1. Obecnie ogrzewam 95m2 domu co daje 240m3.
2. Temperatura wewnątrz pomieszczeń jest w zakresie od +24,5*C w łazience do około 20-21*C w sypialni. W każdym pomieszczeniu jest grzejnik, a jeśli go nie ma to jest ogrzewanie podłogowe na zaworach RTL.
3. W piecu palę miałem, którego na dobę zużywam obecnie około 16 kg. Około 8 rano mieszam trochę żar na ruszcie i przerzucam go na lewą cześć pieca. Wrzucam kilka kawałków pociętych desek szalunkowych wsypuję 10 kg miału. Po powrocie z pracy (około godz. 17) lekko mieszam rozżarzony miał na ruszcie. Następnie około godziny 23 powtarzam poranny rytuał z 3-4 kawałkami desek i wsypaniem pół wiaderka miału tak aby wystarczyło do 8 rano.
Od kilku dni temperatura w dzień wynosi około +1-+2*C w nocy spada do -3*C - dlatego też dla własnej wygody nie pale drewnem tylko miałem, który to mogę dokładnie zważyć i obliczyć.
Wyliczyłem sobie takie coś:
1. Produkcja energii
16kg węgla x 22.000 kJ/kg = 352.000 kJ * 80% spr. pieca = 281.600/3600s = 78,22 kWh
2 kg drewna x 14.000 kJ/kg = 28.000 kJ * 80% spr. Pieca = 22400/3600s = 6,22 kWh
RAZEM = 84,44 kWh
2. Wykorzystana Moc Pieca
16 kg / 24h / 3600s * 22.000 kJ = 4,07 kW * 80% = 3,26 kW
2 kg /24h / 3600s * 14.000 kJ = 0,32 kW x 80% = 0,26 kW
RAZEM = 3,52 kW na 20 kW wg tabliczki.
Wniosek z tego taki, że mój piec wyprodukował w ciągu doby 84,44 kWh
Piec natomiast pracował ze średnią mocą 3,52 kW