Witam w szystkich
trochę przeszukałam forum ale nie udało mi się znaleźć podobnego problemu, jak ktoś jest bardziej obeznany proszę o linka.
A problem mamy taki.
Mrozy tego roku odsłoniły dość znaczna wadę moich okien, a więc przepuszczają mi dociski ale tylko w oknach rozwiernych, przy rozwierno-uchylnych nie mam tego problemu. Ucieka ciepłe powietrze z domu, gdyż mam wentylację mechaniczną i trochę zawsze to powietrze jest dodatkowo wypychane. Nie doszlibyśmy do tego gdyby nie rolety, wcześniej przy ok 0 na zewnątz strasznie skraplała nam się woda na roletach, problem zrobił się przy mrozach roleta od środka zamarzała, o dziwo tylko na oknach gdzie mamy łączone okno rozwierne z rozwierno-uchylnym. Ale na początku nie zwróciliśmy na to uwagi.
Do czasu gdy niestety ale zerwały się rolety (jednego dnia 3szt, przy największym mrozie) i wtedy zaczęliśmy się zastanawiać co jest nie tak, czy zły montaż (w warstwie ocieplenia na kotwy JB), czy parapet, ale to nie to bo lód zamarza tylko na jednej stronie rolety na wysokości środkowej części ramy z boku. Mamy duży problem z wyegzekwowaniem naprawy i rolet i docisku okien, gdyż firma krtórą nam montowała okna ciągle to przeciąga.
Dociski w tych oknach są plastikowe, w dużych przestrzennych mamy metalowe które widzę na ramie (i tam nie mamy tych problemow), te plastikowe są w środku okna.
Okna to schuco si 82 i co z tego że niby ciepłe, jak jest w nich feler.
Więc moje pytanie co mam zrobić żeby jednak mi to naprawili, wykonać badania termowizyjne czy zgłosić bezpośrednio do producenta nieszczelność,tylko na jakiej podstawie?
tutaj zdjęcie jednego z okien, a raczej rolety, widać że lód jest w środku a rolety są doczepiane do okna a nie do ściany więc chyba montaż w ociepleniu nijak ma się do całej sytuacji.
A i regulacja okien była już chyba ze 4 razy zatem tu nie tkwi problem - do tego firma jeszcze chce przyjeżdżać.
proszę o radę.