W mojej miejscowości aktualnie budowana jest kanalizacja.
Przez moją działkę ma przebiegać instalacja nie tylko do mojego domu ale również do sąsiadów. Nie miałbym z tym większego problemu jednakże na działce mamy ogródek, w przypadku gdy zgodzę się na budowę tak jak jest to zaplanowane to praktycznie zrezygnuję z uprawiania żywności.

Zamieściłem rysunek poglądowy pod adresem http://podarunki.eu/kanalizacja/rysunek.png
Kolorem czarnym zaznaczyłem rury, kółeczka oznaczone literkami to studzienki, od studzienki b ma być przyłącz (oznaczony na zielono literką P) do mojego domu. Studzienki c i wyższe to instalacja wyłącznie na podpięcie sąsiadów (razem 3 domy). Pomarańczowe prostokąty to miejsca w których mam rośliny: 1 - ogródek, 2 - drzewka owocowe. Gradient pokazuje w jakim kierunku pochylony jest teren (jaśniej = niżej).

Nie chcę blokować budowy instalacji dla sąsiadów, ale absolutnie nie chcę rezygnować z ogródka i drzewek.
W szczelność betonu studzienek czy też wieloletnią trwałość uszczelek nie wierzę, w dodatku studzienka zawsze może wybić.

Mam dwa pytania:
1. Czy i jaka jest możliwość wykonania izolacji w gruncie, która odciełaby zupełnie możliwość przesączania się zanieczyszczeń z studzienek ? Na przykład jak na rysunku cienka niebieska linia - takie odgrodzenie. Jak to zrobić?

2. Czy i jakie konsekwencje mogę ponieść wstrzymując budowę kanalizacji do sąsiadów? W fazie projektowej kilka lat temu zgodę wyraził teściu, ale z tego co mówi to nikt nie mówił o prowadzeniu instalacji dla sąsiadów naszą działką. Wodociągi twierdzą, że wszystko było zgodnie z procedurą i zakładam, że faktycznie tak było.