Naturalnie dokonałem uogólnienia. Eurovent MAXI jest dopuszczalna na pełne deskowanie. Montowałem ją w charakterze podkładu pod gont bitum., przede wszystkim po to, żeby mieć już suchy dom w trakcie pracy z gontem. Pierwotnie membranę kupowałem pod blachodachówkę, bez deskowania.
Z perspektywy wykonanej pracy, widzę, że deska na dachu dała mu bardzo dużo na korzyść (sztywność!, wyciszenie, odporność na szkodniki. Kosztowała dużo pracy 2tyg i pieniędzy 4000zł / 250m2, ale organoleptycznie czuję, że sama membrana między krokwiami i łaty dają w efekcie dach o dużo gorszych parametrach, dach na MAX kilkanaście lat, a nie na LATA.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że dobra papa jest strasznie droga i porównanie jej do membrany za 3zł nie ma prawa być uczciwe. Ja stawiam po jednej stronie tanie deski z tanią papą, a po drugiej samą membranę za 5zł/m i tutaj opowiadam się w 100% za deskami i papą. Po prostu ten totalnie przewartościowany kawałek polipropylenowej szmatki nie może konkurować z autentycznym rozwiązaniem na lata. Cena nie jest argumentem, bo położenie czarnej folii będzie jeszcze tańsze i też przez jakiś czas będzie pełniło prawie taką funkcję jak rzeczona "membrana", tylko co za 10lat?
Wiem to nie wątek na porównywanie, ani na peany nad deskami i bitumami. Trochę się za bardzo rozkręciłem.