dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 437
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 8732
  1. #1
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar tesel
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Strąpie/Barlinek
    Posty
    1.914

    Domyślnie Weekendowe pogaduchy

    Witam wszystkich ,którzy chcą pogadać o wszystkim.O kotłach,o F1,o dzieciach ,o żonach,o dupie marynie
    https://esterownik.pl/sterownik/968 Super Skam-p 12kw
    Kto ma uzasadnione wątpliwości, osiągnie wiedzę.

    Andrzej Frycz Modrzewski

  2. #2

    Domyślnie

    I łoto Polskie ludzie walczyli

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał tesel Zobacz post
    Witam wszystkich ,którzy chcą pogadać o wszystkim.O kotłach,o F1,o dzieciach ,o żonach,o dupie marynie
    Mówisz, ze mało tutaj takich wątków? Pewnie masz rację. Od przybytku głowa nie boli.
    navigare necesse est, vivere non est necesse

  4. #4

    Domyślnie

    a w d... mam wchodzić do hade parku... niech sobie admini wchodza... ja na forum to tylko jedna ikone klikam

  5. #5

    Domyślnie

    Facet wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejściówka do agencji towarzyskiej. Żona w płacz:
    - Czemu ty mi to robisz? Dbam o dom, gotuję, sprzątam, dzieciakami się zajmuje. Czemu Ty chodzisz na te dziwki.?
    - Kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jęczą, a Ty nie.
    - No a gdybym ja jęczała to nie chodziłbyś do tego burdelu?
    - No wtedy nie!
    Więc wieczorem zaczyna się gra wstępna - maż żonę całuje a ta odrywa usta od jego ust i pyta:
    - Mam już jęczeć?
    - Nie, poczekaj.
    Facet schodzi do parteru, napalony już jak nie wiem co.
    - MAM JUŻ JĘCZEĆ?
    - Niee, poczekaj!
    Kochają się wreszcie, facet dochodzi i szepcze:
    - No teraz... jęcz... jęcz!
    - Na życie mi brakuje, znów za gaz podnieśli, Marek ma dwoje z fizyki, Jola nie ma butów, nie wiem co mam jutro kupić na obiad...

  6. #6

    Domyślnie

    Po kilku nocach panna młoda skarży się matce;
    - Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze nie kochaliśmy
    - Ależ córeczko, może jest zestresowany…
    - Ależ mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagę
    - Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi
    I tak zrobiły. Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży. Nagle mąż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki;
    - Ależ kochanie, chwilę leżałam i zaczął się do mnie dobierać
    - Tak, tak… Palec moczył kartkę przewróci i dalej czyta….

  7. #7

    Domyślnie

    No to teraz to co skopiowałem zanim znikło dwa tygodnie temu, pomniejszając o to co jest


    12-letni synek pyta się ojca (w mieście otworzono właśnie agencję towarzyską):
    - Tato, a co właściwie robią w takiej agencji?
    Ojciec mocno zakłopotany odpowiada:
    - Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robią tam człowiekowi dobrze.
    Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani:
    - A co ty chłopczyku chciałeś?
    - No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze!
    Pani zaprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chlebka, posmarowała masłem i miodem i podała chłopcu.
    Chłopiec wpada do domu:
    - Mamo, tato, byłem w agencji towarzyskiej!
    Ojciec mało nie spadł z krzesła, mamie prawie oczy na wierzch wyszły.
    - I co?!
    - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.


    dawno dawno temu kiedy jeszcze wrota zamykano na zapałki
    na drewnianym kamieniu siedziała młoda staruszka która nic nie mówiąc rzekła
    mój mąż miał 3 statki jeden cały drugiego połowę a trzeciego wcale
    pewnego dnia wsiedliśmy na ten statek którego nie było wcale i popłynęliśmy na bezludną wyspę na której roiło się od białych murzynów
    mój mąż wszedł na gruszkę ztrząsł pietruszkę a cebula zleciała
    przyszedł właściciel tego banana i mówi złaź pan z tego kasztana
    mój mąż pozbierał wszystkie jabłka i poszedł na targ sprzedawać grejpfruty a ludzie się dziwowali jakie piękne pomarańcze
    działo się to wszystko na sto dwudziestym trzecim skrawku spódnicy
    jakiejś ubogiej dziewicy
    która rok przed urodzeniem zmarła
    a urodziła ją ciocia bo mama robiła pranie


    Siedzi baca zadumany na przyzbie .Idzie turysta ,widzi bacę i pyta.
    Baco co ci jest.
    -Waham się.
    -Jak to
    -Ano wczoraj byłem z żoną na weselu.Żonę zgwałcili,mnie gębę obili.Żona chce iść na poprawiny ,a ja się waham.



    Domyślnie

    Jeden chłop ślubował swojej babie, że już więcej pić nie będzie. No i dobrze. Ale roz go jednak koledzy namówili i chłopeczek se wypił. Mioł ku temu i to nieszczęście, że akurat po drodze spotkał swoją starą. Zeszli spokojnie pod dom, a tam jak ino drzwi ale za nimi zawarły, to baba gębę otwarła i zaczęła tego swojego felonić a felonić /przeklinać/
    Wtedy on jej rzekł:
    - Przecież jo wcale nie pił. Naprowda, joch jest trzeźwy!
    - Nie fulej mi tu – pado baba – przecież na własne oczy żech cie widziała!
    - To ty jesteś tako!? – pado chłop – To ty twoim oczom więcej niż mnie wierzyć?!



    Mówią pluskwy do lokatora.
    Jakby coś to jesteśmy w kontakcie.


    Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:
    - Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.
    Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bo nadal męczy go pragnienie.
    - Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.
    Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody też nie ma. W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana, woła:
    - Co ty tam robisz?!
    Na to dziecko:
    - Nie chciałaś mu dać d..y, to się zastrzelił!



    Przyszedł facet do burdelu
    - Dzień dobry, chciałbym zamówić sobie panienkę.
    - Proszę, tu jest cennik - mówi burdelmama.
    - Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
    - Niech pan pokaże ile ma.
    - ...
    - Uuuu, za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie, jedynie może być pan Marian.
    - No jak ma być to niech będzie - odparł facet.
    Zeszli do kotłowni, do palacza Mariana
    - Panie Marianie, klient do pana!
    Pan Marian odstawił wiadro z węglem, szufle, zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana, próbuje się do niego dobrać, ale nie bardzo wie jak.
    Mówi więc:
    - Ty, może byś mi pomógł?
    Na co Marian odwrócił głowę, wypluł papierosa, zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
    - KOCHAM CIĘ.. Przyszedł facet do burdelu
    - Dzień dobry, chciałbym zamówić sobie panienkę.
    - Proszę, tu jest cennik - mówi burdelmama.
    - Ale ja nie mam tyle pieniędzy...
    - Niech pan pokaże ile ma.
    - ...
    - Uuuu, za tą forsę to żadnej panienki pan nie dostanie, jedynie może być pan Marian.
    - No jak ma być to niech będzie - odparł facet.
    Zeszli do kotłowni, do palacza Mariana
    - Panie Marianie, klient do pana!
    Pan Marian odstawił wiadro z węglem, szufle, zdjął spodnie i wypiął się w stronę klienta. Klient spojrzał z niesmakiem na brudnego tłustego i zarośniętego Mariana, próbuje się do niego dobrać, ale nie bardzo wie jak.
    Mówi więc:
    - Ty, może byś mi pomógł?
    Na co Marian odwrócił głowę, wypluł papierosa, zatrzepotał rzęsami i powiedział ochrypłym basem:
    - KOCHAM CIĘ..


    Jakie są ulubione ryby lekarzy?
    Duże sumy.


    Rano w biurze:
    - Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
    - A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...



    Cześć.Jestem Darek Piję od 20 lat.Przyszedłem do was,bo podobno rozwiązujecie problemy związane z alkoholem.
    -Oczywiście jak możemy Ci pomóc?
    -Brakuje mi 1,50zł




    Idzie Ahmed, a przed nim jego niezadowolona żona.
    - Ej, Ahmed, Allah nie tak uczył ! W Koranie napisano, że żona musi chodzić za mężem !
    - Kiedy pisali Koran, nie było min przeciwpiechotnych. Naprzód, Fatima, naprzód...


    Wspominając 50 lat małżeństwa, żona przeglądała szafę i znalazła szlafrok, który miała na sobie w noc poślubną. Założyła go ponownie i przyszła do męża.
    - Kochany, pamiętasz to?
    Mąż oderwał wzrok od gazety i mówi:
    - Tak, miałaś to na sobie w naszą noc poślubną.
    - Pamiętasz, co wtedy do mnie mówiłeś?
    - Pamiętam, pamiętam - mężczyzna nie był w nastroju, ale zaczyna wspominać. - Mówiłem: `Och, kochanie, rozpalam się na twój widok, wezmę twoje piersi i będę ssał z nich życie, aż z rozkoszy mózg ci poskręca`.
    - Dokładnie tak powiedziałeś, kochany! - kobieta poczuła przypływ namiętności. - A dzisiaj, po pięćdziesięciu latach, mam ten sam szlafrok na sobie! Co chcesz mi dziś powiedzieć?
    Mąż:
    - Misja zakończona powodzeniem.



    Wiesz... Piszą że każdy mężczyzna zasługuje na taką kobietę, co potrafi i lubi gotować, sprzątać, zna się na miłości francuskiej i odzywa się tylko wtedy, gdy ją się o to prosi.
    Żona:
    - Przeczytaj do końca ten artykuł. Piszą, że do tego potrzebny jest mercedes, złota karta kredytowa i willa, baranie.


    Skoro wszystkie kotły chodzą jak zegarki, to na weekend również mały Off-topik

    Wytrysk... leci cała chmara plemników a na końcu ledwo sunie taki chudziutki w okularach.
    Cały peleton zasuwa jak poparzony a ten chudy na końcu w pewnym momencie drze się na całe gardło..
    "Panowie, panowie... zostaliśmy oszukani... jesteśmy w d...pie..."
    Wszystkie plemniki konsternacja, stają, myślą chwile i zawracają

    Mały, chudy tym czasem sunie sobie dalej powoli naprzód i mruczy pod nosem:
    " i tak się k...wa rodzą geniusze"


    Wędkarz wybrał się na
    nocne wędkowanie z kolegami.
    Wrócił o 5 nad ranem zalany w trupa. Padł na
    łóżko, żona wkurzona, wpadła na szatański pomysł.
    Kondoma wsadziła mu w
    odbyt. Po południu budzi się mąż i idzie do łazienki.
    Po wyjściu , żona
    jadowicie słodko pyta:
    - Jak tam po spotkaniu z kolegami ?
    mąż:
    - ja
    już nie mam kolegów !



    - 20 lat - kelner - rozleje zanim doniesie
    - 30 lat - drwal - rąbie co popadnie
    - 40 lat - wirtuoz - długo stoi, krótko gra
    - 50 lat - młynarz - siedzi na worku i bawi się sznurkiem

  8. #8

    Domyślnie

    Roz w sądzie miało miejsce takie zdarzenie. Przyszedł chłop i pado, że chciałby rozwód bo go jego baba zdradzo.
    - A widzieliście? – pyto sędzia.
    - Nie, alech słyszoł – pado chłop.
    - Ale czy macie dowody?
    - No dyć wom padom – Wysoki Sądzie, żech słyszoł!
    - No ale czyście widzieli? – woła drugi roz już znerwowany sędzia.
    Naroz chłop, bo się też znerwowoł, purtnął se tak dość głośno.
    Sędzia spojrzał na niego zgorszony i pado:
    - Obraziliście Wysoki Sąd!
    - A widzieliście? – pyto chłop.
    -Nie. Alech słyszoł – pado Sędzia
    - A macie dowody? - pyto go ten chłop.
    No i tak Se ten chłop i w sądzie doł rady.

  9. #9
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar tesel
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Strąpie/Barlinek
    Posty
    1.914

    Domyślnie

    A lubicie super auta? Mogę wam podać link do fajnej strony.
    https://esterownik.pl/sterownik/968 Super Skam-p 12kw
    Kto ma uzasadnione wątpliwości, osiągnie wiedzę.

    Andrzej Frycz Modrzewski

  10. #10

    Domyślnie

    Jasne, że lubimy

  11. #11

    Domyślnie

    Dawaj łobaczymy

  12. #12

    Domyślnie

    Przychodzi baba do lekarza z całym workiem papieru toaletowego:
    - Po co to pani?
    - Bo słyszałam, że z pana jest zasrany specjalista.

  13. #13

    Domyślnie

    Przychodzi baba do lekarza z ręką i nogą w gipsie. Lekarz pyta ją:
    - Co się pani stało?
    - Kopnął mnie prąd.
    - A pani co zrobiła?
    - Oddałam mu.

  14. #14

    Domyślnie

    Przychodzi baba do lekarza i mówi:
    - Panie doktorze, nie mam włosów na pi*.*e!
    Doktor ogląda i mówi:
    - A ile razy pani dziennie TO robi???
    - Nooooo, 5-6 razy!!!
    - Proszę pani! Na autostradzie też trawa nie rośnie...

  15. #15

    Domyślnie

    Przychodzi baba do lekarza z szybą i siekierą:
    - Co pani jest?
    - Szklarska Poręba.

  16. #16

    Domyślnie

    Idzi g..wno i d..pa przez ciemny tunel

    G..wno mówi:
    "ciemno to jak w d...pie"

    D..pa odpowiada:
    "i g..wno widać"
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  17. #17

    Domyślnie

    W organizmie trwa debata, kto będzie rządził wszystkim przez kolejny okres.

    - Mózg mówi, "moje rządy się sprawdziły, myślę za Was, zarządzam całą pracą, to ja muszę rządzić dalej".

    - Ręce mówią, "o nie, to my będziemy rządzić, dzięki nam organizm dostaje jeść, wszystko za Was załatwiamy, bez nas rady sobie nie dacie"

    - Nogi mówią, "chwila, chwila, to my powinniśmy rządzić, my Was wszędzie zaprowadzamy, po jedzenie, do urzędów, bez nas sobie nie dacie rady"

    - Na to wszystko usta wtrącają swoje argumenty. "To dzięki nam organizm dostaje jedzenie, to my wypowiadamy słowa, dzięki którym załatwiane są sprawy, dzięki którym dostajemy jedzenie i picie."

    - Nieśmiało wtrąca się dupa. To może ja będę rządzić.... wszystkich pogodzę, będę sprawiedliwa.

    Cały ogranizm na słowa dupy śmieje się na potęgę.

    Dupa poczuła się urażona i rozgniewana mówi:
    "tak k.wa, to w takim razie będzie strajk"

    Po kilku dniach strajku dupy w organizmie mózg się zaczyna gotować, ręce opadły, nogi ugięły się w kolanach, usta i szczęka opadły.

    W trybie pilnym zwołują zebranie i zgadzają się na rządy dupy.

    Jaki z tego morał?
    Rządzi ten, kto g.wno robi
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  18. #18

  19. #19
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Aga2011

    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Kod pocztowy
    17-100
    Posty
    120

    Domyślnie

    Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch "wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
    - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Aga2011

    Zarejestrowany
    Jun 2011
    Kod pocztowy
    17-100
    Posty
    120

    Domyślnie

    - Kochanie, wytarłam klawiaturę I teraz się z prawej strony świecą trzy zielone lampki, co to znaczy?
    - To znaczy, że klawiatura jest czysta.


    Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
    - Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby.
    Facet podrywa się z fotela I wrzeszczy:
    - Ku*WA, jestem pandą!!!


    - Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
    - Wstaw do lodówki.


    Deszcz meteorytów obserwuje zięć I teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
    Teściowa nie zdążyła...


    Zauważyliście jadąc autostradą , że wszyscy, którzy jadą wolniej od
    nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
    Ostatnio edytowane przez Aga2011 ; 18-03-2012 o 12:47

Strona 1 z 437

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony