Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki

[dorcze]

Elfir, ratunku, bo już zzieleniałam po lekturze internetu Wątek powolutku czytam, więc przepraszam, jeżeli się powtórzę, ale:

1 - Czy peonie (piwonie - to chyba to samo?) muszę jakoś zabezpieczyć przed mrozami? czy poradzą sobie? I wogole, coś z nimi robić? jakiś czas temu był przymrozek (gdzieś w połowie października) no i teraz tak sobie sterczy smętnie... nie wiem, ściąć to? Jeżeli ściąć, to na ile?

2 - Róża pnąca na razie zimuje w pokoju w doniczce. Na początku pięknie się rozrastała, ale potem przypałętała się jakaś poczwara, (na początku podejrzewałam mszyce dopóki nie znalazłam tego giganta) która opędzlowała mi wszystko, co zielone. Reszta jakby zaschła no i taki stan trwa już od około miesiąca... nie wiem, czekać spokojnie do wiosny czy coś działać? Imho ma ciepło, co jakiś czas podlewam, więc chyba powinno się rozrastać cały czas, skąd ten przestój?

3 - Czy to normalne, że drzewko oliwki gubi liście? Prawie połowa mi już odpadła i bynajmniej, wcale nie żółkną. Poprostu spadają po trąceniu gałązki niczym igły z choinki... Powinnam coś z tym zrobić?

4 - Dostałam jakąś cebulę.... podobno jest to jakiś domowy kwiatek, dorastający do 1,5 mwetra, który można sadzić cały rok. Posadziłam z miesiac temu do świeżej ziemi wykopanej z kompostownika (no, dużo powiedziane, głównie zielone odpady z ogródka) i nic się nie dzieje... Cebula twarda, rozwinął się jej tylko system korzeniowy, ale od góry nic zielonego nie widać...

Why?

[Elfir]

1. piwonie sobie poradzą. Suche pedy chronią roslinę. Scina się wiosną.
2. Róża pnąca - musiałabym zobaczyć. Utnij jakąs gałązkę i zobacz czy martwa czy zielona.
3. Nienormalne. Oliwka jest drzewkiem wiecznieziolnym, więc jej liście nie przebarwiają się na jesień. Obstawiam przesuszenie lub brak światła.
4. Cebula - pewnie hipeastrum. Najpierw potrzebne sa korzonki, by wysokoczyła góra. To trwa kilka tygodni

[Wiola_mg]

Witam, kupiłam surmię aurea, jedna szczepiona druga zwykła- obie w doniczce. Czy mogę je teraz jeszcze posadzić ? Czy lepiej poczekać na wiosnę ?
Jeśli poczekać to okryć na polu, czy wstawić do garażu ? W sumie wolałabym posadzić na wiosnę chyba...

[nitubaga]

Dzięki serdeczne.

Tak, można wapnować jesienią.
Najlepsze jest wapno pochodzenia naturalnego - dolomit, mielona kreda, bo działa łagodnie.
Dawkowanie zwykle jest na opakowaniu i jest użalezznioe od wyjściowej kwasowości.

Wiosną koniecznie wertykulacja.

[Elfir]

Witam, kupiłam surmię aurea, jedna szczepiona druga zwykła- obie w doniczce. Czy mogę je teraz jeszcze posadzić ? Czy lepiej poczekać na wiosnę ?
Jeśli poczekać to okryć na polu, czy wstawić do garażu ? W sumie wolałabym posadzić na wiosnę chyba...

Surmie są dośc wrażliwe na wiosenne przymrozki. Lepiej niech stoi w garażu - ale wstawić dopiero, kiedy zrobią się naprawdę duże mrozy. Nie zapomnieć, że czasem trzeba lekko podlać.

[duduś]

"nie wygladaja na szczegolnie duze, z ciekawosci zapytam dlaczego one sa tak dziwnie parami posadzone?"
-- nie są duże bo sadzone jako b. małe rośliny , nie podlewane, w piachu , na patelni , a dlaczego parami - właśnie nie wiem chyba w zamiarze było właśnie przedzielenie ich czymś innym - tylko czym ?

[duduś]

Myślę że może takim iglakiem , ( jest żółty - to trochę rozjaśni )
https://www.google.pl/search?q=kolum...2F%3B576%3B432

[Elfir]

duduś - wkleiłaś linka do google grafika "kolumnowy iglak" a nie do konkretnego kolumnowego iglaka.

Żywotniki mają stosunkwo wysokie potrzeby wodne i glebowe.

[pestka56]

U mnie pokazało fotkę z takim dopiskiem „Pokrój żywotnika zachodniego ‚Aurescens' jest kolumnowy do wąskostożkowego. Igły w postaci łusek o pięknej, żółtozłocistej barwie.”

Poklikałam i dotarłam tu http://kwiaty-ogrody.pl/iglaki/zywotnik-zachodni-thuja-thuja-occidentalis-aurescens/

Chyba o niego chodzi Duduś

[Izulek]

Dostałam małego cyprysika lawsona ellwoodii. czy mogę go potraktować jako domową roślinę, a jesli nie to kiedy powinnam go posadzić? Teraz to chyba już za późno?

[Elfir]

Elwoodii raczej nie jest w stanie u nas przezimować. Chyba, że lagodna zima będzie. To jedna z najbardziej wrazliwych na mroz odmian cyprysika Lawsona.

[Izulek]

czyli zostawić w domu? jako domową doniczkową roslinę?

[Elfir]

na domową trochę za ciepło.
To roślinka sprzedawana w czasie swiąt jako dekoracja - "choinka".

[TAR]

czyli akurat do mojej nieogrzewanej oranzerii na tyle cieplo/chlodno by przetrwala

[Mirek_Lewandowski]

Elfir, zimuje. Przynajmniej w centralnej Polsce. Wyciąłem ponad czterometrowego w tym roku, bo za dużo miejsca zajmował. Owszem, nie lubi mroźnych, wysuszających wiatrów. Delikatna, młodociana łuska traci wodę, zasycha i wygląda nieciekawie po upierdliwej zimie. -33 wytrzymał bez szwanku, zamarznięta gleba i ostre wiosenne słońce dało mu "popalić". Na ogół nieźle regeneruje. Ogólnie- są ciekawsze roślinki

[Elfir]

Mirek - ok, dzięki za info, bo dotychczas mnie uczyli , że nie warto wogóle się interesować tą odmianą.

[Gosiek33]

Kilka lat temu kupiłam takie 2 cyprysiki - miały gdzieś po 15 cm wys. Powoli rosły sobie, do mroźnej i śnieżnej zimy, kiedy to częściowo padły. Poobcinałam co zrudziało i nie odbiło. Nadal pięknie rosną

[Mirek_Lewandowski]

Bo i żadne cudo. W dodatku ma jeden feler, zresztą jak wiele odmian o pokroju kolumnowym, wielopniowym. Otóż jest niemiłosiernie rozwalany przez mokry śnieg. Wiązanie "do kupy" na zimę konieczne, zwłaszcza większego. Pytanie- czy warto?

[dorcze]

1. piwonie sobie poradzą. Suche pedy chronią roslinę. Scina się wiosną.
2. Róża pnąca - musiałabym zobaczyć. Utnij jakąs gałązkę i zobacz czy martwa czy zielona.
3. Nienormalne. Oliwka jest drzewkiem wiecznieziolnym, więc jej liście nie przebarwiają się na jesień. Obstawiam przesuszenie lub brak światła.
4. Cebula - pewnie hipeastrum. Najpierw potrzebne sa korzonki, by wysokoczyła góra. To trwa kilka tygodni

ad 2 - obciełam kilka gałązek wtedy - były już od góry suche, ale dalej zielone. Potem nie miałam jak, teraz obciełam - suche, suche, suche a podlewane regularnie...
ad 3 - caly czas stoi w najbardziej widnym miejscu, zwiekszylam podlewanie... na razie jakby zachamowało to spadanie liści... one odrosną wiosną? bo wygląda to strasznie łyso...

a i jeszcze mama ostatnio mnie zaskoczyła - wsadziła na działce różę pienną, potem nie okryła jej, zaczęły się mroźne dni, jak na razie sucho i słonecznie, temperatury chyba nie spadają poniżej -10. Czy ta róża przeżyje? Warto ją jeszcze okrywać? Teraz? Zaczekać na odwilż?

[Elfir]

róża pienna - pieniek owinąć gąbką do ocieplania rur, a miejsce szczepienia zasypać suchymi liśćmi i owinąć geowłokniną.
Ogólnie w Wielkopolsce bywa że marzną całe. Ja nie projektuję ich, chyba, że na specjalne życzenie.

Oliwka - liście odrosną, o ile pędy są żywe.