z innego telefonu bo mojego nie odbierał. Oczywiście przyjdzie za tydzień, tym razem na pewno. Fajnie, bo za tydzień to już zima może być. Chyba z kostką i resztą tarasu też trzeba będzie poczekać do wiosny.
Nie szkodzi, za to, dzięki temu zamieszaniu i Tobie będę miał super, zaj...sty taras i schody, dokładnie taki jak chciałem, ale nie wiedziałem, że taki chcę hehehe.
Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.

[grzegorz_si]

Jednak brukarze przyszli, poniżej zdjęcia

[grzegorz_si]

Druga partia

[grzegorz_si]