Dom w Jabłonkach- projekt indywidualny inspirowany proj Kamea 2/ Flawia 2/ Klaudia 2

[MadziulaPM]

Dziennik budowy czas zacząć

Projekt kiełkował i przepoczwarzał się w naszych głowach jakieś 8 lat
Jesienią 2014 roku trafiliśmy do architekta z wstępnym koncepcyjnym wyrysem i oto powstał nasz własny Dom w Jabłonkach - lekko inspirowany projektami Kamea 2, Flawia 2, Klaudia 2
Działeczka kilkuhektarowa ( mąż ma gospodarstwo rolne) Z jednej strony domu nasz własny 80 letni lasek sosnowy, z drugiej strony sadek z 80 letnimi jabłoniami - niestety ocaleją jedynie 2-3 inaczej domek by się nie zmieścił.

A nasz domek będzie się prezenotwał mniej więcejj tak:
Elewacje:

Piwnica:

Parter:

Poddasze:

Dach:



Kalendarium
około 1995r. pierwsze tyczenie działki przez mężą
2007r. zaczynamy szukać projektu
2014r. decyzja o budowie
10.2014r. wybór architekta i kierownika budowy- pierwsze spotkania

w miedzy czasie odlesienie części działki, wydzielenie z powierzchni zagrodowej działeczki po budowę domu, założenie nowej księgi wieczystej.... 7 wypisów i wyrysów i 5 mapek u geodety później....

31.06.2015r. Pozwolenie Na Budowę
17.07.2015r. wytyczenie budynku
1.08.2015r. pierwsza łopoata i pierwsza koparka
5.08.2015r. druga koparka- wykop wreszcie jest murarze z niwelatorem nadzorują głebokość wykop
6.08.2015r. murarze zacznają szalowanie ław fundamentowych
7,8,9.08.2015- przerwa
11.08.2015r. wylanie chudziaka na ławy- ubicie ich "żabą"
12.08.2015r. wylanie betonu na ławy
13.08.2015r. wylanie chudziaka na posadzkę w piwnicy
14.08.2015r ustawienie pierwszych bloczków- narozniki
15-16.08.2015r. przerwa techniczno- urlopowa
27.08.2015r- piwnica ukończona, początek szalowania i zbrojenia
28.09.2015r. podpisanie umowy kredytowej z bankiem
31.08.2015r. wpis banku do hipoteki
1. 09 2015r - zalewanie stropu
[CENTER]

STAN ZERO osiągnięty!!!!

2.09.2015 r. częściowe zdjęcie szalunku i wyrównanie brzegów stropu
3.09.2015r zabezpieczanie p. wilgociowe i ocieplanie piwnicy i ław fundamentowych

- murowanie piwnicy
- zakończenie murowania
- hydroizolacja
- szalowanie stropu
- zalewanie stropu
- przerwa techniczna
- murowanie ścian domu
- strop terriwa
- ścianki działowe przyziemia
- murowanie scianek kolankowych
- więźba
- deskowanie i papowanie
- wstawianie okien
......


spis treści inspiracji
Kuchnia
Salon
kominek
Spiżarnia
Sypialnia nasza
sypialnia syna
sypialnia córki
sypialnia trzeciego dzieciątka
Schody
Podłogi na parterze

Ogród
Taras

Przedpokój
Łazienka dolna
Łazienka Górna



Zdjęcia z postępów budowy:
1. działka i tyczenie #20

Mieliśmy ruszać z budową w kwietniu, troszkę papierki nas opóźniły- odlesianie by domek się zmieścił między sadem i laskiem, potem wydzielanie części działki by wszystkich zabudowań będących do tej pory na działce nie brać do hipoteki, mnóstwo mapek, zaświadczeń, ale już mamy projekt złożony w Starostwie i czekamy na pozwolenie, które jak nasz architekt/kierownik budowy nas na duchu podtrzymywał powinno być już lada moment.

Geodeta zamówiony- czeka w gotowości, kierbud to nasz architekt , murarze czekają by pierwszą łopatę wbić, koparkowy też gotowy, chętni na piasek z wykopów w kolejce się ustawiają ( a my marzymy,ze będzie to żwir )

Od razu uprzedzę komentarze- dach nie jest strzałem w kolano, mąż cieśla-dekarz, ma własną firemkę remontowo- budowlaną

Powierzchnia użytkowa 160m
powierzchnia całkowita ( z garażem, piwnicą, holami, garderobami, stryszkami, pomieszczeniami gospodarczymi etc.) 291m

Przyszli użytkownicy domku na razie 2+2 docelowo 2+3 lub więcej
Jeszcze ciocia na emeryturę się do nas wybiera, więc rozwojowo bardzo

[Iscra]

Podoba mi się zamysł (początkowo też myśleliśmy o podpiwniczonym domu z poddaszem użytkowym), będę chętnie obserwować poczynania Dodaję do subskrypcji.

[kjuta]

witaj Madziu

w takim razie trzymam kciuki za szybkie otrzymanie pozwolenia!

powodzenia

[Elfir]

Nie bardzo rozumiem ideę wyjścia z garażu do domu. Najpierw po schodkach w dół, na podest i potem schodkami w górę koło pokoju gościnnego?

Dlaczego pralnie chcesz w tak dziwnym miejscu? Bardziej naturalne byłoby na tyłach garażu, żeby pranie można było powiesić w ogrodzie.

Nie rób też wysokiego posadowienia domu, jeśli nie masz gruntów zalewowych. Bo taras wyjdzie ci wysoko nad ogrodem.

[Iscra]

Nie bardzo rozumiem ideę wyjścia z garażu do domu. Najpierw po schodkach w dół, na podest i potem schodkami w górę koło pokoju gościnnego?

A to nie dlatego, żeby schody nie przeszkadzały i aby była odpowiednia wysokość tego przejścia? W sumie, Elfir, zmotywowałaś mnie do dokładniejszego przyjrzenia się rzutom
Mnie w tym zdziwiła inna rzecz: macie wyjście z garażu bezpośrednio na "salony". Nie boicie się brudu? U mnie wprawdzie nie będzie garażu w bryle domu, ale będzie wyjście gospodarcze i będzie prowadziło do kuchni (oddzielonej od salonu i jadalni).

Dlaczego pralnie chcesz w tak dziwnym miejscu? Bardziej naturalne byłoby na tyłach garażu, żeby pranie można było powiesić w ogrodzie.

Według mnie bardziej problematyczny jest fakt, że jeśli ktoś będzie zajmował łazienkę to będzie niemożliwe skorzystanie z pralni. Zresztą u mnie pralnia w ogóle nie będzie przy łazience, ale przy kuchni Zauważyłam, że często robię pranie jednocześnie z obiadem, więc dla mnie to najwygodniejsza opcja

Nie rób też wysokiego posadowienia domu, jeśli nie masz gruntów zalewowych. Bo taras wyjdzie ci wysoko nad ogrodem.

Z tym się zdecydowanie zgadzam

A spiżarnia przy kuchni to zdecydowanie dobry pomysł Tak samo bardzo na plus jest minimalna komunikacja na poddaszu.
Przemyślcie jeszcze też kwestie zagospodarowania garderób na górze pod skosami. Słyszałam, że czasem ciężko je sensownie zagospodarować, szczególnie, kiedy nie da się wstawić żadnych wieszaków na eleganckie ubrania, bo wysokość pomieszczeń nie pozwala.

[MadziulaPM]

Wielkie dzięki za zaangażowanie i komentarze!
Gorąco witam w naszym dzienniku

Nie bardzo rozumiem ideę wyjścia z garażu do domu. Najpierw po schodkach w dół, na podest i potem schodkami w górę koło pokoju gościnnego?

Dlaczego pralnie chcesz w tak dziwnym miejscu? Bardziej naturalne byłoby na tyłach garażu, żeby pranie można było powiesić w ogrodzie.

Nie rób też wysokiego posadowienia domu, jeśli nie masz gruntów zalewowych. Bo taras wyjdzie ci wysoko nad ogrodem.

Kochana, te schody to schody do piwnicy i na poddasze- to taki kompromis by w jednej klatce zrobić wszystko i nie pchać się w dodatkowe koszta.Ponieważ schody na poddasze mają taką konstrukcję, pomysłem naszego architekta było poszerzenie ich i zmieszczenie w tej samej przestrzeni komunikacje w obu poziomach. Będą tam drzwi- pierwsze tuż przy wejściu na schody, następne w garażu.
W dodatku tutaj obok wyjścia gospodarczego będzie skład opału do kominka- miejsca na pralnie tutaj brak, jedynie na komunikację.
Stąd przejście z garażu właśnie w tym miejscu- docelowo, przejście ma być właśnie przez pralnię ( mąż budowlaniec, w pralni zostawiał by swoje ubrania robocze, potem przechodził do łazienki i już czysty "roboty by do domu nie przynosił"
W dodatku chcę mieć pralnię w pionie- chce zrobić zsyp brudnych ubrań- na górze docelowo w tej części ma być nasza przypokojowa łazienka

Ze względu na specyfikę działki dom musi mieć dokładnie takie wymiary, chciałam mieć przejście z garażu do wiatrołapu, lecz wówczas łazienka i pralnia byłyby "ślepe" a to jest dla mnie większy minus- to kompromis na jaki musieliśmy iść. Za to nagrodą będzie las i sad po obu stronach domu

Co do posadowienia- ważna uwaga

Działka jest ze spadem dość dużym- z przodu niestety będzie dość wysokie posadowienie, za to z tyłu domu- część od ogrodu będzie max 1 stopień. Działeczka to górka niewielka około 0.5-1 °lecz jednak na długości troszkę wyjdzie

[MadziulaPM]

Iscra, na poddaszu mam w miarę możliwości wymierzone garderoby pod skosami, jedyna sprawa to pomieszczenie nad garażem w którym będzie dodatkowo łazienka i nasza wieeeelka garderoba- wszelkie "eleganckie i odświętne" ciuszki będą miały dużo miejsca na wieszakach- mam nadzieję

Co do korzystania z łazienki i pralni... docelowo będą 3 łazienki ta na dole to taka "gościnna" ekspresowa tzw."publiczna" Nasze zwyczaje osobiste nie negują korzystania z łazienki w tym samym czasie kilku osobom a jak dzieci podrosną i będą czuły się skrępowane- będą miały swoją łazienkę na górze

Trafiłyście w punkty które dla mnie były kompromisem- jedynym rozwiązaniem mimo moich potrzeb i chciejstw:/

[MadziulaPM]

minimum korytarzy, komunikacji to był nasz główny cel
stąd problem mamy- może ktoś coś doradzi:
Łazienka- pralnia prośba o pomoc

[leila87]

Witaj MadziulaPM Siadam wygodnie i czekam na dalszy ciąg wydarzeń

[MadziulaPM]

Oj utknęliśmy na razie przy kredycie:/

PnB uprawomocnia się- na początku tygodnia nasz Kierbud je odbiera i wypełnia dziennik budowy. W czwartek geodeta zabija słupki, murarze wkraczają za 2 tygodnie ( lub 1,5 tygodnia) a my jeszcze kredytu nie mamy :/ Własnych środków niewiele, miała działka być jako wkład własny- a tu wychodzą kwiatki, że chyba będziemy musieli ruszyć z własnych środków do stanu 0 ( piwnica ajaj;?) a środków na piwnicę nie starczy niestety:/

[leila87]

Kurczę, nawet nie mów, że takie jaja z tym kredytem .. U nas analogiczna sytuacja, też działka ma wystarczyć jako wkład własny, czekamy na decyzję ... A który to bank tak zmienił zdanie ?

[MadziulaPM]

PKO BP
Ale ale, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Już jesteśmy po wizycie geodety- domek oficjalnie wytyczony, garaż/ szopa z nowym daszkiem, w lasku drewniany przybytek
jutro ma być decyzja banku ( wstępnie raczej pozytywna) 28 lipca 2015r. ma przyjechać koparkowy a tuż po nim murarze.
Jutro jedziemy uzgodnić ilość betonu, bloczków, wieńców i kręgów do betoniarni. Czekamy na pierwszy transport styropianu
Powoluśku wiec zaczynamy

[aniahal]

Trzymam kciuki! I jak z koparą? Jakie postępy?

[MadziulaPM]

Koparka się zepsuła:/ Ale ponieważ męża dobry znajomy- jeden z najlepszych "koparkowych " w regionie dlatego grzecznie na niego czekamy

Mieliśmy mieć już dziś jamę wygrzebaną a tu cisza dalej:/

Za to firma w której bierzemy beton, stal, bloczki już nam wieńce na wymiar zaplotła i wszystko czeka

Mam nadzieję, że na początku przyszłego tygodnia ruszymy

a z kredytem.... hmmm kiepsko to widzę:/ w PKO SA chcą nam przyznać o 100 tysia mniej niż chcemy, BGŻ na razie zaproponował nam 70 tys mniej niż chcieliśmy, ale doradca próbuje przedrzeć się przez papirologie gospodarstwa i wraz z miłą Panią z banku znaleźć kruczek jak dochody z niego podłączyć, wówczas zdolność powinna poszybować o 150 tysia w górę. Wszystko przez to,że bank zmienił druki- to co mąż posiał jest okrutnie dochodowe, lecz ktoś kto konstruował druk nie wiedział, ze takie rośliny są uprawiane w Polsce, zmienił się sposób rozliczania przedsiębiorców, na małym Zusie męża firemka była w tamtym roku, a gospodarstwo na męża dopiero od stycznia jest na własności a decyzja w sprawie dopłat jak i same dopłaty przychodzą jesienią a to jest dokumentacją dochodu:/

Czekamy, czekamy, czekamy...

[aniahal]

Zawsze coś Ale to chociaż plus, że materiały grzecznie czekają Z bankiem w końcu udało się wszystko dograć? My też planujemy działkę jako wkład własny, więc chwilowo trzęsę portkami czy będzie ok

[MadziulaPM]

W naszym przypadku działka okazała sie zbyt małym wkładem własnym.
Ponieważ była naszą własnością jako dział spadku ja otrzymaliśmy i wydzieliliśmy z 500arów sami, więc jej wartość określa rzeczoznawca - 40-50 tysia raczej będzie warta, max 70:/ A 1 km dalej działki 100 arów chodzą po 100tysia ( mamy prawie 150 arów tą z lasem proponowali nam 150- 200 tysia za nią chętni do kupna ) :/
Musimy dociągnąć do stanu 0 ( piwnica i strop)- około 50-60 tysia, ale i nie wiadomo, czy 100 tysia wkładu własnego to nie będzie za mało, każdy bank inaczej liczy ( czasem działki nie wliczają:/) i właściciele firm- przedsiębiorcy inaczej są traktowani:/
Co jest śmieszne, na gotówkowy kredyt mamy zdolność

n

[MadziulaPM]

Kierbud/ architekt właśnie wyraził pełną zgodę na przesuniecie ściany nośnej i ław o 20 cm, wyrzucenie okna etc.

taki pomysł na parter/ przyziemie powstał:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post6912499

co o tym sądzicie?? Chętnie przygarnę wszystkie wskazówki i opinie

[tosienka88]

Hej Madziula, będę z uwaga śledzić dalsze losy Waszego domku, tym bardziej, że jesteśmy na podobnym etapie - ba tym samym - na początku
U nas we wtorek zalali fundamenty, które wcześniej wykopał mój Małż Z niecierliwością czekam na kolejne wpisy

[MadziulaPM]

Ale wiadomość!!!
Aż skaczemy z dziećmi z radości- jutro o 5 rano kopara wkracza do akcji w poniedziałek murarze ruszają

Witaj Tosiensa88 i rozgość się- gorąco zapraszam zaraz skocze do Ciebie podpatrzeć jak wam idzie

[MadziulaPM]

To teraz troszke zaległych zdjęć:
działeczka i wytyczenie domku

Nasza działeczka- widok na drogę i linie sosen które będą od strony frontowej domu




i wytyczanie ...




a z lewej strony las