dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 22
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 438

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie Choroby roślin ozdobnych - rozpoznawanie i zwalczanie

    Na moich młodych świerkach pojawiły się czarne narośla w miejscu rozwidlenia gałązek. Zainfekowane drzewa nie wypuszczają nowych przyrostów. Czym to zwalczyć, wygląda na chorobę grzybową, może fizjologiczną, raczej nie jest to żaden szkodnik, bo po zeskubaniu narośli nie widać żadnych żyjątek. Miał ktoś już taki problem? Proszę o pomoc.

  2. #2

    Domyślnie

    Takie jak by z igiełkami..jak tyciuśkie szyszki??
    Jeśli tak, to jest to mszyca ochojnik.
    Charakterystycznym objawem bytności ochojnika są powyginane,powykręcane gałązki w pobliżu owego zgrubienia.
    Jedynym ratunkiem jest preparat o nazwie "Confidor".
    Istnieje też wersja parafinowa, ale okrutniaście droga (nazwy tego odpowiednika nie pamiętam).
    pozdrawiam ziabiście

  3. #3
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Redwald
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    548
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    Czy te narośla przypominają coś takiego jak 3 pierwsze zdjęcia:

    http://www.ior.poznan.pl/Szkodrzew/m...jnikSw-Mod.htm

    Jeżeli tak to jest to smrekun vel. ochojnik - mszyca atakująca świerka. A jeżeli nie, to podaj więcej info, może coś się zaradzi .

  4. #4

    Domyślnie

    Niesstety, ale to nie są galasy ochojników, kóre widać na zdjęciach. W ogóle nie wygląda to na szkodnika, raczej na choróbsko.
    Szukałam w mądrych książkach ale nie zauważyłam niczego podobnego, niestety. Pozdrawiam.

  5. #5

    Domyślnie Chory dąb

    Zasadziłam w tym roku 10 dębów w ogrodzie. Kupione ze szkółki lasów państwowych. Przyjęły się i mają listki ale od razu zaatakowała je jakaś choroba bo listki są jakieś karłowate i ogólnie skręcone. Co to może być? Czy może ktoś miał to samo? Kupiłam też klony ale one są w porządku...

  6. #6

    Domyślnie

    No Forumowicze drodzy, nikt się nie zna na dębach?
    Bardzo proszę o poradę...
    Aga

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) DOBRY DUSZEK FORUM...ŻÓŁTA KARTKA!!!!KOMTUR MAZURSKI - napisał "Wrócę"...FORUMOWY MISTRZ PIÓRANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃUŚMIECH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tomek1950
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    14.233
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    247

    Domyślnie

    Moje dęby w tym roku spotkało to samo.
    Listki się rozwinęły i zaschły poskręcane.
    Wrzucam wątek na górę. Może ktoś coś doradzi.

  8. #8
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Redwald
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    548
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    tomek1950 to poskręcanie i zczernienie liści jest wynikiem wiosennych przymrozków, które pewnie zmroziły liście Twojego dębu. Przejdzie, nic debowi nie będzie. W ostateczności póści pedy świętojańskie.
    Aga75 - a czy Twoje dęby już póściły nowe, zdrowe listki? Bo najprawdobniej spotkało je to samo. Za mało danych żeby coś powiedzieć konkretnego .

    Darz Bór

  9. #9

    Domyślnie

    Puściły listki i od samego początku były takie małe i poskręcane... Co prawda na dwóch dębach mniej ale jednak. W poprzednią sobotę widziałam że dwa kolejne dęby zbieraja się do puszczenia listków i ciekawa jestem co z tymi będzie. Dzwoniłam do szkółki w której kupiłam te dęby i powiedzieli żeby je przyciąć. Mam nadzieję że nie zmarnieją całkiem bo są już takie ładne - prawie 2m... I chyba to rzeczywiście wina przymrozków bo moi budowlańcy mówili że w nocy było nawet -5 - w maju!

    Dzięki za pocieszenie

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Aga, w pierwszym roku po posadzeniu moje małę dęby stracily calkowicie liście. Stały takie smutne patyki. W tym roku maja ładne liscie. Nic nie przycinałam

  11. #11
    Guest

    Domyślnie Chory świerk ???

    Pomóżcie- posadziłam piękne świerki srebrne- prawie 1,5 metrowe- jako żywopłot. I katastrofa- po 2 miesiącach 3 z nich wyglądają jakby miały zaraz umrzeć- są brązowo-żółte- no po prostu bez życia. Dałam im już środek przeciw brązowieniu igieł ale nic nie dał. Nie mam pojęcia co się dzieje?
    Pomóżcie

  12. #12

    Domyślnie Re: Chory świerk ???

    Cytat Napisał gorgu77
    Pomóżcie- posadziłam piękne świerki srebrne- prawie 1,5 metrowe- jako żywopłot. I katastrofa- po 2 miesiącach 3 z nich wyglądają jakby miały zaraz umrzeć- są brązowo-żółte- no po prostu bez życia. Dałam im już środek przeciw brązowieniu igieł ale nic nie dał. Nie mam pojęcia co się dzieje?
    Pomóżcie
    Nawożenie na tym etapie w niczym nie pomoże - wygląda na to że się nie przyjeły - czy napewno miały wystarczająco duzo wody po posadzeniu?

  13. #13
    Guest

    Domyślnie

    Lałam lałam i lałąm wody ile wlezie. 3 z 10 wyglądaja koszmarnie jaednak pozostałe chyba się przyjmują- coś tam sie z nimi dzieje. Na szczęście. Wydaje mi się ze przecholowałam z nawozem

  14. #14
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    hubister

    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    2

    Domyślnie

    nawozic mozna dopiero gdy rosliny sie ukorzenia, czyli nie wczesniej niz po miesiacu
    Hubert Plewiński
    tel. 0-508 361 564
    [email protected]
    sukces murowany

  15. #15

    Domyślnie

    A jakie były te posadzone świerki?
    Wykopane z gruntu czy wyprodukowane w pojemnikach (doniczkach).
    Czasami robią tak, że wykopują z gruntu (obcinają korzenie) a następnie wsadzają w donice i "wio na sprzedaż". Takie świerki raczej nie przyjmują się .
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  16. #16
    Guest

    Domyślnie

    Świerki były wykopane z gruntu- korzeń był w siatce. Drzewka kupiłam w dobrym źródle- rodzice też kupowali tam drzewka. Piękny jałowiec rozłożysty o średnicy 3m (albo i więcej)- PRZYJĄŁ SIĘ
    W tym samym miejscu kupiłam dużo drzewek za jednym zamachem, wydałam sporo kasy- ale było warto. Kupiłam i świerk (kula-podobno nie urośnie wyżej niż 1m, piękne tuje-kule "na nogach", dużo małych tujek na żywopłot. Było tego sporo. Sadzenie zajęło nam (8osób) całą sobotę.
    Nie dodałam że świerki (srebrne) nie były malutkie- ich wysokość to minimum 1,5m. Minęło 1,5 miesiąca od posadzenia- i 3 świerki wyglądają b. biednie- suche igły opadają- przykry widok , niektóre już pięknie kwitną, inne zastanawiają się- i albo odbiją albo "padną" - na razie trudno powiedzieć.

  17. #17

    Domyślnie

    Jeżeli te świerki były OK to nie wiem co stało na przeszkodzie w ich przyjęciu się. Przecież chyba posadziliście prawidłowo i "zalali" wodą.
    Świerki o wysokości około 1,5 metra z korzeniami w siatce - ja bym się zastanowił przed ich kupnem. Producent powinien je wsadzić w pojemniki (donice) i dopiero po przekorzenieniu sprzedawać.
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  18. #18
    Guest

    Domyślnie

    Pinus- już mówię jak było- te świerki były w donicach wkopane w ziemię, ale niektóre po wyciągnięciu miały wyraźną siatkę (jeszcze nie przegniła)Jak wspomniałeś o donicach to sobie przypomniałam ze były w donicach. Tak się zastanawiam czy czasem nie dogodziłam im tym nawozem (przeciw brązowieniu igieł)

  19. #19

    Domyślnie

    Ludzie,
    Radzę nie przesadzajcie z tymi nawozami.
    Jeżeli macie wątpliwośći: nawozić czy nie nawozić to nie nawoźcie.
    Z dwoja złego lepiej jest niedonawozić niż przenawozić.
    Jężeli roślina jest "marna" i nie jesteśmy pewni czy się przyjeła oraz czy jest zdrowa to dajemy sobie spokój z nawożeniem ale nie zapominajmy o obfitym podlewaniu.
    Silnie nawożone rośliny np. żywopłoty rosną zbyt bujnie a nawet się przewracają, są wrażliwsze na choroby oraz łatwo przemarzają .
    Przyspieszyć można budowę domu ale wzrost roślin trudniej. Dlatego warto sadzić rośliny zamim położy się w łazience ostatnie kafelki i założy klamki i firanki.

    Pozdrawiam
    Pinus
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pinus
    Ludzie,
    Radzę nie przesadzajcie z tymi nawozami.
    Jeżeli macie wątpliwośći: nawozić czy nie nawozić to nie nawoźcie.
    Z dwoja złego lepiej jest niedonawozić niż przenawozić.
    Jężeli roślina jest "marna" i nie jesteśmy pewni czy się przyjeła oraz czy jest zdrowa to dajemy sobie spokój z nawożeniem ale nie zapominajmy o obfitym podlewaniu.
    Silnie nawożone rośliny np. żywopłoty rosną zbyt bujnie a nawet się przewracają, są wrażliwsze na choroby oraz łatwo przemarzają .
    Przyspieszyć można budowę domu ale wzrost roślin trudniej. Dlatego warto sadzić rośliny zamim położy się w łazience ostatnie kafelki i założy klamki i firanki.

    Pozdrawiam
    Pinus
    Nic dodać, nic ując mogę tylko przytaknąć temu co napisał fachowo Pinus

Strona 1 z 22

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony