Niestety, kobiety przeważnie lubią drogie prezenty. Przynajmniej ja. Ale... ponieważ niektórzy panowie dzielą sie przykładnie dodatkowymi wpływami z domowym budżetem, więc robienie drogich prezentów po prostu ten budzet uszczupli. Co innego dostać perfumy za 500 od faceta, który ma na to oddzielne fundusze a co innego mieć świadomość, że to 500 jest ze wspólnej kasy i mogłoby miec jednak bardziej praktyczne zastosowanie. Wiec drogie prezenty mogą robić panowie, którzy mają swoje dodatkowe dochody, które ukrywają przed rodziną i zdecydują się coś z nich wydać na żonę. Cóż, to też mi się nie podoba, jeżeli ja oddaje wsysko do domowej kasy
Wniosek - sama nie wiem, jaki
A co chciałabym dostać?
Dobre perfumy, ładne kolczyki z opalem australijskim, oryginalną biżuterię (ale zezłota czy srebra a nie np z filcu), zegar do swojego gabinetu z duzymi podswietlanymi cyframi i w odpowiednim kolorze, szafę do garderoby. O, szafę chyba najbardziej