dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 16
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 303
  1. #1

    Domyślnie Roundup (RANDAP) - mity i fakty

    Planuję odchwaszczenie mojego 1ha poletka n aktórym stoi dom.Łodygi porosły takie że niedługo mógłby powstać las chwastów.Słyszałem że po spryskaniu zielska "roundupem" po 1,5msc zieleninka uschnie całkowicie i będzie można coś zasiać ,jakiś trawniczek.Czy ktoś miał już doczynienia z tym środkiem i wie jaka jest jego skuteczność.Czy ewentualnie możecie polecić jakiś inny preparat?Czekam na opinie i porady.
    Buduję i buduję bo kasy wciąż brakuje...

  2. #2

    Domyślnie

    Patryk
    Środek jest skuteczny, i owszem. Jednak na obsługę 1 ha roli wywalisz kasę, która przeciętnego zjadacza chleba w naszym pięknym kraju zwali z nóg. Poza tym to chemia i ekologia wątpliwa
    Proponuję Ci inne rozwiązanie: poszukaj w okolicy rolnika z maszynami i zleć mu:
    1. pokos i zgrabienie chwastów, które spalisz
    2. zaoranie i zabronowanie działki (brona palcowa, nie talerzowa)
    3. Wysianie nasion trawy
    Przy odrobinie szczęścia z pogodą - będziesz miał trawnik, jednak aby trawa rosła trzeba o nią dbać, ale to już inna bajka
    Pozdrawiam

  3. #3

    Domyślnie

    Roundup jest mało szkodliwy dla ludzi (kl. IV), także mało szkodliwy dla pszczół i ryb.
    Na 1 hektar potrzeba 4-6 litrów.
    Nie zwalcza skrzypu polnego.
    Informacje przepisałem z opakowania.

  4. #4

    Domyślnie

    witam,
    zdecydowanie roundup. kup sobie taki magiczny pojemnik na plecy do pryskania (i tak Ci sie moze przydać na przyszłosc) i samemu to opryskaj. kosztowo wyniesie Cię to parę stówek, ale po miesiącu pola nie poznasz. szkoda zachodu z koszeniem, paleniem itp.
    Er.
    Trouble shared is a trouble halved...

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Roundup to herbicyd.
    Aplikuje się dolistnie
    Po 1-2 tygodniach rośliny (wszystkie) usychają (można załatwić nawet drzewa !!!).
    Po następnych 1-2 tygodniach można siac.
    Środek nieszkodliwy dla roślin i ludzi (oczywiście o ile się nie napijesz )

    Ale to nie koniec kłopotów.
    Zostanie ci pole uchniętyuch badyli i ziemia pełna kłączy.
    Do wysiania trawnika droga jeszcze daleka - teraz trzeba to uprzątnąc, przebronować, wyrównać, i dopiero siać, walcować, podlewać, kosić, etc...
    Jasiu

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nurni
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.863
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    281

    Domyślnie

    Tu są szczegóły o herbicydach:
    Herbicydy
    Rundup jest herbicydem systemicznym (o ile dobrze pamiętam ) więc wnika do rośliny przez część nadziemną i potem wgłąb, aż do korzeni. Dlatego trzeba uważać na drzewka, których niezdrewniała kora może nie ochronić przed działaniem herbicydu - i trach, po drzewku, pielęgnowanym od np. 2 lat .

    Pozdrawiam
    Mój DOM na mojej ZIEMI.
    Dziennik
    Komentarze

  7. #7
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar gabriela
    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    869

    Domyślnie

    Masz racje Jasiu, to pole uschnietych badyli, to krajobraz ksiezycowy. Trzeba to wyrwac lub w inny sposob usunac z ziemi. U nas wyrywalo to troje ludzi, nazbieral sie kopiec kosciuszki do spalenia. Ale na tym nie koniec, do trawnika jeszcze daleka droga....
    Gabriela

  8. #8

    Domyślnie

    Po Randapie nie trzeba niczego wyrywać.Korzenie i kłącza po prostu zgniją Po uschnięciu zielska trzeba oczywiscie przygotować glebe pod siew.Przy małej powierzchni przekopać łopatą a przy wiekszej traktor ,pług, kultywator.
    Warto dodać do Randapu siarczanu amonu(zwiększa skutecznosc)w ilosci 1kg na 1 l Randapu

  9. #9

    Domyślnie

    Aczkolwiek skuteczny, to jednorazowe pryskanie nie wystarczylo.
    Musielismy powtarzac, no i oczywiscie przekopac po 3 tygodniach.
    UWAZAJ NA KRZEWY I DRZEWA KTORE CHCESZ ZACHOWAC.
    Musisz je oslonic bo zmarnieja.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał miska
    Aczkolwiek skuteczny, to jednorazowe pryskanie nie wystarczylo.
    No właśnie. U mnie jeden oprysk nie wystarczył

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    maksiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.216
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    382

    Domyślnie

    Ja tam zawsze stosuje zasade... randap.. dawka podwójna.. schnie az milo... ostatnie zielsko prawie na wiór się zeschło

  12. #12
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał rispetto
    Cytat Napisał miska
    Aczkolwiek skuteczny, to jednorazowe pryskanie nie wystarczylo.
    No właśnie. U mnie jeden oprysk nie wystarczył
    potwierdzam, ze jak u rispetto i miski - jednorazowy oprysk randapu wraz chwastoxem nie wystarczył na perz i zywokost
    cześć chwastów "ocalała"
    nie próbowałem jednak mieszać z siarczanem amonu - jak radzi Daniel
    podwójnej dawki randapu nie chce stosowac

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Wakmen
    Zarejestrowany
    Aug 2003
    Skąd
    Kielno
    Kod pocztowy
    84-208
    Posty
    3.329
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    151

    Domyślnie

    A ja próbowałem zlikwidować maliny i ... nie pomogło Szkoda. MOże an wiosnę spróbuję z podwójną dawką albo z czymś jeszcze.

  14. #14
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar MarzannaPG
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    1.967
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    37

    Domyślnie Randap a przyszły ogródek i sad

    Proszę o radę. Nasza działka jest spora (36a), zachwaszczona na amen (perz i skrzyp). Przeoraliśmy ją i widzimy "piękne' pęki ukorzenionych chwaścików. Ja jestem za tym by polać badziewie randapem, ale mój małż twierdzi, że wypali nam wszystko (z wyjątkiem skrzypu, co już wiem, po przeczytaniu kilku postów) i przez kilka lat nic nie urośnie. Tymczasem gdyby chodziło tylko o trawnik to pół biedy, ale na części działki chcemy założyć sad z warzywnikiem. Czy to nie zaszkodzi tym roślinom?

  15. #15

    Domyślnie

    Randap po kilku tygodniach ulega rozkładowi (czy jak tam się nazywa) i go po prostu nie ma.
    Jestem amatorem w tym temacie ale randap kiedyś na działce rekreacyjnej stosowałem.
    Na 36 arów bez herbicydów się raczej nie przymierzaj no chyba ,że masz traktor i czas na uprawy bo mechaniczne wymagają o wiele więcej czasu aby korzenie zgniły/uschły same w ziemi.

    Na skrzyp chyba są też stosowne środki.

    Napewno ktoś jeszcze coś dopisze


    Ale odnosnie chemii w uprawach to nie chcę Cię martwić ale nie będziesz mieć nie robaczywych jabłek jak nie będziesz stosować oprysków w przyszłym sadzie. Piszę tylko to jako przykład abyś nie miała nadmiernych obaw co do środków chemicznych; takie czasy i trudno.
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  16. #16

    Domyślnie

    Na temat randapu było na tym FORUM już w wielu wątkach( chyba 16)
    Zobacz: http://murator.com.pl/forum/search.php?mode=results

    ...
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  17. #17

    Domyślnie

    To fakt, bez chemii obecnie trudno utrzymać ogród czy sad. Ja też wolę ekologiczne spodoby, ale czasami - nie da się .
    Na skrzyp o ile mi wiadomo, jak na razie na rynku są tylko dwa preparaty: Chwastox Exstra 300 SL i Starane 250 EC.
    Jeśli zaś chodzi o randap, używam, z konieczności ale czasem używam. Nie jest z nim tak, że "wypala na kilka lat", niszczy tylko to co jest pryskane.
    Pozdrawiam

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Pinus
    Na temat randapu było na tym FORUM już w wielu wątkach( chyba 16)
    Zobacz: http://murator.com.pl/forum/search.php?mode=results

    ...
    dziękujemy za uprzejmość i popamiętamy pomoc
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  19. #19

    Domyślnie

    Chwastox to polski odpowiednik Randapu, jest tańszy a działa podobnie jak randap.

    Przypomniało mi się; Reglone to jest preparat działający na nadziemne, zielone części roślin.
    Są też działające na kilka centymetrów w głąb gleby ale na razie nie mogę sobie ich przypomnieć
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał thalex
    Chwastox to polski odpowiednik Randapu, jest tańszy a działa podobnie jak randap.

    Przypomniało mi się; Reglone to jest preparat działający na nadziemne, zielone części roślin.
    Są też działające na kilka centymetrów w głąb gleby ale na razie nie mogę sobie ich przypomnieć
    Małe sprostowanie:Chwastox i Randap to dwie zupełnie różne środki i działają zupełnie inaczej.
    W praktyce sprowadza sie to do tego że Randap rozkłada sie po kilku dniach w kontakcie z glebą i można po kilku tygodniach uprawiać po nim wszystko.
    Chwastox natomiast dośc długo zalega w glebie a co za tym idzie może szkodzić roslinom które po nim posadzimy.Niszczy skrzyp ale nie niszczy roślin jednolisciennych czyli traw i motylkowych czyli koniczyn itp..

Strona 1 z 16

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony