Witam. Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zamontowanie w części swojego ogrodu automatycznego nawadnianiania głównie chodzi mi o nawadnianie kropelkowe wiem że temat był już wałkowany kilka razy ale ja mam kilka innych pytań. Czy takie nawadnianie można zrobić na rurach Pe poprzez nawiercenie w nich otworów i wkręcenie mikro-zraszaczy? Wiem że takie systemy stosuje gardena tylko tam wymagana jest specjalna rura montażowa. A co sądzicie o liniach kroplujących czy emitery się zapychają ? Dodam tylko że mam wodę ze studni która posiada dużo żelaza a całe nawadnianie będzie służyło do podlewania malin. Z góry dzięki za odpowiedź.