dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 41
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 814
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Napisał zosik Zobacz post
    nie ma tego złego... a pokażesz?
    nie ma się czym chwalić ale pokazać mogę




    Etteb to co teraz opisuję było w 2008 roku hihi i dlatego się wściekam, bo mi chronologię wcięło przez tego żarłoka wrrrr......
    A zdjątka będą tylko muszę je od nowa poukładać i poopisywać.

    Cytat Napisał Etteb
    ...tym szybciej zamieszkacie
    my tam mieszkamy cały czas ... dlatego remont trwa dość długo i jest cholernie uciążliwy... graty trza przenosić w różne miejsca i w sumie to wszędzie jest bałagan

    Szukam jeszcze foty obejścia, jak znajdę to dorzucę

  2. #42

    Domyślnie

    WPIS 7

    No to teraz tynkowanie, gipsowanie, gruntowanie i malowanie
    Jednak przed malowaniem kolorem trzeba było uzupełnić brakujące kasetony na suficie
    Trochę się najeździliśmy, żeby w ogóle takie znaleźć Ale w końcu się udało.
    Mąż wrócił z nocnej zmiany i spał... to myślę sobie.... przykleję te parę sztuk i jak się obudzi to już będzie można malować
    Przygotowałam wszystko.... wychodzę na drabinkę i patrzę... jakiś ten sufit dziwny... jakby opadnięty hmmm... myślę sobie co jest grane... Wzięłam młotek i postukałam.... i co??... głucho No to truchtam do sypialni i mówię małżonkowi... jest problem... trzeba zbić kawałek sufitu, bo odpadnie. Położyliśmy na podłogę stary dywan coby jej nie zniszczyć i do dzieła
    Mąż na drabince a ja na dole... Wydłubał długim śrubokrętem małą dziurkę, tam go włożył i pociągnął.....
    Na suficie został tylko kawałek tego co mąż zdążył złapać jedną ręką i głową a reszta..... SPADŁA !!
    Czujecie ten syf... dziury na wygładzonych ścianach... ech... szkoda gadać.
    Myślę sobie.... katastrofa no... i co teraz?? Na co mój A, podwiesimy, będzie fajnie...
    I to był pierwszy bodziec, który przedłużył nasz remont i wpłynął na nieco inne spojrzenie na pokój. Nie chcieliśmy jednak zmieniać zbyt dużo.. po prostu nie mieliśmy na to pieniędzy... potrzebne były na inne remontowe wydatki.
    O podwieszaniu sufitu właściwie niewiele wiedzieliśmy ale od czego ma się przyjaciół. Z ich pomocą szybko się z tym uporaliśmy.

    Ach... zapomniałabym... w tym czasie mieliśmy jeszcze jedno przykre zdarzenie, a mianowicie w nasz dom uderzył piorun. Niestety spalił cały sprzęt RTV mimo że był wyciągnięty z prądu. Do naprawy nadawał się tylko TV ale dobre i to.
    Piorun uderzył w krokiew i lekko ją odłupał i osmalił... dobrze, że wtedy lało jak z cebra, bo tak nie wiadomo, czy dach by się nie zapalił....





    Ale cóż... podobno co nas nie zabije to nas wzmocni....

  3. #43

    Domyślnie

    WPIS 8

    Zrobię sobie edit do poprzedniego wpisu
    Sorki za brak zdjęć ale dziecię nasze było w tym czasie na obozie we Włoszech
    Koniec editu

    Później to już same przyjemności
    -gruntowanie






    dziecko wróciło to też pomogło



    przygotowanie do malowania.... oczywiście na kolor niebieski, bo dziecię zakochane



    ciemny już jest



    przy oknie to córa sama wymalowała



    i gotowe




  4. #44
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar kardamina
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Posty
    870
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    59

    Domyślnie

    Ok. To ja sobie grzecznie teraz poczekam na 9 wpis
    Recykling mojego 60-latka z plusem - czyli wszystko o tym, jak to "staruszek" zmienia się w dom z moich marzeń...

  5. #45

    Domyślnie

    Kardamina.... więc jest hihi

    WPIS 9

    no a jak nowy sufit to i nowa lampa, wszystko stylem nie odbiega zbyt od ogólnego wystroju mieszkania.... ale gdybym wtedy wiedziała, że się stanie jak się stało to pewnie wszystko wyglądałoby inaczej



    i karnisz



    listwa maskująca niedoskonałości malarskie



    a tu już meble (z poprzedniego wystroju)



    spanie i siedzenie



    i wystrój okna (też z poprzedniej aranżacji )



    i już prawie gotowe... piszę prawie, bo jak pewnie zauważyliście nie ma kaloryfera... wyłażą tylko haki... ale to później



    i kącik do nauki


  6. #46

  7. #47

    Domyślnie

    WPIS 10

    I tak przeleciał sobie lipiec 2008 roku.
    W sierpniu przyszła ekipa od centralnego ogrzewania... chcieliśmy to zrobić sami ale musielibyśmy kupić potrzebne narzędzia. Od pieca CO wychodzą stare rury a grzejniki w nowej części i niebieskim pokoju były łączone już w miedzi. I tak nasz remont zaliczył jedyną ekipę fachmanów. Ekipa była super Nie znali słowa nie da się...dacie wiarę ?? a przy tym żarty, żarty....

    W lecie mąż od nowa zafugował całą elewację przybudówki... przez szpary hulał wiatr i padał deszcz



    W międzyczasie wykonywaliśmy jeszcze mnóstwo innych rzeczy nie związanych z remontem, a które też trzeba było zrobić, bo przecież nikt za Ciebie nie skosi trawnika, nie wyplewi skalniaka, nie naprawi samochodu itp....

    Do tego jeszcze trzeba jeździć po sklepach i zwozić potrzebne materiały a to też wymaga czasu... no.... to sobie ponarzekałam

    Nadejszła jesień ….
    Wchodzimy do przybudówki ...

  8. #48

    Domyślnie

    Noo to extra! Czekam na wejscie do przybudowki.
    Super prezent! Byla juz pierwsza kawusia?
    O kurcze asia, to dziennik czy mozna komentowac bo tak sie wtryniam?

  9. #49

    Domyślnie

    Cytat Napisał Etteb Zobacz post
    Noo to extra! Czekam na wejscie do przybudowki.
    Zapraszam jutro będzie kolejny wpis... jak mnie nie zwieje z okna, bo jutro mam zamiar myć

    Cytat Napisał Etteb Zobacz post
    Super prezent! Byla juz pierwsza kawusia?
    Kawusia była.... jest pyyyyyycha ale jeszcze musimy znaleźć taką, która najbardziej nam smakuje. Generalnie to lubimy kawki dość łagodne, nie kwaśne, raczej delikatne Kupiłam w sklepie pierwszą z brzegu ziarnistą ale z czasem, mam nadzieję, że znajdziemy tą jedyną. Już dziś zakupiłam na allegro 3 różne hihihi...

    Cytat Napisał Etteb Zobacz post
    O kurcze asia, to dziennik czy mozna komentowac bo tak sie wtryniam?
    Jasne, że tak....pisałam o tym w pierwszym poście i sorki, że tak się przyczepię ale mój nick to aisa a na imię mam Kasia

  10. #50

    Domyślnie

    Cytat Napisał aisa222 Zobacz post
    Zapraszam jutro będzie kolejny wpis... jak mnie nie zwieje z okna, bo jutro mam zamiar myć
    sorki, że tak się przyczepię ale mój nick to aisa a na imię mam Kasia
    Too mi sie oberwalo od Kasi sorry i prosze Pania o wybaczenie juz wiecej sie nie powtorzy.
    Wiesz co, daruj sobie mycie okien i dawaj kolejny wpis.

  11. #51

    Domyślnie

    Cytat Napisał Etteb Zobacz post
    ...Wiesz co, daruj sobie mycie okien...
    No co Ty.... chcesz, żeby mnie teściowa z wiary wypisała

  12. #52
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Aisa, to dopiero 2008?
    Kurcze, byłam wtedy w najfajniejszym w mojej ocenie wieku

    Ja też czekam na przybudówkę. A kaloryfer zawisł, czy tak do dzisiaj haki zostały jak u mnie niektóre elementy?

  13. #53

    Domyślnie

    Cytat Napisał amalfi Zobacz post
    Kurcze, byłam wtedy w najfajniejszym w mojej ocenie wieku
    No co Ty.... my jesteśmy cały czas w najfajniejszym wieku

    Cytat Napisał amalfi Zobacz post
    Ja też czekam na przybudówkę. A kaloryfer zawisł, czy tak do dzisiaj haki zostały jak u mnie niektóre elementy?
    Przybudówka?? Chyba dawno u Ciebie nie byłam, upssss
    Kaloryfer zawisł, nawet

  14. #54
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Mowiłam o Twojej przybudówce....
    Co pijesz z tego ekspresu, bo chyba nie kawe?

  15. #55

    Domyślnie

    Cytat Napisał amalfi Zobacz post
    Mowiłam o Twojej przybudówce....
    Co pijesz z tego ekspresu, bo chyba nie kawe?
    O kurde.... popłakałam się


    Zapewniam Cię, że kawkę :

  16. #56

    Domyślnie

    ehehehheee wariatki to w takim razie to jeszcze nie TA kawa szukaj dalej

    ooo no no, w 2008r. to ja też miałam ciekawe życie 3 rok studiów, dobra praca, życie towarzyskie (w ogóle, bo teraz jakby troszkę wyginęło) i żyć nie umierać

  17. #57
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    hmmm.... powiadacie 2008... ja wtedy nawet nie myślałam o moim remoncie (nie planowałam)
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  18. #58
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Ale z Was młode kozy, dziewczęta.

    ps. W sumie, to ja w 2008 też byłam na studiach..... Kolejnych. I tyż troche balowałam.

  19. #59

  20. #60
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Cytat Napisał zosik Zobacz post
    a widzi, a widzi!! dooobry rok był
    Dobry. I mniej obowiązków miałam...

Strona 3 z 41

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony