KOSIARKA - jaką kosiarkę wybrać? opinie, polecane kosiarki, rodzaje kosiarek

[wg39070]

No ja mam mniejszą powierzchnię i ogarniam to ciągle jedną spalinową kosiarką Honda o ostrzu 53 cm http://forum.czp.pl/viewtopic.php?f=18&t=9 .


Kosiarka będzie teraz pracować piąty sezon i jakoś jej to leci. Jak ją kupiłem w 2013 roku to pisałem o tym tylnym gumowym fartuchu, że pewnie się urwie ale na razie się nie urwał i cofania też wytrzymuje. Faktem jest, że przy koszeniu koło drzewek i krzaków trochę się porysowała - i tu faktycznie przydałaby się też mniejsza wersja kosiarki

Honda i wszystko jasne. Kosztuje i służy. Ja mam sprzęty Husqvarny i powiem o nich to samo.

[beatagl]

Ja mam kosiarkę NAC z napędem, do koszenia 20a , napęd padł po roku, na szczęście przed upływem gwarancji , wymienili na nową kosiarkę. Nadmienię, ze dbałam o ten sprzęt
Zobaczymy czy wytrzyma drugi sezon

[Tomaszs131]

Czyli jeszcze przed wygaśnięciem gwarancji?

[beatagl]

Czyli jeszcze przed wygaśnięciem gwarancji?

tak , przed wygaśnięciem gwarancji ,udało sie

[zagorski-tomasz]

Honda i wszystko jasne. Kosztuje i służy. Ja mam sprzęty Husqvarny i powiem o nich to samo.

Tak kosztuje szczególnie napis na obudowie bo jakość to już inna sprawa szczególnie w przypadku Husqvarny,Honda też już nie jest taka sama,ja osobiście mam inne zdanie na ten temat,ponadto można podyskutować na dany sprzęt oddzielnie a nie wszystko razem bo ma "nazwę"

[wg39070]

Tak kosztuje szczególnie napis na obudowie bo jakość to już inna sprawa szczególnie w przypadku Husqvarny,Honda też już nie jest taka sama,ja osobiśc
ie mam inne zdanie na ten temat,ponadto można podyskutować na dany sprzęt oddzielnie a nie wszystko razem bo ma "nazwę"

To kupuj z marketu i nie udawaj mądrego! Nikt Ci nie wciska markowych z nazwą.

[sintesi]

Z mojego doświadczenia lepiej kupić markową używkę w dobrym stanie niż przepłacać w salonach za nówkę. Szczególnie, gdy ogród powstaje równolegle z domem i trawnik nie jest jeszcze idealny. Za 500zl mozna kupić dwuletni markowy sprzęt. Wystarczy poszukać.

[wukazetka]

No ja byłabym skłonna nabyć taki dwuletni, markowy sprzęt za 500 zł. Tylko ja tak mam, że nie wierzę w okazje. Nie wierzę, że ktoś pozbył się dobrej, firmowej i sprawnej kosiarki za bezcen. Obawiam się, że ktoś ją kupił z jakąś wadą, naprawił i teraz nie da mi gwarancji nawet na jeden sezon. A jak da, to w razie awarii się wyprze i 500zł. pójdzie na marne.

Moja działka to 700 m2, a trawa rośnie na 400 m2. Dom buduję na starej ulicy, gdzie królują tzw. "klocki". Sąsiedzi nie używają spalinowych kosiarek, ponieważ... nie mają co kosić - trawy tyle co kot napłakał, a reszta to beton.
Nie chcę się za bardzo narzucać i hałasować, i zastanawiam się nad kosiarką elektryczną, gdyż moja trawa będzie wymagała koszenia co najmniej raz w tygodniu.
Ale z drugiej strony, tak sobie myślę, że dla własnej wygody, szybciej oblecimy ogród kosiarką spalinową i w dupie mieć sąsiadów. Tzn. nie ja, ale mój mąż tak sądzi.
Nasz ogród ma wyglądać mniej więcej tak, jak na załączonym obrazku:

Może ktoś doradzi, czy kupić spalinową kosiarkę, czy też na spokojnie sobie kosić elektryczną?

Elektryczna wydaje mi się bardziej poręczna, jeżeli chodzi o manewrowanie.

[sintesi]

Serwis kosiarki to nie jest coś bardzo skomplikowanego. Używany i markowy sprzęt w dobrym stanie sprzedają czasem osoby które kupiły go ale okazał się za duży lub za mały, albo się przeprowadzają. Czemu od razu zakładać że ktoś nas oszukuje. Markowy sprzęt nie psuje się po kilku latach normalnej eksploatacji. Łatwo sprawdzić stan. Do markowego też bez problemu dostanie się części. Lepiej kupić porządną używkę niż chińską nówkę.

[zagorski-tomasz]

Okazje się zdarzają jak wygrana w totka,przeważnie jest to sprzęt styrany,trzeba rozgraniczyć co to jest sprzęt"markowy" bo często jest to tylko nazwa która nie pasuje do jakości sprzętu,często ceny części w tych markowych to darcie z ludzi ile się da,można kupić sprzęt markowy i pakować w niego pieniądze jak zacznie się psuć ze względu na drogi serwis i ceny części właśnie,tak dla przykładu podam-----linka napędu do kosiarki Mcculloch (oryginalna) ok 180-190zł. o ile można te kosiarki uważać jako sprzęt markowy,niektórzy mają takie zdanie ale jak mam odwrotne

[wukazetka]

Mniejsza z tym.
Pytanie moje jest takie, czy na 400m2. ogrodowa kosiarka do 1200zł. (np. Gardena) to jest dobre rozwiązanie?
Z plączącym się kablem jakoś sobie poradzimy.

[Kemotxb]

Elektryczna kosiarka jest znacznie lżejsza, łatwiej nią manewrować, nie wymaga regulacji i paliwa, nie wymaga okresowego przepalania w okresie zimowym, wg mnie jest trwalsza i bardziej odporna na uszkodzenia i przeciążenia, nie hałasuje tak jak spalinowa, można przerywać pracę bez konieczności odpalania, no i koszty eksploatacji, kosiłem spalinową i potrafiła spalić 1,2-1,7 l/h pracy czyli ok 10 zł/h (paliwo plus olej) elektryczna to 1,5 kWh czyli nie więcej niż 2 złote. 300 mkw działki podobnej do Twojej z tujami, podjazdem, trzepakiem kosiłem ok 3 h, było dużo manewrowania (nigdy więcej takich przeszkód). Kosiłem i spalinową i elektryczną. Czas koszenia podobny ale przy spalinowej śmierdziałem spalinami i ręce mi drżały, pot lał się z czoła, koła czasem grzęzły w luźniejszym gruncie. Przy elektrycznej tylko ten kabel, który de facto 2 razy uciąłem . Kupiłem 10 lat temu Alpine Freeline za 300 zł śmiga do dziś

[wg39070]

Miałem i użytkowaniem spalinowe i elektryczne i ...niech szlag trafi to ściąganie przewodu za sobą!

[wukazetka]

Nie wiem, czy to ważne, ale po długich przemyśleniach, zamówiliśmy kosiarkę akumulatorową Oleo-Mac z baterią 4Ah i ładowarką w zestawie za 1300zł.
Podobno to dobra cena, a i mi zależało na tym, aby w czasie nieobecności męża, móc kosić trawnik.
Jeżeli kogoś to będzie interesowało, to zdam relację z pierwszego koszenia
Póki co, to ta moja trawa jakoś rosnąć nie chce, a już było parę dni ciepłych. Mam nadzieję, że jak wystrzeli, to nie nadążę baterii ładować! - oby

[cincincin]

witam,
Mam budżet 1200zł
trawnik ok 600m2
co sądzicie o tej kosiarce?
http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa...031760044.html
silnik b&s 500e, wiec będzie moc. Co do firmy to właśnie się zastanawiam.

choć patrząc na serwis aukcyjny co luziekupują w tych cenach ,t o widzę, że niekoniecznie patrzą ludzie na silnik. Mooże za to wartałoby pochylić się nad poniższymi:
http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa...033253873.html
http://allegro.pl/nac-5w1-kosiarka-s...705655176.html
http://allegro.pl/kosiarka-dg173-51c...347067517.html

co sądzicie o powyższych kosiarkach?

pozdrawiam
Marcin

[miachlbyk]

Wszystkie z nich to typowe Chińczyki do których części brak,wybierz może coś lepszego do czego części będą i jakość wykonania będzie lepsza,ja nie radzę kupować takich klonów Chińskich jednorazowych

[CityMatic]

A ja również zabiorę głos w sprawie
Polecam taką jak na foto mam już 5 sezonów i to co piszą o silnikach Hondy to nie do końca prawda.....paliwo leję jak do każdego sprzętu, pracuje zawsze i równo bez zbędnych postojów olej wymieniam na początku sezonu, zimą 3, 4 razy udaję że próbuję ją odpalić aby przesmarować wszystkie części. Nóż oryginalny ostrzę w razie potrzeby, cały czas pracuje z koszem bo zbiera trawę idealnie i do pełna....napiszę jest droga ale rewelacyjna - polecam

[bladyy78]

Kasiaka niskobudżetowa nigdy z allegro, pewniej kupić w markecie tanią kosiarkę z silnikiem b&S niż na allegro. Większość kosiarek to chińczyki. Na allegro z reklamacjami różnie bywa w markecie nie ma z tym problemu.

[raxon]

Muszę przyznać że takich bzdur już dawno nie czytałem

zimą 3, 4 razy udaję że próbuję ją odpalić aby przesmarować wszystkie części.

Ty udajesz że odpalasz a kosiarka udaje że się przesmarowała. W 99% kosiarek nie ma pompy oleju więc takie ciągnięcie za sznurek nic nie daje, a nawet jakby dawało to i tak to bezcelowe bo silniki np B&S są ameliniowo-platikowe. Nawet poskąpili żeby dać żeliwną tuleje cylindra.
Mam moto, więc tez stoi kilka miesięcy i nie widzę żadnej potrzeby odpalania w zimie.

kosiłem spalinową i potrafiła spalić 1,2-1,7 l/h pracy czyli ok 10 zł/h (paliwo plus olej) elektryczna to 1,5 kWh czyli nie więcej niż 2 złote. 300 mkw działki podobnej do Twojej z tujami, podjazdem, trzepakiem kosiłem ok 3 h

Albo miałeś paliwożernego dwusuwa, albo dziure w baku i nie wiedziałeś że do kosiarek z silnikiem 4t nie dolewa się oleju do paliwa. Skoro w tym gąszczu tuj spalinówka kosiłeś 300m w 3 godziny to elektryczna z kablem ile schodzi? No pewnie z 5 co nie? Swoją drogą nie wiem jak mozna było spalić 5 litów paliwa na wykoszenie 300m trawy

silnik b&s 500e, wiec będzie moc. Co do firmy to właśnie się zastanawiam.

choć patrząc na serwis aukcyjny co luziekupują w tych cenach ,t o widzę, że niekoniecznie patrzą ludzie na silnik. Mooże za to wartałoby pochylić się nad poniższymi:

Silniki B&S to już legenda niestety. Ja bym pewnie kupił kosiarkę z silnikiem chińskim a jakże, firmy loncin. Mają to czego B&S nie mają więc wysoce prawdopodobne że chiński silnik loncin przeżyje brigsa.

[CityMatic]

W 99% kosiarek nie ma pompy oleju więc takie ciągnięcie za sznurek nic nie daje, a nawet jakby dawało to i tak to bezcelowe bo silniki np B&S są ameliniowo-platikowe. Nawet poskąpili żeby dać żeliwną tuleje cylindra.
Mam moto, więc tez stoi kilka miesięcy i nie widzę żadnej potrzeby odpalania w zimie.

Kto pisze coś o silniku B&S ?
Że masz motor i jak się z nim obchodzisz to coś tłumaczy? no chyba, że ogólnie motocyklistów nazywa się że jeżdżą na "kosiarkach"
Jak chcesz sobie kupić kosiarkę z silnikiem bez możliwości naprawy to kupuj - Twoja wola. ale jeśli jej jeszcze nie masz to nie doradzaj bo nie wiesz o czym piszesz.
I z jednym się zgodzę silniki B&S to legenda....dobrze że jest i będzie się miała jeszcze przez długie lata bo wielu wiodących producentów maszyn do ogrodu i nie tylko je stosuje bo części i do nowych i do starych są i każdy serwis potrafi je naprawić.
A tak nawiasem pisząc skoro robię to przez ponad ćwierć wieku i maszyny mają się dobrze więc nie masz co komentować , że coś im zaszkodzi zimowy ruch tłoka w cylindrze i zamieszanie olejem jak również zassanie nowego paliwa przez gaźnik.