Dziennik budowy - dom kopuła Autorusa

[autorus]

Węzeł Siestrzeń zaczyna powoli powstawać. Są to raczej przygotowania, ale od września prace powinny ruszyć pełną parą.

[autorus]

Pomiary wykazały, że będzie korekta. W sumie wyszło nawet lepiej, wcześniej miał być schodek teraz go nie będzie.

[ArturPoniatowski]

Troszkę uwarunkowania spowodowały, że projekt wejścia uległ modyfikacji. Dla właścicieli będzie lepiej ponieważ nie będzie schodka. Wszystkie ścieżki będą w jednej płaszczyźnie

Dziś udało się zakończyć wjazd, wokół kręciły się burze a nad nami była dziura. W moim bloku była powódź w piwnicach tak padało jednym słowem mieśmy szczęście. To szczęście podrzucił Romcio, który dziś się pojawił po swoje rzeczy

[autorus]

Dzięki za wstawienie nowych zdjęć

[Rom-Kon]

U mnie w Puszczy Kampinoskiej też kręciło się wszystko na około ale żadnej burzy ani nawet kropli deszczu nie było. Tylko Arturo był z tego zadowolony a my na poddaszu przy układaniu wełny raczej mniej. No i te kampinoskie KOMARY!!!

Arturo dajesz do przodu! Dajesz!!!

[pestka56]

Osiedle domów sferycznych w Danii

Więcej zdjęć i opis
http://www.archdaily.com/593390/ad-c...ries-kreijkamp

[autorus]

I znów Zlot Sorento, tym razem przy Suwałkach

[autorus]

[autorus]

Mycie kopuły w sumie samym karcherem. Od strony północnej gdzie jest aż zielono od glonów całkiem ładnie się czyści. W innych miejscach juz sama woda nie wystarcza.

[Emila3000]

na szaro pomalowałabym te kopuły, nie waliłyby tak po oczach, Teraz lepiej (relatywnie) wyglądają niż jak były nowomalowane. tylko odświeżyć i wyrównać kolor. Brudzenia nie unikniesz nigdy. Robiłeś rozeznanie w farbach, są jakieś z teflonami, jakieś plamoodporne, różne cuda na kiju

(chociaż ja osobiście blachą bym obiła zwykłą cynkowaną )

[ArturPoniatowski]

Zdemontowaliśmy basen, włókninę i pojawili się niespodziewani intruzi. W tym roku jest ich sporo. Opuchlaki (Otiorhynchus) zazwyczaj siedzą w ziemi w miejscach nieuprawianych często są odpowiedzialne za brązowienie tarników ( w postaci plam ) podgryzają rośliny.

[ArturPoniatowski]

Dziś był dobry dzień tak porostu udało się zsynchronizować kilka etapu robót. Począwszy od roślin ich załadunku, transportu i rozładunku, po zamówienie koparki dosłownie dojechałem na miejsce i zero oddechu od razu ogień, sprzątanie, niwelacja i wytyczne. Koparka musiała korytować pod ogród, żeby nie wybierać za głęboko, musieliśmy pilnować poziomu podglebia. Przyjechał piach, poza korytowaniem pod humus udało się wykorkować, zagęścić ścieżki, taras oraz wejście do budynku. Cześć podglebia zostanie wykorzystane pod przyszłe górki w ogrodzie będzie, to wyglądać mniej więcej tak : http://ekoland-ogrody.pl/realizacje/rawa-mazowiecka-2/.

[pestka56]

Potrzebujesz krecika

[pestka56]

Autorus, dlaczego oni tej nawiezionej ziemi nie przekopują z rodzimą? Jak te rośliny będą u Ciebie ukorzeniać się

Ładny kolor ma ta trawa na zdjęciach, ale idę o zakład, że fotki przeszły przez Photoshopa Dokładnie tak wygląda trawa na zdjęciach pól golfowych, ktore umieszczam po obróbce w gazecie

[autorus]

Fotki nie przeszły przez photoshop Wiem nawet którym aparatem były robione. Kwestia słońca. Samemu ostatnio udało mi się zrobić soczystą zieleń. Ale najwięcej o tych sprawach mogłaby wam powiedzie żona Vadiola która robi profesjonalne zdjęcia

[autorus]

Panowie szaleją, ja już od dłuższego czasu tego nie ogarniam. Na szczęście jest Pan Artur.

[pestka56]

Jak pewnie wiesz ja jestem grafikiem i sama „grzebię” w zdjęciach O fotografowaniu też trochę wiem, bo mój ojciec był fotografem
Ktoś te zdjęcia podkręcił, to widać w szczegółąch – być może gość, który zajmuje się w firmie stroną internetową.
Nieważne

Jak będziesz trawnikowi poświęcał 3 dni w tygodniu na koszenie, sypał nawóz, odchwaszczał, lał hektolitry wody i 2 razy do roku wertykulował, to może uda Ci się utrzymać ładny trawnik. I... zawsze jeszcze zostaje wybór między kretem a pędrakami. Nie wiadomo co gorsze. Masz krety, to nie masz pędraków. Nie ma kretów, to jest duża szansa, że pędraki załatwią trawnik. Jednym słowem albo kopce, albo wyłażąca garściami żółta trawa.
Dodajmy do tego kilka dni deszczowych bez możliwości skoszenia mokrej trawy i właściwie można pożegnać się na dłuższy czas ze śliczną miękką trawką.
Dlatego zawsze mówię, że trawnik to najdroższa w utrzymaniu część ogrodu i najbardziej niepewna.

[autorus]

Na szczęście tej trawy dużo mieć nie będę Ma być siatka przeciw kretom pod trawnikiem.

[bobiczek]

Jak będziesz trawnikowi poświęcał 3 dni w tygodniu na koszenie, sypał nawóz, odchwaszczał, lał hektolitry wody i 2 razy do roku wertykulował, to może uda Ci się utrzymać ładny trawnik..

Demonizujesz.
Nie jest aż tak strasznie.
Porządnie odchwaszczone podłoże, dobra trawa, raz w roku wiosną nożyk aby powycinać mlecze i inne takie tam + posypać z "garści" nawozem - i będzie super.
Wykosi raz na 2 czasami 3 tygodnie, nie będzie problemu z utrzymaniem fajnej kondycji trawki.
Nie strasz!

[Tomaszs131]

...a na pędraki polecam Dursbanem podlać trawnik dwa razy w roku.