Nie wiem czy to co mi się nasuwa jest interesujące, bo układ z grubsza jest bardzo podobny do tego co mam u siebie. Pod cegłami; lewą i prawą, mam hutnicze ceowniki i nimi doprowadzam powietrze w otwór palnika. Frontowa cegła na przegrodzie nie przylega do blachy tylko tworzy 2-3 cm szczelinę. To nieco przedłuża palnik i przeciwdziała zapopielaniu oraz pozwala na swobodniejszy dopływ gazów. Niestety nie mam łuku, powietrze podaję z boków a nie jak Ty, od dołu. Gdybyś nieco podciął skośną cegłę, to odsunięcie jej w tył powiększa prześwit palnika i odwrotnie; przysunięcie w kierunku środka komory zmniejszałoby " dziurę ". Wszyscy w ramach regulacji musimy kruszyć cegły a tym sposobem możnaby suwać. Co do szczeliny to mimo, że w komorze jest nieomal próżnia, jakieś gazy miast się skraplać na ściankach będą mogły łatwiej uciekać w palnik ( teoria).