jaśkowe "wynalazki"

[Pan Kejk]

Taka ciekawostka...
Pierwsze cztery panele podpięte poprzez kontroler MPPT , następne cztery bezpośrednio do akumulatorów a dwa ostatnie poprzez PWM...

Najwyraźniej kontroler MPPT ma kiepskie oprogramowanie albo jest nieodpowiednio dobrany do woltażu stringu.

[jasiek71]

Najwyraźniej kontroler MPPT ma kiepskie oprogramowanie albo jest nieodpowiednio dobrany do woltażu stringu.

A ja to odebrałem zupełnie inaczej...
Jak dla mnie panele które pracują z największą sprawnością to mniej się nagrzewają...
Akurat tutaj objawiło się to gorszymi możliwościami topienia śniegu co powodowało że ten obwód dostarczał najmniej energii...

Przy następnej okazji jak panele będą w śniegu to zrobię celowo zwarcie na tych pierwszych czterech aby potwierdzić lub obalić moją tezę...

[Pan Kejk]

A ja to odebrałem zupełnie inaczej...
Jak dla mnie panele które pracują z największą sprawnością to mniej się nagrzewają...
Akurat tutaj objawiło się to gorszymi możliwościami topienia śniegu co powodowało że ten obwód dostarczał najmniej energii...

Przy następnej okazji jak panele będą w śniegu to zrobię celowo zwarcie na tych pierwszych czterech aby potwierdzić lub obalić moją tezę...

A może być tak, że kontroler MPPT nie pozwala im się "rozbujać" i przez to mniej się rozgrzewają. Według badań, przy niskich temperaturach, moduły PV z MPPT powinny dawać lepszą moc od tych z PWM. Ale jest warunek: woltaż stringu musi znacznie przekraczać woltaż baterii.

Tutaj widać, że MPPT poradził sobie całkiem dobrze z odnalezieniem punktu maksymalnej mocy odsłoniętych modułów (jeden moduł to 250W)



No chyba, że to ja źle to interpretuję. Elektrykiem/elektronikiem nie jestem.

[kulibob]

Wczoraj w miarę słoneczny dzień. Przetwornica korzystała z akumulatorów równo 6h. Przed przetwornicą 2,22kwh za 3,30 zysk na czysto 1,08 kwh. Po za zakończeniu pracy paneli akumulatory pełne nad ranem akumulatory pełne. Nie wiem tylko ile kwh poszło na dom a ile to prąd odpadowy co poszedł na CWU. Test obejmował równe 24h.
Dzisiaj powtórzymy test.

Czy te 6h pracy na aku i panelach gdzie napięcie wahało się między 25,3-26V jak traktować?? Jako pracę cykliczną czy buforową??

[jasiek71]

Wczoraj w miarę słoneczny dzień. Przetwornica korzystała z akumulatorów równo 6h. Przed przetwornicą 2,22kwh za 3,30 zysk na czysto 1,08 kwh. Po za zakończeniu pracy paneli akumulatory pełne nad ranem akumulatory pełne. Nie wiem tylko ile kwh poszło na dom a ile to prąd odpadowy co poszedł na CWU. Test obejmował równe 24h.
Dzisiaj powtórzymy test.

Czy te 6h pracy na aku i panelach gdzie napięcie wahało się między 25,3-26V jak traktować?? Jako pracę cykliczną czy buforową??

A co ma dać ten test...?
Że w słońcu coś tam ci zostaję...?

U mnie wczoraj do południa też świeciło słońce i z ostatniej doby bilans plus 3,51 kWh...
Dzień wcześniej też plus 1,54kWh pomimo że praktycznie cały dzień panele się odśnieżały...

Przy okazji wyszedł bezsens takiej ilości paneli do mocy przetwornicy tak że trzeba podejść do tematu od początku i zrobić jak należy...
Na pierwszy ogień idzie wentylacja a dokładniej to wentylatory DC na 24v
Lodówka idzie z powrotem bezpośrednio na sieć bo robi za dużo bałaganu z obciążeniem ...

Podszedłem do tematu jak Thomas Mattingly który ratował misję Apollo 13 siedząc w symulatorze i ciułał każdy Amper...
Najpierw trzeba zrobić tak aby chałupa potrzebowała jak najmniej energii...

[kulibob]

To ma pokazać że nie jest tak źle jak mówisz Fakt przetwornica jest prądożerna u mnie instalacja nawet nie jest optymalna poklejone mam rożne gówna co nie do końca do siebie pasują. Z automatu skreśliłem oświetlenie jako podłączone do tego ustrojstwa. Światło i tak dużo nie bierze poza tym w większości jest korzystne w taniej taryfie. Podłączone mam tylko oswietlenie orientacyjne. urządzenia które powinny być podłączone to te które chodzą non stop lub mają dużą szansę chodzić w drogiej.

Nie wiem co teraz kombinujesz ale jeśli będziesz znowu korzystał z akumulatorów 24h to kolejne szybko zniszczysz. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Teraz z innej beczki jak zastosowałeś przetwornice DC DC do panelu to nic nie poprawiło?
Miałeś opomiarowane to latem?? Jaki był bilans letni?

[jasiek71]

To ma pokazać że nie jest tak źle jak mówisz Fakt przetwornica jest prądożerna u mnie instalacja nawet nie jest optymalna poklejone mam rożne gówna co nie do końca do siebie pasują. Z automatu skreśliłem oświetlenie jako podłączone do tego ustrojstwa. Światło i tak dużo nie bierze poza tym w większości jest korzystne w taniej taryfie. Podłączone mam tylko oswietlenie orientacyjne. urządzenia które powinny być podłączone to te które chodzą non stop lub mają dużą szansę chodzić w drogiej.

Nie wiem co teraz kombinujesz ale jeśli będziesz znowu korzystał z akumulatorów 24h to kolejne szybko zniszczysz. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Teraz z innej beczki jak zastosowałeś przetwornice DC DC do panelu to nic nie poprawiło?
Miałeś opomiarowane to latem?? Jaki był bilans letni?

No na razie to nic nie pokazuje...

Przez lato nie było jakiegoś stałego opomiarowania a tylko tak wyrywkowo jak było słonecznie i to był duży błąd bo już znacznie wcześniej zorientował bym się że marnotrawię ogromne ilości energii a tym samym kwasiaki jechały nom stop wyładowane co doprowadziło do ich zgonu...

Przetwornice DC DC są lepsze niż PWM ale nieco gorsze od MPPT...

Dzisiaj podłączyłem wszystkie panele tak jak bozia przykazała poprzez kontrolery MPPT i przynajmniej to już mam z bani...

[jasiek71]

Pada śnieg..., pada śnieg...

Czyli standaowo...

[kulibob]

Przez trzy dni testu
1. +1,08 6h aku
2,+1,77 (grzałki przez cały cza testu chodziły w automacie) 6h aku
3. -0,26 tyko sieć

Więc aż takiej tragedii niema. Jednak przetwornica jest gówniana. Dzisiaj zero słońca i jadę na aku jednak żeby to jakoś trzymało się kupy w pochmurny dzień potrzebuje minimum 3A ładowania a mam 1 w porywach 2 jak to poprawić? Później dojdą dwa panele ale to nie załatwia sprawy. Wiatrak też g... da bo wiatru nie ma.

[tomraider]

Pada śnieg..., pada śnieg...

Czyli standaowo...

Jak mawiał Bareja - jak jest zima to musi być zimno. i musi padać śnieg , inaczej padną producenii sanek,nart i innego badziewia do jazdy po śniegu.o bałwanach nie wspomnę.

[tomraider]

Więc aż takiej tragedii niema. .

Zależy jak liczyć , przy kreatywnej matmie wszystko wychodzi mniej więcej dobrze. Napisz ile wydałeś na całą instalację i jaki optymistyczny czas zwrotu przewidujesz.

[kulibob]

Zależy jak liczyć , przy kreatywnej matmie wszystko wychodzi mniej więcej dobrze. Napisz ile wydałeś na całą instalację i jaki optymistyczny czas zwrotu przewidujesz.

Już pisałem wydałem 7500 z agregatem. Jest jeszcze nie do końca złożone i penie nie do końca złożę niż późne lato.
Nie przewiduję zwroty to ma służy do czegoś innego niż ongrid. Ma tylko zarobić na nowe akumulatory.. Problem to trochę za mała wydajność w pochmurny dzień i przydałoby się to trochę zoptymalizować. Muszę znaleźć gdzie Adam pisał o daniu rezystora szeregowo z grzałką. Bo teraz grzałki nie dosyć ze idą z przetwornicy 230 to później z zasilacza 12V czyli dwa razy przetwarzam 24v.

[tomraider]

Już pisałem wydałem 7500 z agregatem.
Nie przewiduję zwroty to ma służy do czegoś innego niż ongrid. Ma tylko zarobić na nowe akumulatory.

.

Wydałeś 7500 na instalację która nigdy się nie zwróci , co najwyżej zarobi na własne części zamienne.Kto bogatemu zabroni?

grzałki nie dosyć ze idą z przetwornicy 230 to później z zasilacza 12V czyli dwa razy przetwarzam 24v.

Bierzesz energię słoneczną i fotowoltaniką zamieniasz na prąd , ten prąd parokrotnie przetwarzasz przetwornicami z ze stałego w zmienny i zmieniasz jego napięcia tylko po to by go użyć na końcu do grzania wody co załatwiłby 5-krotnie mniejszy i tańszy solar który można dodatkowo zrobić samemu więc tanio . I piszesz że nie ma tragedii. Jestem z innej bajki i kompletnie nie rozumiem takiej logiki działania.
Pozdrawiam Tomraider.

[kulibob]

.

Wydałeś 7500 na instalację która nigdy się nie zwróci , co najwyżej zarobi na własne części zamienne.Kto bogatemu zabroni?




Bierzesz energię słoneczną i fotowoltaniką zamieniasz na prąd , ten prąd parokrotnie przetwarzasz przetwornicami z ze stałego w zmienny i zmieniasz jego napięcia tylko po to by go użyć na końcu do grzania wody co załatwiłby 5-krotnie mniejszy i tańszy solar który można dodatkowo zrobić samemu więc tanio . I piszesz że nie ma tragedii. Jestem z innej bajki i kompletnie nie rozumiem takiej logiki działania.
Pozdrawiam Tomraider.

Oj chłopie.
Ludzie wydają pieniądze na różne rzeczy. Ja wolę wydawać na to niż niż na durne pedalskie fryzurki które teraz się nosi czy wakacje za ganiąc.Tobie rower się zawraca?? Ta instalacja ma zapewnić zasilanie w razie jakiegoś większego kryzysu i przy okazji coś zaoszczędzić. Jęli byś przytaczał moją stopkę tobyś wiedział że mam samoróbkę solara. A problem jest w tym żeby momencie użytkowania przetwornicy prądu z PV było więcej niż pobieranego więc teoretycznie akumulatory nie dostają w dupe. Co do grzałek to chodzą w momencie przekroczenia jakiegoś napięcia i łapią prąd odpadowy.

[tomraider]

Oj chłopie.
Ludzie wydają pieniądze na różne rzeczy. Ja wolę wydawać na to niż niż na durne pedalskie fryzurki które teraz się nosi czy wakacje za ganiąc.Tobie rower się zawraca?? Ta instalacja ma zapewnić zasilanie w razie jakiegoś większego kryzysu i przy okazji coś zaoszczędzić. Jęli byś przytaczał moją stopkę tobyś wiedział że mam samoróbkę solara. A problem jest w tym żeby momencie użytkowania przetwornicy prądu z PV było więcej niż pobieranego więc teoretycznie akumulatory nie dostają w dupe. Co do grzałek to chodzą w momencie przekroczenia jakiegoś napięcia i łapią prąd odpadowy.

W sumie masz rację. Każdy sam zarabia kasę i sam decyduje jak ją wydać. Jedni wydają, inni inwestują , raz bardziej raz mniej efektywnie. Jako raczej drogie hobby fotowoltanika jest jak najbardziej ok. W temacie grzałek , wstawianie szeregowo rezystora z grzałką nic nie da, trzeba raczej grzałkę zrobić dla konkretnego napięcia i wydajności prądowej, są na aledrogo producenci co robią tanio na zamówienie każdą jaką potrzebujesz , ja poszedłbym raczej tą drogą. Jeżelikolwiek miałbym się zająć fotowoltaniką to zaczął bym od odbiorników a dopiero na samym końcu kupił panele PV , zazwyczaj ludzie robią dokładnie odwrotnie i za jakiś czas można spotkać ich PV jako używkę na sprzedaż.
Pozdrawiam Tomraider.

[kulibob]

Grzałki zbierają tylko nadmiar z PV obecne sterowanie jest ok. Tylko mam dwie przetwornice po drodze zanim dojdę do grzałki jak obniżyć napięcie z 24V na 12 bez jakichś znacznych strat?? Wiem ze mogę połaczyć grzałki ale nie oto chodzi. Jeśli te 100W grzałki załączają się kaskadowo to ładnie amortyzują nadmiar z PV nie obciążając akumulatora.

[zibuch]

U mnie wczoraj do południa też świeciło słońce i z ostatniej doby bilans plus 3,51 kWh...
Dzień wcześniej też plus 1,54kWh pomimo że praktycznie cały dzień panele się odśnieżały...

A ja się pozytywnie zdziwiłem jak szybko panele się odśnieżają. Myślałem, że jak zapada to śnieg będzie leżał aż przyjdzie odwilż. Wystarczą 2 godz dobrego słońca i cały śnieg schodzi (kąt dachu 42 stopnie). W ostatnie dni jak było ładne słońce to mi dawało ok 4,2kWh/dobę z 1kWp mocy paneli.

[jasiek71]

Misja " Apollo 13" rozpoczęta...
Wentylacja na 24v DC bezpośrednio z akumulatorów i sterowanie za pomocą przetwornicy DC DC...( Czyli ustawienie podstawowej wydajności i tyle...)
Efekt jest taki że wentylacja zużywa mniej energii w ciągu doby niż jest dzienna produkcja z paneli w śniegu...
No może przesadzam ale aby wyładować baterie to potrzeba ponad tygodnia bez ich uzupełnienia więc raczej nie realne...

Następne na tapetę idzie oświetlenie a potem kaskada grzałek do CWU i wentylacji...( Może jakiś mix z ogniwami Peltiera...?)

[kulibob]

Grzałki jak chcesz rozwiązać z tego co pamiętam to masz zwykłą na 230?
Na ile przewidujesz żywotność akumulatorów?? Bo jeśli dobrze rozumiem to w kółko będziesz walił cykle na nich.

[kulibob]

Wiem że zdechną ale mogą pożyć rok lub 5