dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 5
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 94
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie Remont mieszkania Remontowca w Warszawie- dziennik

    Witam,
    zakładam swój dziennik remontu mieszkania w celu optymalizacji procesu remontowania i skorzystania z Waszych rad i doświadczeń. Mieszkanie ma być wyremontowane zgodnie z zasadami ergonomii. Rzut wstępny mieszkania:

    Planuję brodzik o wymiarach 70cmx120cm. Pralkę umieszczę w szafie przesuwnej w sieni przy drzwiach wejściowych. Przeszkadza mi wybrzuszenie ściany w kuchni- biegną w niej rury z wodą. Co z nim proponujecie zrobić?
    Czy płytki w kuchni na podłodze postawić w formie prostokąta o wymiarach o ~30cm większych niż wymiar łazienki, czy płytki zrobić w kształcie litery L i oddalone o ~60cm od linii zabudowy kuchni?
    Może ktoś wie, które Polskie Normy mówią o ergonomii projektowania mieszkania?
    Myślę również o umiejscowieniu punktów elektrycznych. Zastanawiam się także jakiego rodzaju przewody są teraz stosowane i w których miejscach umieścić (LAN, TV, telefon itd.). Może ktoś wie i mógłby coś polecić? Chętnie też posłucham dywagacji na temat rozplanowania mebli.
    Komentarze znajdują się tutaj:
    Remont mieszkania Remontowca w Warszawie - komentarze
    Pozdrawiam.

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Pokój 1, po zdjęciu boazerii przeze mnie:

    Co proponujecie zrobić z tymi rurami w pokoju 1?

    Demontaż boazerii w kuchni:

    Zastałem ściany zaniedbane i pełne dziur:


    Dzisiaj odbyłem spotkania z przedstawicielami kilku firm i czekam na wyceny...

  3. #3
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Co sądzicie o wycenach za kompleksowe remonty rzędu 492zł./m2-776zł./m2?

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Witam,
    kolejne zdjęcia z samodzielnego skuwania podłogi i płytek w łazience:









  5. #5
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Kolejna porcja zdjęć, z dzisiejszych prac, zerwana podłoga w salonie, zdjęta część boazerii.









  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzisiaj jest oficjalne rozpoczęcie remontu, do akcji wkroczyli pracownicy firmy remontowej. Dzisiaj był jeden pracownik, zajmował się sprzątaniem bałaganu, który ja zostawiłem, burzeniem ścian działowych oraz innymi drobnymi pracami. Ja równolegle dokańczałem skuwanie parkietu, kafelek w łazience i teraz podłoga została całkowicie zerwana, a w łazience jutro będę dokańczał skuwanie. Jutro będzie wywóz gruzu. Zdjęcia:
    Rano o 7 był jeszcze bałagan...

    Jeszcze nie do końca zerwana podłoga...

    Porządek wykonany przez pracownika firmy remontowej

    Zerwane elementy podłogi, kafelek, boazerii zebrane do worków przez pracownika

    Podłoga oczyszczona z starego parkietu i postawione na ukos drewna pochodzące z szaf wnękowych

    Kolejne worki...

    Posprzątana podłoga z starego parkietu...

    W łazience też posprzątane z resztek płytek...

    Początek wyburzania ściany działowej

    Ujawniona fuszerka podczas usuwania ściany działowej- nieprawidłowo ustawiona ściana między oknami, takie ustawienie jest niekorzystne ze względu na wymianę ciepła i przez to niekorzystny rozkład temperatur na powierzchni ściany, zimne powietrze łatwiej przenika do mieszkania w ten sposób. Trzeba to naprawić.


  7. #7
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Z kwestii informacyjnych: firmą, która zajmuje się remontem i z którą podpisałem umowę jest firma "Usługi murarskie, układanie glazury i terakoty" - Jarosław Basiak. Wbrew nazwie firma zajmuje się kompleksowymi remontami. Ma swoją stronę internetową pod adresem: http://www.remont-mieszkania.com.pl/
    Pojawiła się dość ważna kwestia. Jak widać na poniższych zdjęciach, stara warstwa betonu (3,5cm) jest dość popękana. BARDZO WAŻNE PYTANIE: wylewać na starą, popękaną warstwę betonu wylewkę samopoziomującą, czy zrywać beton i położyć nową warstwę betonu o grubości 3,5-4cm razem z matą?
    Ogólnie, gdyby tylko robić wylewkę samopoziomującą na starej warstwie betonu), koszt wynosiłby około 1200 złotych (45 metrów kwadratowych razy 25 złotych/metr kwadratowy) plus koszt wylewki samopoziomującej.
    A gdyby skuć warstwę betonu (posadzkę), układać matę, położyć nowy beton, kupić worki posadzki betonowej (160-180 opakowań), położyć siatkę, to za to wszystko razem koszt wynosiłby około 7,5 tysiąca złotych.
    Jakie są plusy i minusy każdego rozwiązania?
    Tak wygląda skuty fragment betonu:


    Mniej więcej tak wygląda podłoga w CAŁYM mieszkaniu:

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzisiaj skuwałem resztę płytek w łazience bardzo ciężkim dłutem elektrycznym. Momentami zastanawiałem się, czy nie łatwiej byłoby klasycznie- młotkiem i dłutem ręcznym. Niestety tym razem nie mam zdjęć z efektów pracy.

    Jednocześnie zachęcam do udzielenia odpowiedzi na pytanie zadane w powyższym poście.

  9. #9
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Ostatecznie zdecydowałem się na skucie starej posadzki betonowej i wylanie nowej. Zdjęcia z dzisiejszych prac:
    Skuwanie płytek w kuchni, można sobie wyobrazić jak łatwo się je zdejmowało:

    Ciąg dalszy skuwania:

    Zdejmowanie niepotrzebnych cegieł w kuchni:

    Łatwo się je zdejmowało:

    Ciąg dalszy burzenia ściany działowej:

    Znowu ciąg dalszy:

    Inna perspektywa:

    Znowu ciąg dalszy:

    Zdemontowana wanna:

    Miejsce demontażu wanny, ten przewód w zabudowie wanny doprowadzał wodę do pralki:

    Znalazłem komunistyczne środki czystości, z cenami sprzed denominacji.

    Demontaż baterii w łazience:

    Demontaż baterii wanny:

    Skuwanie płytek w łazience, skute przeze mnie:

    Jakieś kawałki drewna nad drzwiami po demontażu.


  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Do wywożenia gruzu został zamówiony kontener z drzwiczkami otwieranymi z boku o ładowności 4 tony. Ten kontener został zapełniony w około 2/3 objętości gruzem z wyburzonej ściany. Okazało się, że gruz z posadzki betonowej już się nie zmieści do kontenera i trzeba było zamówić drugi, mniejszy, tańszy, z ładowaniem od góry. Kontenery zostały dzisiaj zamienione.
    Niestety wczoraj około 21 dosłownie minąłem się z osobą, która wrzuciła do mojego kontenera 4 stare opony i przez to zajęła sporą objętość kontenera. Brakowało zaledwie kilku minut, żeby przyłapać tę osobę na gorącym uczynku.
    Jutro mają zostać skute drzwi wewnętrzne, ma zostać wniesiona posadzka cementowa w workach Weber.floor 1000 (inna nazwa Optiroc 1000) i od poniedziałku ma zostać wylewana posadzka cementowa.
    Zdjęcia zobrazują więcej.
    Początek skuwania posadzki betonowej:

    Otwór w ścianie po lewej ma zostać, według mojego projektu, a po prawej ma zostać zamurowany.

    Zdemontowany przeze mnie ekran w kuchni, będzie wstawiony nowy węższy i bliżej ściany.

    Pozostałe, w miarę zachowane pustaki ceglane:

    Dalsze skuwanie posadzki betonowej, do salonu będzie taki szeroki otwór wejściowy, jaki jest po lewej.

    Zdemontowany przeze mnie ekran w łazience, nowy będzie odrobinę węższy z lewej strony od rur, tak, żeby zmieścił się brodzik o szerokości 70cm. (Zastałem wnękę o szerokości około 67cm) Cegły będące po prawej stronie od rur zostaną, bo nie widzę sensu dalszego zmniejszania szerokości ekranu, a dobrze jest mieć w miarę szeroką umywalkę.


    Zdemontowany pawlacz:

    Inny widok w salonie z aneksem kuchennym:

    Widok od strony drzwi wejściowych, widać w oddali Pokój 1:

    Tak wygląda podłoga po skuciu posadzki betonowej. Stare płyty drewniane i klepka zostaną usunięte. Mają zostać zastosowane w kolejności od dołu: styropian, folia, siatka, posadzka cementowa. Co sądzicie o takiej kolejności i o samych warstwach?



  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Tak wygląda podłoga w Pokoju 1 po wstępnym zamieceniu, po skuciu posadzki betonowej oraz zdjęciu klepek:

    Salon, podłoga przed zdjęciem klepek po skuciu posadzki betonowej:

    Pokój 2, po skuciu posadzki betonowej, a przed zdjęciem klepek:

    A tak wygląda salon po zdjęciu posadzki betonowej i klepek:

    Została ujawniona dziura na wylot w podłodze w salonie, na szczęście jest około 30-centrymetrowy odstęp od sufitu sąsiadów. Nowa posadzka cementowa nie powinna przez nią przeciekać ze względu na styropian oraz folię.

    Podłoga po skuciu posadzki betonowej:


    Widok w salonie z widokiem na dziurę:

    Spojrzenie przez dziurę:



    Tak wyglądają elementy klepek:

    Położona siatka, styropian, listwy styropianowe, folia w Pokoju 2:

    Położony styropian w Pokoju 1:




    Proces układania folii na styropianie w Pokoju 1:

    Pokój 1, po położeniu siatek, styropianu, folii:

    Tak wygląda posadzka cementowa po wylaniu w Pokoju 1, bruzdy są wywołane wyjęciem rur poziomujących:


  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Stanąłem przed problemem wyboru układu płytek w kuchni. Która wersja byłaby lepsza?

  13. #13
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Ostatnio musiałem przerwać remont przez siłę wyższą. Poprosiłem firmę o zabezpieczenie dziur w ściance między oknami w taki sposób, aby zapobiec naprężeniom termicznym oraz atmosferycznym. Dziura została zabezpieczona pianką- taką jak do uszczelnienia okien. Uzupełniam relację o dodatkowe zdjęcia.
    Przed rozpoczęciem wylewania posadzki został zaznaczony poziom przy pomocy poziomicy laserowej. Posadzka cementowa po wylaniu i po pomiarze w punktach losowych zwykłą poziomicą budowlaną wykazuje odchylenia w pionie nie większe niż zakres dopuszczalny zaznaczony na poziomicy. Można więc uznać, że jest w miarę równo.

    Jeszcze z czasów obecności firmy remontowej:
    Stara posadzka betonowa, po skuciu wybrzuszenia:

    Układanie styropianu:












    Po zakończeniu umowy z firmą remontową:
    Są drobne ślady wody na podłodze- spowodowane przez nieszczelności w baterii- zostało podstawione wiadro, zobaczymy, jak będzie się rozwijała sytuacja.


    Wysychanie posadzki cementowej:














    Ciąg dalszy nastąpi najprawdopodobniej w połowie lutego.

  14. #14
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    W końcu nastąpiła kontynuacja remontu- nawiązałem współpracę z firmą zajmującą się instalacjami elektrycznymi- Anfa Kable. Rozpoczęcie prac nastąpiło wczoraj, dzisiaj była kontynuacja. Będę na bieżąco zdawał relację z postępu prac.




    Skułem część gzymsu przedstawionego na zdjęciu- w tym fragmencie niczego się nie dopatrzyłem, prawdopodobnie będzie można cały gzyms wyburzyć.



    Między ścianami sąsiadującymi z mieszkaniami sąsiadów znajdują się wolne przestrzenie, takie jak na zdjęciach.







    Włączniki oświetlenia znajdują się na wysokości opuszczonej ręki w postawie stojącej.




    Kontynuacja w poniedziałek. W poniedziałek odbędzie się również montaż parapetów typu Rigel.
    Ponadto około miesiąc temu złożyłem podanie do RWE o zwiększenie przydziału mocy- z instalacji jednofazowej o mocy 5kW do instalacji trójfazowej o mocy 8kW. Dostałem już list zwrotny z zgodą na zwiększenie mocy, warunkami przyłączenia WLZ (wewnętrznej linii zasilającej) i wzorem umowy, w najbliższym czasie ją podpiszę.

  15. #15
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Po wykonaniu dalszych prac przy gzymsach zauważyłem co najmniej dwie równolegle do siebie poprowadzone metalowe rury. W najbliższych dniach sprawdzę, czy będzie można je bezpiecznie zdemontować. W gzymsie w holu przy łazience była tylko wełna i siatka zbrojeniowa pod tynkiem. Samych rur nie było, są one tyko w gzymsie w głównym holu.


    Najprawdopodobniej jest to pozostałość po dawnej instalacji CO i CW.

  16. #16
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    weles

    Zarejestrowany
    May 2012
    Skąd
    Szczecin
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam.
    Remont ładnie idzie.
    Jeśli można mała wskazówka z mojej strony.
    Na etapie planowania przyłączy (elektryczne, wod-kan) należy już znać rozmieszczenie poszczególnych elementów zabudowy kuchennej.
    Przykład:
    Tam gdzie ma być zmywarka za plecami nie może być żadnych rur ze względu na głębokość.

    Pozdrawiam

  17. #17
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Witam,
    dziękuję za opinię- temat do wyrażania opinii znajduje się w moim podpisie- tam można komentować.
    Co do samej kuchni, to jest już ona zaplanowana w Strefie Kuchni - http://www.strefakuchni.pl/ . Niestety nie wrzucę zdjęć, gdyż projektantka nie chciała mi skopiować planów kuchni na pendrive'a, a zdjęcia wydruków mogą wyjść niewyraźnie, dlatego wrzucę zdjęcia kuchni jak będzie zamontowana. Kolorystyka będzie cała biała. Zastanawiam się tylko, czy nie przełamać tej bieli np. czarnym blatem?
    Dzisiaj był kolejny dzień prac. Dzisiaj rozkułem dalszą część gzymsu- jest już prawie cały gzyms rozkuty. Jeszcze muszę znaleźć sposób jak zdemontować gzyms całkowicie, gdyż siatka zbrojeniowa częściowo jest utwierdzona w ścianie.
    Jak można zauważyć, w starej instalacji elektrycznej przebiegi przewodów w ścianach miały charakter przypadkowy. W nowej instalacji przewody będą odchodziły prostoliniowo od gniazd do wysokości około 15cm pod sufitem. Na zdjęciu przedstawiono bruzdy na ścianie nośnej.

    Kolejny przykład przypadkowego rozmieszczenia przewodów elektrycznych starej instalacji. Jest to niebezpieczne ze względu na możliwość przypadkowego wwiercenia się w przewód elektryczny.


    Rozkuty gzyms w małym holu, muszę znaleźć sposób na zdemontowanie siatki zbrojeniowej.


    Rozmieszczenie bruzd w małym pokoju

    Początek rozkuwania gzymsu, widoczna siatka zbrojeniowa z prętami poziomymi i pionowymi


    Demontaż siatki zbrojeniowej, rury są okryte i niewidoczne przez czarną papę widoczną na zdjęciu.

    Taka wełna była użyta do wykonania izolacji termicznej rur:

    Widoczny pęczek rur w liczbie trzech:



    Rury mają wolny koniec





    Kolanka prowadzą do mieszkania sąsiadów. Widoczny prawdopodobnie strop (?) na suficie.

    Rozkuta dalsza część gzymsu, zostały tylko dwie rury, może jutro okaże się co będzie można z nimi zrobić.



    W międzyczasie zamontowałem nowe drzwi zewnętrzne i zabezpieczyłem je:

    Rozkułem fragment wentylacji, w ciągu kilku tygodni zastosuję kratkę wylotową w suficie, uprzednio zabezpieczając pion wentylacyjny przed grawitacyjnym zsunięciem się.

    Co najmniej jeden z przewodów będzie poprowadzony nie w bruździe, a za ścianą, widoczny przewód stanowi jeden przewód.

    Bruzdy w salonie z aneksem kuchennym.


    Po skończeniu prac ekipa zamiotła podłogę, uporządkowała narzędzia i zostawiła porządek.


    Jeżeli chodzi o parapety, to dzisiaj miał być montaż, ale o godzinie montażu dostałem wiadomość tekstową od firmy parapeciarskiej, że parapety jeszcze nie dojechały z zakładu i właściciel firmy skontaktuje się ze mną w ciągu 2-3 godzin celem ustalenia nowego terminu montażu. Niestety dotychczas tego nie zrobił. W sumie dobrze, że tych parapetów jeszcze nie ma, bo dzisiaj były wykonywane brudne prace i w mieszkaniu unosił się pył.

    Jeżeli chodzi o RWE, to została podpisana umowa na zwiększenie mocy i zmianę instalacji na trójfazową. Muszę wykonać jeszcze kilka formalności.

  18. #18
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzisiaj miałem mało czasu, zdążyłem tylko w niewielkim stopniu zdemontować rury, czyli odchylić od poziomu. Nadal problemem pozostaje utwierdzona w ścianie siatka zbrojeniowa. Te rury są bardzo ciężkie i jak widać na zdjęciach- powodują ugięcie belki nośnej.




    A to efekty dzisiejszych prac pracownika- wykonywanie bruzd na ścianach.




  19. #19
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzisiaj kolejny dzień prac. Musiałem się przypomnieć firmie parapeciarskiej- parapety przyjadą jutro, chcieli nawet jutro je montować, ale to by było za wcześnie, gdyż w mieszkaniu jest za dużo kurzu. Kolejny termin montażu parapetów to 6-go czerwca.
    Gzymsy i siatki zbrojeniowe wraz z prętami zostały zdemontowane zupełnie. Dzięki temu będę mógł w przedpokoju mieć szafy wnękowe przesuwne na całej wysokości. Ponadto dzięki temu zyskuję miejsce na poprowadzenie przewodów elektrycznych w przedpokoju- gdyby nie to, przewody musiałyby być poprowadzone po innej ścianie, niejako okrężnie.
    Tak wygląda po skuciu gzymsu i zdemontowaniu siatki zbrojeniowej wraz z prętami:

    Tak wyglądają zdemontowane rury o dużej średnicy i siatki zbrojeniowe wraz z utwierdzonym w niej tynkiem:

    Tutaj widać ile miejsca zyskałem na przewody:

    Rozdzielnica główna będzie zamontowana na ścianie obok drzwi i ukryta w szafie wnękowej:

    Po skuciu gzymsu:

    Będą 4 gniazda elektryczne i gniazda telewizyjne i telefoniczne:


    Jest dużo miejsca na poprowadzenie przewodów elektrycznych:


    Wstępnie wykonane bruzdy w dużym pokoju:

    Inne bruzdy w dużym pokoju, na ścianie nośnej:

    Salon:

    Punkt do oświetlenia na suficie:

    Bruzdy od dużego pokoju:

    Nareszcie jest czysto, bez siatki zbrojeniowej:



    Ogólny widok na pręty, siatki i wełnę:


    Ponadto kupiłem 6 worków na gruz (4 złote za worek), powinno wystarczyć.

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Remontowiec

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Bruzdy do oświetlenia w dużym pokoju:



    Tym może skutkować nieznajomość lokalizacji przewodów elektrycznych- poprzedni użytkownicy mieszkania prawie wwiercili się w przewód elektryczny:



    Zostały do wykonania bruzdy w sieni i łazience.

Strona 1 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony