Wiem że temat pojawił się w co najmniej kilku wątkach i wywołał co najmniej żywe dyskusji .
W tym wątku chciałem podsumować i rozważyć różnice w kosztach tradycyjnej instalacji CO opartej na gazie podłączonej do wodnego ogrzewania podłogowego z instalacją elektrycznego ogrzewania podłogowego ( kable grzewcze lub maty).

Do kosztów inwestycyjnych ogrzewania na gaz zaliczyłbym w nawiasach moje ( wydaje mi się ) typy dla domu o powierzchni 140 metrów z prośbą o ewentualną korektę :
- wykonanie przyłącza gazu ( 2000 )
- wykonanie wewnętrznej instalacji gazowej ( 2000 )
- zakup kotła (15 000 )
- wykonanie instalacji ogrzewania podłogowego ( 20 000 )
- wymurowanie komina ( z dymnikiem i jego obróbkami blacharskimi ) ( 10 000 )
- systemowy komin spalinowy ( 10 000 )
- dodatkowe jakieś 2 metry kw. powierzchni kotłowni ( 4200 )

Razem: 63200

Do kosztów inwestycyjnych ogrzewania na prąd dałbym:
- zwiększenie mocy przyłącza energii elektrycznej budynku ( 180 zl/1KW - czyli dajmy na to 10KW x180 = 1800 )
- koszt kabli grzewczych lub mat + koszt automatycznych sterowników ( 8000 )
Razem: 9800 w zaokrągleniu 10 000

Czyli różnica około 50 tys. - tyle musimy wydać więcej żeby mniej płacić za ogrzewania mniejsze rachunki o ...
koszt KWh z prądu to szacunkowo 0.50 a KWh z gazu to 0.24
dla domu 3 litrowego : czyli 140 m2* 30 kw/m2 =4200 kw - gaz 1008; prąd 2100 - różnica około 1100 /rok - czyli mamy kasę na 45 lat opłat za ciepło
dla domu 5 litrowego : czyli 140m2*50 kw/m2 = 7000kw - gaz 1680 ; prąd 3500 - różnica około 1800 /rok - czyli po 27 latach kończy sie kasa zaoszczędzona na budowie.
( Wyliczenia pod warunkiem że kasa leży bezczynnie w dobrze odizolowany materacu )

Do kosztów eksploatacyjnych gazu doliczyłbym jeszcze przegląd kominiarski i przegląd instalacji gazowej no i myślę że ze jedna wymiana pieca gazowego na 15 lat.

Oj kusi mnie ten prąd, kusi.