HEj. TEz nie zrobiłem brodzika dla psa...mam rurki, ale brodzika nie mam..natomiast , po latach powiem WAM, że chyba lepszym roziwazaniem jest wewnętrzny kran i szlauch...Zimna woda dla psa nie jest tragedią...łapy i pysk...spłukujesz go przed grarażem, dodatkowo w ten sam sposób myjesz własne kalosze i samochód gdy zima nie jest za ostra....brodzik nie jest sensowny,...u mnie wprowadzenie psa, zaskutkowałoby bałagenem przez cały garaż...