kto powie które rozwiązanie jest lepsze/będzie miało większy odzysk:
-nyda czyli RRŚ-em ogrzewanie powietrza wrzucanego do domu
-czy wstępne podgrzewanie wody użytkowej lub służacej do ogrzewania domu?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychrespol, odpowiedzi szukaj latem gdy dalej myjesz się ciepłą wodą ale domu nie ogrzewasz.
Druga sprawa to Wasze bezpieczeństwo w przypadku awarii (rozszczelnienie RRŚ).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWekto co masz na mysli żeby szukać odp latem?-to, że wodę używam również latem i będę miał już wstępnie ogrzaną? Jeżeli tak to czy zrezygnowanie z RSŚ-powietrze na korzyść RSŚ-wodnej nie przyniesie większych strat w okresie zimowym niż RSŚ-powietrzna zysków w zimie? Do domu dostarczamy powietrze praktycznie 24h, jeżeli pójdzie ono tylko przez GWC to będzie znacznie chłodniejsze niż z RSŚ. Jakoś o bezpieczeństwo się nie martwie, bo przecież jeżeli wodna to przez studnie RSŚ będzie wąż w jednym kawałku(bez łączeń) lub jakaś rura KO, a powietrze to chyba będzie czuć że coś wali...
Pytam tu w kontekście budowy domu jednorodzinnego z silki dobrze izolowanego, ogrzewanie: wszędzie podłogówka+bufor grzany prądem w taniej taryfie, GWC no i RSŚ tylko nie wiem które korzystniejsze. Z czasem jakiś kolektor lub panel PV do CWU a jeżeli da radę to i do dogrzewania dom.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTaką butlę najlepiej w nocy "załatwić" ze stacji LPG. One są już dosyć dobrze zaizolowane, więc masz prawie dwie sprawy załatwione.
Kolektory? Teraz montują PV na nowych skrzyżowaniach, więc może lepiej takie? A jak chcesz solar, to poszukaj jakiejś miejskiej pływalni po dotowanym z UE remoncie. Jakby co, to powiesz, że oddasz na lato, bo ty potrzebujesz tylko w zimie...
Glikol to problem, ale można napędzić śpirytusu i też zadziała. Nawet będzie weselej!
Ogólnie świetny pomysł! Da się? Da!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhttp://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post6072086
Tu masz efekt temperaturowy słonecznego dnia lutego. Abstrahując od kosztu takiej instalacji , jest jeszcze grudzień,listopad ze znacznie gorszym nasłonecznieniem . 1oC w takim baniaku to 11,7kWh. To jest za mało by starczyło na kilka dni bez słońca,a tak jest od listopada do lutego.
Myślę,że taniej i skuteczniej będzie ogacić dobrze dom z dobrą stolarką .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychale dlaczego polewka?
nie mogę teraz odgrzebać ale czytałem artykuł o kolesiu, który zbudował dom wkoło cysterny kolejowej, którą ładował w lato solarami i ogrzewał z niej zimą. miał tylko do tego całą połać dachu i drewutni w panelach - jak pisze Nydar- taniej będzie ocieplić
Jasiek, czy dobrze rozumiem, że poszedłeś w fabryczne kolektory cieczowe rezygnując z powietrznego?
10 000L to nie tak dużo, zbiornik betonowy jak na szambo. tylko pytanie jak go tanio naładować i rozładować żeby nie robić całego CO za dziesiątki tys PLN.
zrobiłem zestawienie promieniowania docierającego do ziemi w ciągu roku.
wychodzi na to, że ok 20% dociera w okresie grzewczym (6 najgorszych miesięcy)
180kWh * 80m2 * 0,1? (sprawność) = 1440kWh
czyli w zupełności wystarczyłoby do ogrzania domu pasywnego. wiadomo, listopad, grudzień i styczeń padaka ale pozostałe, czemu nie. jedna tylko niewiadoma, jakie sprawności będą przy ujemnych temperaturach?
Jasiek notowałeś ile max można osiągnąć z dachowca zimą? ja zmierzyłem pod blachą na początku lutego i wyszło 28stopni ale nie mam przepływu powietrza więc nie potrafię zinterpretować. albo inaczej do jakiej temp udałoby się naładować taki zbiornik 1000L przy 0 st na zewnątrz?
Ostatnio edytowane przez zibuch ; 23-02-2015 o 18:59
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychkolektory powietrzne są dla samorobnych pasjonatów...
komercyjnie trzeba sięgać do rozwiązań produkowanych masowo a więc w jakimś tam większym stopniu wypróbowanych...
osiągi "dachowca" są trudne do jednoznacznego określenia bo na wyniki ma wiele czynników, kompletuje powoli taki "samorobny" bardziej komercyjny kolektor który trochę "pomęczę" i zobaczę co on może a jak wyniki będą zadowalające to pomyślę nad zastosowaniem...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytam o dachowca, bo chałupa wybudowana, i pasowałoby się za niego wziąć na wiosnę. Rurki hydraulik wyprowadził na strych i tyle. Zawaliłem o tyle, że nie wyprowadziłem rur pcv pod blachę w trakcie robienia dachu i teraz trzeba będzie się męczyć z wełną i płytą mfp
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpamiętacie...?
zrobiłem takie cudo w 2011r co szerzej opisywałem w temacie "solar tymi ręcami"...
przeglądam sobie neta iiiiii.....
http://www.muratorplus.pl/technika/o...chu_79892.html
tak się zastanawiam czy lepiej nie rozpisywać się na necie ze swoimi pomysłami...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOpisać coś w Internecie i mieć pretensję, że ktoś z tego później skorzystał to jak zjeść korniszona, nażreć się śliwek, popić mlekiem i dziwić się ze sraczki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAno, tym bardziej, że to jakiś przełomowy pomysł nie jest (i wykazywanie, że ktoś ukradł pomysł, a nie wpadł na coś podobnego SAM, pachnie już "nieco" megalomanią). Technicznie banalne rozwiązanie i każdy kto miał styczność z dachem, technologią solarową i jednocześnie wolą wykorzystania "darmowej" energii wcześniej czy później na to wpadnie -- zwłaszcza firmy, które się tym zajmują. Ja również się oświeciłem parę lat temu -- jak walczyłem z 60 stopniowym upałem na strychu (a żona akurat studiowała o pozyskiwaniu energii ze słońca). Że nie zrealizowałem, to już inna sprawa.
Dziennik Budowy
*Dom: 190m2 (ogrzewane) + 55m2 (garaż+pom.gosp.) OZC CO 6,5kW dla -20@22oC | 10MWh/rok
*PC G-G APIC 9kW z GWC spiralnym 500m2 PE40 5x150mb ~12kW
*Fotowoltaika 10kWp SunEarth 325Wp, 3 połacie ESW, z falownikiem Fronius 8.2 3F
*Stan: Meblowanie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych