-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
problem z wodociagami
Witam, mam problem z wodociągami. Gdy zaczynaliśmy budowę domu jednorodzinnego pobieraliśmy z wodociągów wszystkie potrzebne mapki, na żadnej z nich nie był pokazany rurociąg który jak się teraz okazało po wybudowaniu domu idzie pod naszym domem. Jak kopaliśmy fundamenty również nie natknęliśmy się na rurę. Gdy podłączaliśmy wodę i kanalizację, przy kopaniu została uszkodzona ta rura i wtedy dopiero została odkryta. Wodociągi naprawili usterkę, teraz na naszej działce idą 2 zasuwy. Jedna do naszego budynku a druga do sąsiadów. no i pod domem nadal idzie rura z wodą. Gdy zadzwoniłam do wodociągów usłyszałam, że za całą awarię jesteśmy odpowiedzialni my, gdyż uszkodziliśmy rurę. Tylko, że skąd mieliśmy o niej wiedzieć jak na żadnej mapie nie jest ona zaznaczona. Kosztów za ta usterkę nie ponosiliśmy. Teraz gdy zadałam pytanie kiedy zostanie przeniesiona zasuwa sąsiadów z naszej działce usłyszałam odpowiedź, że nie mają zamiaru jej przenosić. a gdy zadałam pytanie i rurę z wodą to usłyszałam odpowiedź że mamy się cieszyć że nie płaciliśmy za naprawę awarii. Panowie z wodociągów którzy usuwali awarię mówili, że można pociągnąć tą rurę w drodze i pod domem nie będzie płynąc woda. Ale teraz się okazuje że nie chcą tego zrobić. Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Przecież rurociąg nie może być pod naszym domem bo gdyby była jakaś awaria? Boję się z nimi zaczynać bo obawiam się że będą nam kazali płacić za tamtą awarię. Mają syf w tych wodociągach skoro nie była naniesiona ta rura na mapę. Co radzicie w tej sytuacji?
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
-
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
właścicielami działki jesteśmy do roku, wcześniej właścicielami był tata mojego męża. Też nic nie wiedział o tej rurze. Rura z tego co już wiemy jest tam bardzo długo i na żadnych planach jej nie ma. Podobno to jakieś stare rury sprzed wielu wielu lat. więc tym bardziej boję się aby nie było żadnej awarii. Będziemy walczyć z wodociagami bo nie wyobrażam sobie abym mój dom stał na rurze z wodą. Co to za problem dla nich podłączyć sąsiadów w drodze do innej rury a ta niech już zostanie ale bez wody. Jednak wodociągi widzę, że nie chcą nam pomóc a tylko utrudniają.
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
witam
Jestem projektanetem. Takie rzeczy się zdarzają i nigdy nie są łatwe do rozstrzygnięcia bo chodzi o pieniądze. Jeśli nie było nic na mapach ani nie było służebności przesyłu czy też żadnej umowy to proponuje napisać oficjalne pismo do wodociągów że mają zabrać rurę z twojego terenu lub podpisać z tobą odpowiednią umowę na odpłatne korzystanie z terenu. Napisał bym też, że w przypadku awarii wodociągi zostaną obciążone wszelkimi kosztami związanymi z awarią (np uszkodzenia konstrukcyjne budynku). Wodociągi można lokalizować min 1,5m od fundamentów.
Zakładem że masz projekt zagospodarowania terenu i miałeś uzgodnienie z ZUDP wykonane w starostwie. Na posiedzeniu ZUDP zapewne był przedstawiciel wodociągów.
Jeśli jest to przyłącze to właścicielem może być sąsiad - wtedy należałoby rozmawiać z sąsiadem.
Ostatnio miałem przypadek gdzie deweloper przez którego teren przechodziły przyłacza do sąsaiadów poprostu poinformaował sąsiadów że odcina ich od sieci. Pismo dobrze by było skonsultować z prawnikiem.
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Idź do wodociągów(rozmawiaj tylko z dyrektorem, nie z kierownikami, sekretarkami...) powiedz że jesteś zmuszona usunąć tą rure na własny koszt bo przeszkadza Ci
Pewnie powiedzą że nie możesz... i wtedy zapytaj na jakiej podstawie prawnej użytkują i zarabiają na Twojej działce, jeśli nie mają do niej żadnych praw. A jeśli mają niech przedstawią jakiekolwiek dokumenty. Nie ma dokumentów to rura nie istnieje. Pod koniec takiej rozmowy zaznacz że pewnie bezprawnie weszli na Twój teren, wykonali sieć bez żadnych uzgodnień i bez planów i że pewnie w ostatnim czasie stało (kilka lat!) bo tak sobie myślisz! Zobaczysz jak szybko zmienią nastawienie do Ciebie...
Ja mam podobnie...
Kilka lat temu gdy o działce nawet nie wiedziałem gmina sobie zrobiła droge przy naszej drodze, zrobiła to bezprawnie, bez planu, bez żadnego przetargu, bez poinformowania właścicieli działek, bez żadnego śladu. Nikt na początku nie chciał sie przyznać do drogi... ale na mapkach wyszło że to gminna droga. Poszedłem grzecznie do gminy i poinformowałem ich o drodze która wchodzi na moją działke... Ustaliliśmy że, nie będe im problemów robił z nią, ale oni mi przy pozwoleniach również. A kawałek działki zostanie w przyszłości odkupiony przez nich.
Pozdrawiam.
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum