dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    miron123

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Wawer
    Kod pocztowy
    00-919
    Posty
    136

    Domyślnie podbudowa pod kostkę

    proszę o ocenę wykonania podbudowy pod kostkę i ew. wskazówki, gdyż prace dopiero na starcie. Na zdjęciu podbudowa pod kostkę na podjeździe do garażu (samochody do 4 ton): warstwa gruzu betonowego ok 15cm, piach (trochę żwiru, drobny gruz) 5-10cm i to wszystko będzie dokładnie zagęszczone zagęszczarka, i na to pójdzie podsypka z piasku 2cm i kostka betonowa 6cm. Apropo tej podsypki, jaki piasek zamówić? kopalniany? wiślany? bo planuję zastosować jego pozostałości do wypełnienia szczelin między kostkami po ułożeniu.
    Ostatnio edytowane przez miron123 ; 20-07-2011 o 20:45

  2. #2
    zibik_eng
    Guest
    zibik_eng

    Domyślnie

    Ile Cie kasują za tą podbudowę z "gruzu betonowego" ???

    Ktoś wpadł na genialny sposób pozbycia się azbestu bez ponoszenia kosztów legalnej utylizacji na dodatek jeszcze za to kasuje pieniądze....

    Jeżeli azbest użyty w podbudowie pochodzi z twojego dachu to będziesz mieć malutki ale bardzo kosztowny problem przy następnej inwentaryzacji budynków z pokryciem azbestowym w gminie...

  3. #3

    Domyślnie

    Produkcja, stosowanie oraz obrót azbestem i wyrobami zawierającymi azbest zostały zakazane pod karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (Ustawa z dnia 19.06.1997 r. – Dz.U.97.101.628 o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest, Dz.U. z 2004 r., nr 3, z późn. zm.).


    Obowiązki właściciela
    Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa osobą odpowiedzialną za ocenę stanu technicznego wyrobów zawierających azbest jest właściciel lub zarządca budowli, instalacji, urządzenia technicznego oraz terenu gdzie takie wyroby się znajdują. Do obowiązków właściciela należy również inwentaryzacja wszystkich wyrobów azbestowych.
    Na właścicielu lub zarządcy budynku lub instalacji spoczywa ponad to obowiązek:

    1.odpowiedniego oznakowania pomieszczeń, w których znajdują się wyroby azbestowe
    2.opracowanie i wywieszenie w odpowiednim miejscu informacji ostrzegawczej o zagrożeniu azbestowym
    3.zaznaczenie na planie sytuacyjnym terenu miejsc z wyrobami azbestowymi

    Niedopełnienie obowiązku inwentaryzacji wyrobów azbestowych grozi karą grzywny, której wysokość wymierzana jest w stawkach dziennych wynoszących od 10 zł do 20 tys. zł. Sąd
    grodzki może orzec karę grzywny w wysokości nie mniejszej niż dziesięć stawek dziennych oraz nie większej niż 360.

    Podstawę prawną stanowią w tym wypadku: Ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (DzU z 2001 r. nr 62, poz. 628 ze zmianami). oraz Rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 23 października 2003 r. w sprawie wymagań w zakresie wykorzystywania i przemieszczania azbestu oraz wykorzystywania i oczyszczania instalacji lub urządzeń, w których jest lub był wykorzystywany azbest (DzU z 2003 r. nr 192, poz. 1876).


    Składowanie
    Zgodnie z ustawą, karze grzywny w wysokości od 5 do 20 tys. zł lub karze aresztu – od 5 do 30 dni, podlega każdy, kto magazynuje lub składuje odpady w miejscach do tego celu nieprzeznaczonych.

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    miron123

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Wawer
    Kod pocztowy
    00-919
    Posty
    136

    Domyślnie

    ja mam umowę z firmą na wykonanie podbudowy i ułożenie kostki więc niech się chłopaki martwią. Płacę 70zł/m2 i do nich należy:

    -zrobienie podbudowy z materiałami (dlatego pytam was o opinie co do podbudowy)
    -ułożenie kostki
    -ustawienie obrzeży


    z mojej strony:
    -materiał: kostka brukowa i obrzeża
    -kupno 5 ton piasku na podsypkę pod kostkę i do zasypania fug (dlatego też pytam o piasek)

    Czy to dobra cena?
    Jak zwozili te materiały to zobaczyłem trochę śmieci i kazałem im wybrać ale czy to zrobili to nie wiem

  5. #5
    zibik_eng
    Guest
    zibik_eng

    Domyślnie

    Cytat Napisał miron123 Zobacz post
    ja mam umowę z firmą na wykonanie podbudowy i ułożenie kostki więc niech się chłopaki martwią.
    Po zakończeniu tego przewału - azbest na TWOIM podwórku będzie TWOIM azbestem i TWOIM problemem... Jeżeli ktokolwiek widział co ląduje jako podbudowa to możesz być obciążony bardzo drogą utylizacją i oraz karami za nielegalne "utylizowanie"... Nie zdziwiłbym się wogóle gdyby któryś z zatrudnionych pracowników doniósł w jaki sposób zutylizowałeś azbest (TWÓJ azbest) gdzie trzeba...

    Cytat Napisał miron123 Zobacz post
    Płacę 70zł/m2 i do nich należy:

    -zrobienie podbudowy z materiałami (dlatego pytam was o opinie co do podbudowy)
    ...
    Czy to dobra cena?
    Jak zwozili te materiały to zobaczyłem trochę śmieci i kazałem im wybrać ale czy to zrobili to nie wiem
    Dla wykonawcy wręcz genialna - nie dość że "utylizuje" za darmo to jeszcze mu za to płacisz !!!
    Co zrobić przed odbiorem i wypłatą pieniędzy? Zatrudnić inspektora nadzoru inwestorskiego (inżyniera drogówki) zrobić odkrywkę w 2-3 miejscach... w przypadku natrafienia na azbest nakazać wybranie azbestu i wykonanie zgodnie z technologią a uczciwą inaczej firemkę zgłosić gdzie trzeba...
    Ostatnio edytowane przez zibik_eng ; 20-07-2011 o 19:56

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    miron123

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Wawer
    Kod pocztowy
    00-919
    Posty
    136

    Domyślnie

    skontroluję ich jutro dokładniej, widać nie można brać firmy z kompleksowym wykonaniem bo zawsze gdzieś oszukają. A co z tym piaskiem na podsypkę?

  7. #7

    Domyślnie

    To przy okazji zapytam jak się wycenia przygotowanie samej podbudowy: korytowanie, wywiezienie ziemi, nawiezienie materiału na podbudowę, ubicie.
    Znowu miałem pecha i trafiłem na firmę, z którą mam ochotę po prostu się rozstać. Podbudowa jest solidna, ale jak się zabierają za układanie to ręce opadają. Jeden chodnik poprawiali dwa razy i dalej jest źle ułożony, spady nie w tą stronę co trzeba, praktycznie co chwilę trzeba chodzić i ich poprawiać. Do schodów przymierzali się z tydzień, burdel jaki robią dookoła to szczyt wszystkiego. Chcę żeby sobie poszli w pierony i chcę uczciwej, solidnej firmy, bo lewusów mam dość
    Wiem ile goście zapłacili za materiał na podbudowę, kwestia tylko jak policzyć koszty jej wykonania.

  8. #8

    Domyślnie

    Facet chwali się składowiskiem azbestu na cała Polskę, a jedynym jego problemem jest piasek na placu Podziwiam prawdziwych Polaków. Niemiec miałby już chyba zawał a na placu ekipę facetów w strojach jak do lotów kosmicznych O barierkach policyjnych już nie wspominam.

    Moje chłopaki na budowie mówią w takich sytuacjach: "i ch...j z tym". Kiedyś wykopali stary pocisk kładąc kostkę. Policja otoczyła teren. Policjanci pilnowali całą noc. A chłopaki z brygady poszli do chaty, bo ... "ch...j z tym"
    Pozdrawiam, wszystko w normie, bo ....

  9. #9

    Domyślnie

    W tym wątku piszą same asy

    grzegorz_si - widzi jak mu robią spadki w niewłaściwą stronę oraz widzi ogólne opierdalanie się robotników na budowie. Skutkiem tego "rośnie mu gul"

    Ekipa widzi jak inwestor czyli grzegorz_si przylatuje co chwilę z nowym projektem, co robotnikom dezorganizuje pracę. grzegorz_si - opisał swoje zachowanie w wątku "pamiętajcie o grodach". Skutkiem tego z kolei ekipie "rośnie gul"

    A na dodatek inwestor wybrał ekipę ze względu na taniość a nie jakość. Suma sumarum wszyscy są "wk...wieni"

    Ja moim potencjalnym klientom powtarzam. Źle zrobionego chodnika nie można naprawić. Trzeba go rozebrać, a to kosztuje 2x.

    Pozdrawiam

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał blechert.pl Zobacz post
    W tym wątku piszą same asy

    grzegorz_si - widzi jak mu robią spadki w niewłaściwą stronę oraz widzi ogólne opierdalanie się robotników na budowie. Skutkiem tego "rośnie mu gul"

    Ekipa widzi jak inwestor czyli grzegorz_si przylatuje co chwilę z nowym projektem, co robotnikom dezorganizuje pracę. grzegorz_si - opisał swoje zachowanie w wątku "pamiętajcie o grodach". Skutkiem tego z kolei ekipie "rośnie gul"

    A na dodatek inwestor wybrał ekipę ze względu na taniość a nie jakość. Suma sumarum wszyscy są "wk...wieni"

    Ja moim potencjalnym klientom powtarzam. Źle zrobionego chodnika nie można naprawić. Trzeba go rozebrać, a to kosztuje 2x.

    Pozdrawiam
    Blechert sytuacji nie znasz, dlaczego więc piszesz w ten sposób?
    1. Ekipa zażyczyła sobie kwotę jedną z wyższych w moim regionie. Ekipę wybierałem dużo wcześniej i wybrałem ich przez przypadek z uwagi na zbieżność nazwisk - osoba, która ma swoją nieposzlakowaną opinię u mnie nazywa się tak samo i trudni się tym samy o ironio. Ceny mają podobne. Gdy spostrzegłem swoją pomyłkę było już trochę późno ale z ufnością stwierdziłem, że dadzą radę, zwłaszcza, że szef po szczerej rozmowie stwierdził, że zrobią super. Wierzyłem, dopóki chodnika nie zobaczyłem.
    2. Z projektami nie biegałem co chwilę, jak piszesz, choć pewnie z mojego postu o którym wspominasz tak wynika. Najpierw majstry dostały wolną rękę, mieli coś zaproponować. Jedyne co od nich usłyszałem w sprawie schodów to zrobienie piramidki (6 schodów), albo żebym sobie zrobił schody drewniane. Stwierdziłem wtedy, że zamówię im projekt, zwłaszcza, że nic mnie nie kosztował. Projekt dostali, po czym nie mogli wydumać jak te, narysowane tam schody zrobić i tak mi je obrzydzili, żebym się czasem nie upierał. Znowu dałem im wolną rękę i kazałem zrobić jak uważają. Dumali nad tym z tydzień i w końcu znowu wrócili do drewnianych. Wtedy poprosiłem o pomoc na forum muratora i dostałem fajny pomysł, który będzie realizować inna firma.
    Marzyła mi się ekipa, która przychodzi: dokonuje rozpoznania wysokości terenu planuje je w odpowiedni sposób, po czym podaje swoje propozycje i po krótkim uzgodnieniu je realizuje, a ja nie wtrącając im się do roboty czekam na efekt końcowy.

    3. Robotnicy Ci powiem, że O DZIWO nie opierdalali się na budowie. Robili uczciwie, ewidentnie się starali, problem w tym, że po prostu im to NIE WYCHODZI. Jednym zdaniem: powinni brać za robotę tyle co najtańsi.

    Wiem, że wykonawca najlepiej chciałby, żeby inwestor wywalił te 40 - 50 tyś zł (bo to przecież drobniaki) i zaakceptował bez mrugnięcia okiem każdą fuszerkę.
    Uważam jednak, że zabieranie się za takie roboty, dysponując cudzymi oszczędnościami kilku lat, bez odpowiednich umiejętności czy doświadczenia jest zupełnie niepoważne.

    Blechert, może jednak mi coś doradzisz, jako człowiek z branży i powiesz jak Ty byś widział rozliczenie w tym momencie?

    Na koniec: na prawdę za rozebranie chodnika bierzesz tyle, co za jego ułożenie, czy mam to po prostu traktować jako żart?
    Ostatnio edytowane przez grzegorz_si ; 23-07-2011 o 20:49

  11. #11

    Domyślnie

    grzegorz_si - moi ludzie robią 100 m2 w tydzień w przeliczeniu na 2 osoby. A tamci chyba 6 razy wolniej i do tego trzeba to rozebrać bo inaczej spadków się nie naprawi.
    Moim zdaniem jesteś wpaniałym klientem, jeśli myślisz o zapłacie. Uwielbiam klientów którzy chcą płacić Wtedy wszystko wybaczam, nawet marudzenie Pozdrawiam.

  12. #12

    Domyślnie

    Słuchaj Blechert. Mam swój honor i jak przychodzi ekipa, robi uczciwie i szanuje moje pieniądze to ja też szanuję ich pracę. Ekipa, która przychodzi i zabiera się za robotę, partoląc ją, moich pieniędzy nie szanuje, więc czy warto szanować ich robotę? Mimo wszystko za to co zrobili (przynajmniej za część) chcę zapłacić. W końcu wykorytowali, nawieźli kamienia, ubili. Chcę to jakoś rozliczyć, żeby nie wyjść na naciągacza. Z drugiej strony koleś będzie pewnie chciał, żebym zapłacił za obrzeża (które w części trzeba przestawić), ułożenie chodników (które też trzeba będzie poprawiać).
    Ja nie mam zwyczaju marudzić. Po prostu jak widzę, że ktoś robi coś źle to zwracam uwagę. Problem w tym, ze większości polskich ekip nie wolno zwracać uwagi, bo się jaśnie państwo obraża. Ekipie sprawnej, która wie co robi nie mam zwyczaju patrzeć na ręce. Tutaj popełniłem błąd, bo mi śmierdziało partactwem z daleka, a ja koniecznie chciałem (z pewnych powodów) mieć to z głowy przed końcem lipca. Zaryzykowałem, zaufałem, no i masz babo placek.
    Doradzisz mi? Proszę.

  13. #13

    Domyślnie

    Coś mi to pachnie antyczną tragedią. Każde rozwiązanie złe.

    Może byś, za punkt wyjścia, obrał różnicę pomiędzy kwotą jaką zażyczy sobie nowa ekipa za wykonanie pracy ze stanu obecnego, a wynagrodzeniem, jakiego by (nowa ekipa) oczekiwała, gdyby wykonywała pracę od początku (będą chyba w stanie powiedzieć ile taniej tobie policzyli w związku z częściowym przygotowaniem, przez twoich partaczy, terenu).

  14. #14
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    antech

    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Białystok
    Posty
    553

    Domyślnie

    zrobienie podbudowy na tyle co masz to 3 dni, nawet przeliczając 600 zł dziennie to masz 1800. Wyjdź z drugiej strony niech wykonawca powie Ci ile chce za wykonana prace, potem niech wytłumaczy Ci dlaczego masz zapłacić za źle zrobione chodniki, jak mu uwierzysz to mu zapłać.
    Kiedyś przy wykonastwie kostki przy cenie układania bez materiału w kwocie 25 zł, liczyłem podbudowe jako 8 - 10 zł, to teraz przy cenie około 40 zł będzie z 15 zł od metra.

  15. #15

    Domyślnie

    Dzięki za konkrety.
    Pozdrawiam

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony