dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 8
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 143
  1. #81
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzej_M_ Zobacz post
    (....)

    Po wyjściu z kotłowni do mieszkania byłem trochę zaskoczony odczuwalnym ciepłem w pokojach, a wskaźnik temperatury stał w miejscu.
    Oczywiście z biegiem czasu i on by zareagował, ale to chyba poprzez inny sposób pomiaru temperatury


    Pozdrawiam
    Andrzej
    Witaj

    Mam uzasadnione podejrzenie, że zadziałało tu przejęcie przez ściany (mury) nadmiaru wyprodukowanego ciepła, co spowodowało ich nagrzanie.
    Nie na darmo w podręcznikach o ogrzewaniu na stronach poświęconych odczuwaniu
    komfortu cieplnego podkreśla się, że odczuwamy temperaturę , jaką posiadają ściany, a nie powietrze w pomieszczeniu. Czyli ściany powinny być nagrzane do ok. 20*C.

    Zwykłym termometrem nie da się tego zmierzyć, mierzy się termometrem umieszczonym we wnętrzu kuli o średnicy 15cm z cienkiej miedzianej blachy.
    Kula przejmuje (lub traci) ciepło na drodze promieniowania (od wszelkich źródeł
    ciepła wokół) a termometr to ukazuje także drogą promieniowania.
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  2. #82
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Trochę bez związku z naszym tematem, ale chyba nie zaszkodzi...
    Skoro już wspomnieliśmy o tym "spalaniu" wody, polecam lekturę nowego tematu na forum info - ogrzewanie.
    Podał kol. @gonzo2. Istotny fragment:


    Inżynier Jerzy Majchrzak, właściciel Jednostki Innowacyjno-Wdrożeniowej w Kicinie pod Poznaniem oraz lider "Grupa Majchrzaka", produkującej urządzenia wg. jego pomysłu, po wielu latach pracy skonstruował piec do spalania mas organicznych o niezwykle oryginalnym przebiegu procesu spalania.

    Piece - ekogeneratory produkowane w zakładach Grupy Majchrzaka w celu wytworzenia energii cieplnej opalane są mokrymi roślinami (słoma, drewno). Mokrymi dlatego, że główna energia powstaje ze spalania wodoru i tlenku węgla, które powstają w procesie pirolizy w tychże generatorach. Nowością jest to, że reakcji zgazowania podlega mokra biomasa o wilgotności ok. 70%, która jest niepalna lub trudnopalna w dotychczas stosowanych urządzeniach energetycznych. Popiół z takiego roślinnego paliwa jest też znakomitym nawozem.

    Powszechnie uważa się, że paliwo spalane w piecach, niezależnie od jego rodzaju, powinno być suche. Tymczasem w piecach skonstruowanych przez Jerzego Majchrzaka jest na odwrót: im paliwo bardziej nawilżone, tym lepiej. Dzięki temu można w nich spalać różnego rodzaju paliwo organiczne o wysokiej zawartości wody. Oprócz odpadów drewna, sprasowanej słomy z różnych roślin i innych paliw celulozowych, można w nich spalać także zużyte opony, tworzywa sztuczne, odpady mięsno - kostne, przeterminowane pestycydy i inne groźne chemikalia, i to bez zagrożenia dla środowiska."


    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topi...92#entry101192
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  3. #83
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    artur11

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    564
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    7

    Domyślnie

    Hes ponoć potrzeba podgrzać "wodę" do 400 to co wyszło podać do "ognia" + katalizator niklowy http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1155385-360.html

  4. #84
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Ja również na chwilkę odbiegnę od tematu.

    Koledzy czy jak rozrysuję kocioł który chciałbym wykonać, rzucicie na niego okiem i nie zostawicie na nim suchej nitki
    Na wstępie mówię, że będzie to zgazowujący paliwa stałe - głównie węgiel. Pomożecie dobrać przekroje itp?

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  5. #85
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    tomek 1980

    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    ok. Częstochowa
    Posty
    270

    Domyślnie

    Witam,
    Cytat Napisał hes
    Spieki powstają podczas stapiania się tlenków metali alkalicznych- głównie wapnia, sodu...
    Dzięki za wytłumaczenie jak to jest z tymi spiekami.
    Pozdrawiam.

  6. #86
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Koledzy proszę pomóżcie mi tutaj:

    http://forum.muratordom.pl/showthrea...bór-kotła-CO

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  7. #87

    Domyślnie

    Cytat Napisał artur11 Zobacz post
    Szponi rozpal drewnem na to daj trochę węgla, daj dużo PG poczekaj aż odgazuje, jak będzie sam żar, dodaj koksu. Ja bym go rozdrobnił to są duże kawałki i wg. założenia, że optymalnie jest wielkość grudy razy 10 to by ci wyszła warstwa minimum na pół metra.
    Dosypując mniejsze kawałki rozżarzasz dużo mniej kg koksu więc i generowana moc będzie mniejsza a w związku z tym i temperatura wody.
    Przykład|:
    grudka 5cm x 10 = 50cm = np25kg koksu palącego się na raz = kilkadziesiąt kw mocy ciągłej
    grudka 5mm x 10 = 5cm = 5kg koksu palącego się na raz = kilka kw mocy ciągłej.

    Jak to mawiają musi być odpowiednia warstwa a ta zależy od granulacji.
    Ja dosypuje koksu o granulacji 5-30mm - taki mix mi zostaje po spalaniu węgla
    artur11 zwiększa ta metoda stałopalność czy ze względu na bufor ją stosujesz?

  8. #88
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam serdecznie,

    Dziś miałem chwilkę czasu więc pobawiłem się z koksem. Na żar który został po paleniu węglem wrzuciłem cienką warstwę koksu (jaka mi została po jego ostatnim opaleniu), dałem dużo PG i usiadłem na pieniek Po chwili słyszę, że skwierczy (myślę sobie już dobrze ) jeszcze chwilkę posiedziałem, ale nie wytrzymałem i otworzyłem górne drzwiczki. Oczom mym ukazał się biały, żar a nad nim 10-15cm płomienie przechodzące od niebieskiego do żółtego. Eureka po pewnym czasie moja radość minęła, płomieni już nie było więc znowu dosypałem i znowu płomienie. Palić to się pali fajnie, ale dozowanie powietrza i utrzymanie białego żaru nie jest łatwe, za mało przygasa, za dużo też. Jutro przytne dwie połowki cegieł i wcisnę na ruszcie po bokach, zobaczymy czy coś to poprawi.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Szponi ; 17-02-2012 o 23:06
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  9. #89
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Dziś tak jak powiedziałem tak zrobiłem. Wstawiłem dwie połowki na bokach, rozdrobniłem koks na małe kawełczki, trochę drewka, węgielka i koksu do wysokości 11cm (wys. cegłowki). Po pewnym czasie jak żaru była połowa, znowu koks do wysokości górnej krawędzi cegłowki i tak się bawię od godz. 13. Obserwacje: na bokach gdzie są szamotki żar czerwony aż do rusztu. Na tylnej ściance gdzie brak cegłowki - ciemnawo W końcu udało mi się spalić a nie opalić trochę koksu. Koledzy powiedzcie dlaczego po dosypaniu koksu na górę, po otwarciu górnych drzwiczek nad zasypem po pewnym czasie pojawiają się płomienie koloru niebiesko-pomarańczowego? Za mało tlenu? Czy mam odblokować dopływ powietrza przez KPW?

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  10. #90
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szponi Zobacz post
    (...) W końcu udało mi się spalić a nie opalić trochę koksu. Koledzy powiedzcie dlaczego po dosypaniu koksu na górę, po otwarciu górnych drzwiczek nad zasypem po pewnym czasie pojawiają się płomienie koloru niebiesko-pomarańczowego? Za mało tlenu? Czy mam odblokować dopływ powietrza przez KPW?

    Pozdrawiam
    Nic nie da podawanie powietrza przez KPW, to "musztarda po obiedzie". Złoże musi dostać powietrza w dostatecznej ilości poprzez ruszt. Jeżeli na wierzchu warstwy żaru nie ma gorących jasno- pomarańczowych płomieni, to świadczy to o niedostatecznym natlenieniu złoża. To w konsekwencji skutkuje obniżeniem temperatury spalania, co także jest niekorzystne. Dwa czynniki- tlen i temperatura są niezbędne.

    Jeżeli nie możesz wytworzyć odpowiednio dużego ciągu dla tego procesu, to może warto pomyśleć o małym wentylatorze wyciągowym? (bo przecież nie nadmuchowym pod ruszt - to niebezpieczne).
    Z innych wypraktykowanych sposobów polecam spalanie w mieszance z drewnem, ciąg znacznie się poprawia.
    Cóż, w swoim kotle posuwam się do takich perfidych sposobów jak spalanie celowo wilgotnego koksu (to też w DOLNIAKU poprawia ciąg) ale zdaje się palisz w Camino? Pokombinuj jeszcze z tym szamotem, to dobra droga, bylebyś tylko nie
    przesadził z pogorszeniem odbioru ciepła. HS
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  11. #91
    Lider FORUM (min. 2800)
    Vld

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    warszawa
    Posty
    3.215

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szponi Zobacz post
    Witam,
    Koledzy powiedzcie dlaczego po dosypaniu koksu na górę, po otwarciu górnych drzwiczek nad zasypem po pewnym czasie pojawiają się płomienie koloru niebiesko-pomarańczowego? Za mało tlenu? Czy mam odblokować dopływ powietrza przez KPW?

    Pozdrawiam
    nie to nie jest objaw braku tlenu, tylko obniżenia się temperatury złoża. Rada: 1 dosypywać mniej a częściej, 2 uznać za normalne zjawisko i palić dalej.
    Spróbuj też trochę grubszą warstwę, sypać do 15 cm, dosypywać jak spadnie do 10 cm.
    Pozdrawiam
    R-290 pod strzechy

  12. #92
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Koledzy dzięki za wskazówki. Hes z tym drewkiem masz stuprocentową rację. Wrzuciłem wcześniej na górę zasypu, żeby troszkę wiecej powietrza przeciągnąć przez zasyp i faktycznie pomogło. W przyszłą sobotę będę miał chwilkę czasu, to bardziej wymuruję swojego Caminiaka. Zamierzam dołożyć połóweczkę na tylną ściankę. Dół zrobię cały na zaprawie i tak już zostanie. Położę na próbę jeszcze jedną warstwę cegieł, po bokach, z tyłu i jedną na przedniej ścianie. Poeksperymentuję. Hes płomienie o których wyżej pisałeś widziałem tylko raz, ale na zewnątrz był mróz rzędu -15 i powietrza dałem na full. Tylko że sterowanie procesem spalania w takim przypadku jest żadne, a nam wszystkim zalezy na tym, żeby mieć pełną kontrolę od początku do końca. Narazie będę próbował okiełznać koks w dużej warstwie VLD będę próbował 22cm (dwie połówki cegieł) - zobaczę co z tego wyjdzie.

    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  13. #93
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Szponi, coś mi zaświtało z tym poprawieniem spalania koksu (może także węgla?)
    Dość proste usprawnienie, związane z ułożeniem na ruszcie odpowiedniej konstrukcji.
    Może jeszcze dziś wkleję rysunek, Tobie pozostanie wykonanie i test.

    ps. możesz podać orientacyjne wymiary rusztu?
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  14. #94
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Hes.

    Głębokość 20cm szerokść 30cm.

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  15. #95
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Krótkie objaśnienie idei: pomysł polega na ułożeniu na wysokości 30- 50 mm NAD rusztem dodatkowego niby- rusztu z jednym "oknem"- to ten nie zakreślony obszar.
    Taka przysłona może być wykonana z odpowiednio przyciętych płytek szamotowych (tych o typowych rozmiarach 230x114x32)
    Należałoby najpierw wzdłuż krawędzi komory, na ruszcie ułożyć wąskie podpórki, wycięte np. ze stali profilowanej 30x30 mm
    (w innej wersji: wyciąć szamotowe "listwy") na zaprawie szamotowej dla wyrównania poziomu i na tych podpórkach osadzić płytki.
    Środkowy otwór proponuję pozostawić o wymiarach 10x 15 cm, ale zastrzegam, że może być potrzebna późniejsza korekta.
    To tylko eksperyment.
    Nie chce mi się na razie tłumaczyć działania, możliwe, że się domyślacie?

    Ważne- przed montażem wyczyścić dokładnie wszystkie szczeliny w ruszcie! Będą potrzebne.

    Dla ułatwienia sobie pracy być może dałoby się przesłonę wykonać z blachy stalowej, nie wiem jakie są możliwości włożenia takiego elementu w całości przez drzwiczki.
    Co do istniejącego pionowego rusztu za dolnymi drzwiczkami, to jestem za pozostawieniem go na miejscu, bez (możliwości) otwierania i przynajmniej na razie zdecydowanie się na usuwanie popiołu przez szczeliny rusztu i wyciąganiem szlaki górą. Ale możliwe jest oczywiście także otwieranie tego rusztu.

    Palić normalnie, zasypując koksem po rozpaleniu drewnem i węglem. Spodziewam się dobrego działania.
    Mam nadzieję, że będzie okazja do dyskusji, na ewentualne pytania postaram się odpowiedzieć. HS
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ruszt szamot.jpg
Wyświetleń:	516
Rozmiar:	97,9 KB
ID:	102085  
    Ostatnio edytowane przez hes ; 19-02-2012 o 21:37
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  16. #96
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Hes widzę do czego zmierzasz, stworzyć piekiełko Tylko to rozwiązanie ma jedną niezaprzeczalną wadę - krótka stalopalność. Powiedz czy jest mozliwość spalania koksu w takiej ilości, żeby jeden zasyp wystarczył na 8h - teoretycznie tak, a jak w praktyce to wyglada? Piekiełko jest super sprawą, ale obwaiam się, że co godzinę musiałbym do niego pedałować. W sobotę, niedzielę mozna tak palić, ale nie w tygodniu i tu jest własnie bolączka. Ideałem byłoby rozpalic wieczorkiem, rano uzupełnić zasyp, po powrocie z pracy znowu dosypać i taki maraton ciągnąć od jesieni do wiosny z przerwami na czyszczenie

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  17. #97
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Szponi jeszcze nie zacząłeś eksperymentu, a już szukasz wad. Nie jestem tu od pouczania, jesteśmy dorosłymi ludźmi- rzuciłem tę myśl z nadzieją, że w trakcie prób, po konsultacji na forum nauczymy się tu wspólnie paru rzeczy.
    Co do wydłużenia czasu spalania, to ten pomysł także temu służy, nie powiedziałem jeszcze wszystkiego. Ale skoro nie masz ochoty na próby, nie nalegam. Pozdrawiam HS
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  18. #98
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Hes eksperyment na pewno zrobię !! Powiedz tylko do jakiej wysokości mają byc cegłowki 11 czy 23cm? W tej chwili mam po prawej i lewej stronie patrząc na zdjęcie z góry) więc dostawka jescze 4 sztuk nie nastręcza dużych problemów

    Pozdrawiam
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

  19. #99
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał Szponi Zobacz post
    Witam,

    Hes eksperyment na pewno zrobię !! Powiedz tylko do jakiej wysokości mają byc cegłowki 11 czy 23cm? W tej chwili mam po prawej i lewej stronie patrząc na zdjęcie z góry) więc dostawka jescze 4 sztuk nie nastręcza dużych problemów

    Pozdrawiam
    Zanim cokolwiek zaczniesz robić, jeszcze raz przeczytaj dokładnie mój opis.
    Niczego tam nie znajdziesz o cegłówkach do wysokości 11 czy 23 cm.
    Płytki maja być docięte i ułożone płasko nad rusztem. Podkreślam- NAD, a nie NA ruszcie. Wywal to, co zrobiłeś, zacznij inaczej. Zamiast szamotu pomyśl
    też o przysłonie z blachy stalowej (żeliwnej?).
    Ostatnio edytowane przez hes ; 20-02-2012 o 15:28
    "- Patrz, Ewusiu, bocian leci.
    - Nieprawda! Nie ma bocianów!" (J.Tuwim)

  20. #100
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Szponi
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Dobre Miasto
    Posty
    298

    Domyślnie

    Witam,

    Hes mogę zrobić taki ruszt z profila 30x30 jak na 1 rysunku?




    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Szponi ; 28-02-2012 o 19:00
    Pancernik Camino 9,7kW, RCK i komin fi135 - 11m, powierzchnia do ogrzania 46,4m2 w starej nieocieplonej kamienicy.

Strona 5 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony