Chce zrobic studnie sam na czas budowy. Wody gruntowe sa niedaleko (wystarczy studnia 6-8 m). Podobno najtansza jest glebinowa (ale sa drogie pompy glebinowe). Rozmowialem z jednym gosciem, ktory twierdzi, ze wystarczy kupic swider, rure (D=10 cm), zrobic gwint i wwiercic rure na 8-10 m.
2 sposob. To studnia tradycyjna (z pierscieni betonowych). Widzialem w supermarkecie pompki do takiej studni. Kosztuje 130 zl i moze pobierac wode zabrudzona. Taka pompe mozna zanuzyc na 5 m.
Czy ktos zrobil sam taka niegleboka studnie i moze doradzic jak to zrobic najlepiej?