Witam, może ktoś z Was to już przećwiczył , mając pozwolenie na budowę i podpisane umowy na prąd i gaz, zrezygnowałam z budowy i chcę sprzedać działkę. Rozwiązuję więc umowy z elektrownią i gazownią. O ile z prądem nie ma problemu, piszę podanie i zwracają mi wpłaconą kwotę, o tyle z gazem nie jestem pewna. Umowa jest na mnie i sąsiada, koszty przyłącza są wyliczone na 30 tys. po stronie gazowni i 3 tys. po naszej (już zapłacone). Przyłącze fizycznie jeszcze nie zostało zbudowane, gazownia dostała dopiero pozwolenie na jego budowę. Czy gazownia może obciążyć nas kosztami tego przyłącza w przypadku odstąpienia przez nas od umowy? Chodzi mi oczywiście o te 30 tys.