Kaszpir,
widziałeś jakimi jajami palę w w zakładowej ekoenergii, do domu bym tego nie brał, bo jednak to bryły po 6-8cm i chrupią... w zakładzie nawet jak trychnie zawleczka, to sobie chłopaki zmienią. Do tej pory jedna poszła (wczoraj) a tak chrupie, mieli i pali, ale w ciągu dnia bywa,że chłopaki muszą prętem w koszu zamieszać, bo się przywiesi, to jednak duże bryły a moja ekoenergia jest z tych pierwszych z małym zejściem na paliwo z kosza....
w domu jednak na ardeo mam teraz miks, eko i miał.... na lokalnym składzie wziąłem porcję dużych worków ekogrochu (czyli "typisz"30kg) i miał węglowy, ale w małych workach (tzw połówki),
te pakowane małe woreczki miału niby 25ki po 580zł/tona u nas, zobaczę za tydzien jak to sie pali, bo mam jeszcze próbki anmaga do testu i samego miału od tej samej firmy.
taniej się da, ale nie na tym składzie, a ten akurat blisko po sąsiedzku...