Napisał
luki888
czytałem to wcześniej. Tylko tam podłoga się zapada od 1,5 cm do 4 cm a u mnie nic (oby tak zostało) się nie zapada tylko płyta posadzki w 4 narożnikach pękła. Z lektury internetu wskazuje to na złe zagęszczenie posadzki w rogach (tam nie wjedzie miksokret). Sprawdzam czy mogą być to jeszcze inne przyczyny i czy nie dziwić się, że ostatnie 2 pęknięcia pojawiły się po pracach tynkarskich (ruch wewnątrz a może wilogoć, która to inaczej penetruje posadzkę gęstą robioną maszyną a inaczej "luźne" narożniki zacierane ręcznie?)