dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar xtr
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Skąd
    Bielsko Biała
    Posty
    166

    Domyślnie Kocioł gazowy Vailant vs przegląd okresowy

    Mam pytanie do znawców tematu pt Vailant/ kotły gazowe.
    Rok temu zainstalowałem kocioł gazowy Vailant VC Plus 186 / 3-5, który przez cały sezon sprawował się bez problemowo. Kilka dni temu zadzwonił do mnie instalator i powiedział że chciałby się umówić na "obowiązkowy" przegląd techniczny kotła. Mówił coś o czyszczeniu dysz itp. Jeśli tego przeglądu nie zrobię to stracę gwarancję.....niby ok ale za przegląd chce 260zł. Wydaje mi się to bardzo dużo....Gwarancja i tak się już chyba skończyła (12miesięcy) więc czy brak zrobienia takiego przeglądu może skutkować dramatycznym spadkiem wydajności pieca bądź zwiększoną możliwością wystąpienia usterki? Mam wrażenie, że po prostu chce mnie naciągnąć na przegląd.

    Za wszelkie uwagi z góry wielkie dzięki.

    Pozdrawiam

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar xtr
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Skąd
    Bielsko Biała
    Posty
    166

    Domyślnie

    podnoszę pytanie.

  3. #3

    Domyślnie

    Gwarancja powinna wynosić 24 miesiące (wątpię by Vailant odstawał od innych na rynku) i aby ją zachować powinieneś zrobić przegląd po roku przez autoryzowanego serwisanta kotłów Vailant. Powinieneś mieć to zapisane w swojej gwarancji - sprawdź.

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar xtr
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Skąd
    Bielsko Biała
    Posty
    166

    Domyślnie

    Cytat Napisał mjakob Zobacz post
    Gwarancja powinna wynosić 24 miesiące (wątpię by Vailant odstawał od innych na rynku) i aby ją zachować powinieneś zrobić przegląd po roku przez autoryzowanego serwisanta kotłów Vailant. Powinieneś mieć to zapisane w swojej gwarancji - sprawdź.
    Dzięki za odpowiedź, ale bardziej mi chodziło czy taki przegląd jest konieczny (zapomnijmy na chwilę o gwarancji)? Jak kupujemy pralkę czy lodówkę to nie musimy co roku wzywać serwisanta aby sprawdził czy wszystko jest ok. Wydaje mi się że z piecem powinno być tak samo. W końcu spala on mniej lub więcej znormalizowane paliwo więc co tu jest do przeglądania?

    Czy zlecacie co roku przegląd swoich pieców gazowych?

  5. #5

    Domyślnie

    niepotrzebnie zadajesz pytanie tutaj, trzeba było spytać serwisanta co będzie robić.
    cena 260 zł nie musi być wcale wygórowana.
    z informacji od moich znajomych serwisantów, kotły kondensacyjne są bardzo fajne pod warunkiem, że się o nie dba. czyszczenie komory spalania, co dwa lata wymiana kompletnych uszczelnień to tylko niektóre rzeczy które obiły mi się o uszy.
    zrobisz jak uważasz, ja bym zapłacił. auta też spalają znormalizowane paliwo a na przeglądy się jeździ, nie ?
    desmear

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar xtr
    Zarejestrowany
    Feb 2007
    Skąd
    Bielsko Biała
    Posty
    166

    Domyślnie

    Cytat Napisał desmear Zobacz post
    niepotrzebnie zadajesz pytanie tutaj, trzeba było spytać serwisanta co będzie robić.
    cena 260 zł nie musi być wcale wygórowana.
    z informacji od moich znajomych serwisantów, kotły kondensacyjne są bardzo fajne pod warunkiem, że się o nie dba. czyszczenie komory spalania, co dwa lata wymiana kompletnych uszczelnień to tylko niektóre rzeczy które obiły mi się o uszy.
    zrobisz jak uważasz, ja bym zapłacił. auta też spalają znormalizowane paliwo a na przeglądy się jeździ, nie ?
    Forum właśnie służy do tego aby zadawać pytania i dzielić się doświadczeniem.
    Serwisant nigdy nie będzie w tej kwestii obiektywny gdyż w jego interesie jest robienie przeglądów jak często się to tylko da i wymieniać co tylko się da. Z tego żyje. Inną kwestią pozostaje zasadność takich przeglądów.

    Chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda w waszym przypadku. Nie chce mi się wierzyć aby każdy właściciel kotła zlecał co roku jego przegląd. Czy te kotły WYMAGAJĄ raz do roku takiego zabiegu pielęgnacyjnego jak czyszczenie komory i wymianę uszczelek? Czy jest to może pewnego rodzaju nadgorliwość połączona z przesadnym "dmuchaniem i chuchaniem" na piec?

  7. #7

    Domyślnie

    ja tylko Ci sugerowałem, żebyś zapytał serwisanta, za co weźmie pieniądze.

    moi znajomi mający kotły kondensacyjne mają przeglądy co rok i co rok płacą.
    pewnie możesz tych przeglądów nie robić - jeśli masz możliwość wytrzymania kilka dni przy niedziałającym kotle w grudniu albo styczniu (równoległy kocioł na węgiel albo ogrzewanie kominkowe) i czekaniu aż serwis przyjedzie, to można przeglądów nie robić.
    W kotle masz "głupią" elektrodę jonizacyjną pilnującą płomień. jej zabrudzenie powoduje, że przestaje "widzieć" płomień i kocioł przechodzi w stan awarii. a brudzi się więcej lub mniej, zależy od tego co gazownia w rurki puszcza.
    Ostatnio edytowane przez desmear ; 20-11-2011 o 18:21
    desmear

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony