Czy uszkodzone/niewyżłobione ryflowanie na desce tarasowej jest elementem klasyfikacji desek? Tzn. czy dla desek o klasyfikacji A lub B są dopuszczalne zmasakrowania ryflowania na wierzchniej stronie w ilości X procent powierzchni deski?

Mam problem i chcę ustalić czy przesadzam i się czepiam, czy faktycznie mam rację. Nie czepiam się sęków, malutkich dziurek, małych pęknięć itp. ale zdarte ryflowanie na części wierzchniej wydaje mi się wadą pozaklasową, powstającą pewnie w przypadku drewna kiepskiej jakości..?. Mam deski z dość sporą ilością takich zdarć ryflowania, na niektórych jest ono prawie wielkości (mniejszej) dłoni, na niektórych jest kilka dużych. Nie wiem czy reklamować całość czy tylko określone.