dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 13 z 15
Pokaż wyniki od 241 do 260 z 289
  1. #241
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    10.01.2014

    Zjazd rodzinny nr 44

    Witojcie, witojcie...

    Na wstępie, życzę wszystkim budującym, szczęścia, zdrowia i nadziei, że budowa, czy to wykańczanie się w końcu zakończy i nas nie wykończy.
    Powróciłam, po tylu miesiącach nieobecności. Mało się działo więc pisać nie było za bardzo o czym, ale zaczęliśmy na nowo działać.

    W sprawie schodów, to przełożyliśmy je na późniejszy termin, ze względu na to iż chcielibyśmy jednak zrobić najpierw porządek na górze- serce by mi pękło, jakbym zauważyła na schodach jakąś rysę powstała tylko dlatego, że zostawiliśmy na górze gołe ściany i podłogi i jakieś ich resztki dziwnym sposobem pojawiły się na schodach pod naszymi stopami.

    Cóżeśmy uczynili w tym czasie? A no np garderoba się wyszpachlowała, wyczyściła i pomalowała, i teraz wygląda tak:


    a nawet tak:


    nie ma co prawda jeszcze podłogi ale to się w wakacje załatwi, "po wypłacie" jak to ostatnio z teściową żartujemy

    poza tym teście zafundowali panele do córki pokoju i w ostatnią sobotę przed świętami zakładaliśmy podłogę. Panele są z Kronopolu, dąb Husky:








    są to jasne panele, ale o bardzo delikatnym ciepłym zabarwieniu, na żywo są śliczne (małż wybierał sam, brawa więc dla niego), gładkie, bez v-fugi.
    Teściowa, mimo iż może niepozornie wyglada to jest to władcza kobieta i stwierdziła, że same panele w pokoju, tego pokoju nie tworzą i musi być jeszcze żyrandol. No i jeszcze tego dnia obleciały nas dwa żyrandole, jeden do salonu a drugi do pokoju córci, żeby pokój był w końcu pokojem. Tak też on wygląda z bliska (nie zwracajcie uwagi na tę dziurę obok żyrandola, się wyklepie.... kiedyś):


    i jak wam się podoba pokój, bo nam bardzo, jest taki typowo dziewczęcy, dokładniej rzecz ujmując- dla małej królewny. Córka sama wybrała sobie kolory więc i ona jest ekstra zadowolona.

    dziękujemy naszym rodzicom jeszcze raz za zakup paneli i żyrandoli oraz za pomoc w ich montażu

    A potem przyszły święta, choinka ubrana, więc przyszedł czas tez na wyciągniecie moich wypocin, które lepiłam przed świętami ze sznurków, wikolu i brokatów, a czasami nawet z piór i perełek:












    Każdą z tych rzeczy robiłam własnoręcznie i pierwszy raz w życiu, więc jestem z nich podwójnie dumna, teraz marzy mi się zrobienie metrowej choinki z piór, bo ta która widzicie na z 30-40cm i jakaś taka słaba mi wyszła- oj, szkoda że nie zrobiłam foty choinek, które zrobiłam naszym rodzicom na prezent świateczny, tamte były gęste, bogatsze i bardziej zielone. Pomyśle nad tą metrowa choinka w przyszłym roku...
    Ostatnio edytowane przez magdusiad ; 16-03-2014 o 08:05
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  2. #242
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    10.01.2014

    A po świętach zaczęli my działać na pięterku. Cóż tu będę owijać w bawełnę, dzieci coraz większe, a rodzice chcieliby mieć łóżko dla siebie, trzeba więc działać.
    Ściany w sypialni są prawie gotowe go gruntowania, zostały tylko drobne zabiegi kosmetyczne- na jakieś 2 godz pracy. Ale cały sufit był do roboty. Po pierwsze nie bardzo podobały mi się skosy na suficie- wygląda to coś ja trumienka poza tym niedokładnie były docięte płyty na skosach a nie chciało nam się już ich odkręcać, no i na koniec trzeba dodać, że podobają nam się sufity podwieszane z punktowymi światłami. Więc do dzieła:












    na razie wygląda to tak (sorki za tak niechlujne zdjęcie, ale na następny raz postaram się zrobic lepsze), w najbliższą sobotę małż będzie zakładał płyty g-k i zobaczymy czy ten sufit nam jakoś wyjdzie, bo wiecie, wszystko tak na czuja jedziemy i na "wydaje mi się..." więc trzymcie kciuki żeby nam to na głowy nie rąbnęło
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  3. #243
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    21.01.2014

    Wieści, wieści z pięterka, czyli ciąg dalszy sufitowo-podwieszanych perypetii małża...
    Małż, jak to małż, do roboty dzień w dzień chodzi... na cały dzień więc nie ma bardzo kiedy działać- dobrze, że chociaż weekendy są wolne, i o ile dzieci nie pojadą po bandzie czytajcie, nie wezmą ojca na litość i do dzikich zabaw nie zmuszą, to coś tam się jeszcze porobi.

    Ostatni weekend był... a właściwie nie był, bo małż zaliczył sobotę w pracy, poza tym "nasi skaczą, a tu kablówkę chcą nam odciąć" (hehe, nawiasem mówiąc-beznadziejna ta reklama ING), w Zakopcu leje i gwizda jak w kieleckim, zawody PŚ w skokach to totalna klapa organizacyjna..., więc nie udało się za dużo zrobić. Chociaż patrząc z drugiej strony, wykonanie takiego sufitu jest bardzo czasochłonne. Ale dosyć już gadania, przejdźmy do fotek

    w tamtym tyg dokupiliśmy kilka płyt g-k i małż zaczął kręcić je do stelaża:








    jak już płyty siedział na swoim miejscu trzeba by je zaszpachlować:


    a w tym tyg małż zaczął kleić narożniki:




    no i tak jakoś w niedzielę, przysłowiowa "chcica" nas naleciała, by sprawdzić jak będzie się prezentował sufit przy oświetleniu. Nie mamy co prawda listwy ledowej, ślubny zaczął coś kombinować na tyle dziwnego, że nawet teraz nie umiem o tym pisać, ale małżowa błysnęła intelektem i podsunęłam pomysł z lampkami choinkowymi. Wierzcie mi, małż by l pod wrażeniem tak prostego pomysłu. A po 3 minutach było już tak:




    a po zgaszeni światła tak:




    ZAWODOWO, nie?!

    Ależ jestem z mego ślubnego dumna
    tak mu się to spodobało, że już planuje na całym kuchnio-jadalnio-salonie zrobić podwieszany sufit
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  4. #244
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    3.02.2014

    Mam nowe wieści !!! jupiii!
    Ten weekend była dla nas baaardzo miły. Nie dość, że byli u nas moi rodzice, przywieźli całe góry słodyczy (także od drugich dziadków), uśmialiśmy się na całego, to jeszcze w obu konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich Kamil Stoch zdobył złote medale.... ale, to nie koniec dobroci... skończyliśmy sufit- został już zagruntowany i 2 razy pomalowany białą farbą. Prezentuje się rewelacyjnie, elegancko i... namiętnie tak, tak nie przesłyszeliście się, jak na sufito patrzę to mam bardzo kosmate myśli...
    Choć ciężko w to uwierzyć, to dom z każdym dniem robi się coraz bardziej przytulny i wsysa nas coraz mocniej.
    Może jeszcze dziś lub jutro zaczniemy malować ściany- będą w kolorze... coś jakby pomarańcz. Pokój mamy od północy i zawsze jest w nim ciemno, dlatego trzeba go ożywić i rozjaśnić. się zobaczy jak to będzie wyglądało.
    A oto ostatnie fotki
    Najpierw malowanie:




    a tu już efekt końcowy po malowaniu:








    jak dobrze pójdzie to niedługo założymy 4 punktowe światełka, a może i nawet listwy ledowe.
    Nie mniej jednak, sufit bardzo nam się podoba. Szkoda tylko, że w chwili gdy ocieplaliśmy poddasze, nie pomyśleliśmy, że kiedyś będziemy chcieli mieć w sypialni sufit podwieszany. Dalibyśmy wtedy gęściej profili i nie byłoby problemu ze schowaniem ścianki podtrzymującej sufit- widać ją od wewnętrznej strony wnęki sufitu. Ale nie jest to jakiś błąd, tylko szczegół (bądź nie) estetyczny, dla nas zupełnie nieistotny
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  5. #245
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    7.02.2014

    Zaczęli my malować ściany, efekt pokażę przy okazji następnego wpisu. A dziś pokażę jedynie jaki mamy plan na zrobienie zagłówka do łóżka. Ma on mieć wymiary mniej więcej 1m x 3,10m i wyglądać tak:


    również będzie w kolorze białym, dodatkowo będzie obłożony ramą w kolorze wenge (chyba), złożony z małych prostokątów obitych eko-skórą.
    A w naszej sypialni będzie prezentował się mniej więcej tak (a przynajmniej takie jest założenie na dzień dzisiejszy):
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  6. #246
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    9.02.2014

    Pomalowaliśmy sypialnię
    Początkowo myśleliśmy pomalować ją na dwa kolory (ściana zagłówkowa w innym), ale ze względu na miłościwie nam panującą ekonomię, zostaliśmy przy pomarańczy. Tak wiem, dość odważny kolor, tym bardziej jak na sypialnię, ale jeśli mam być szczera z wami i przede wszystkim ze sobą, to... zaczynam lubić ten kolor. Dziś już nie widać by pokój był od północy, o każdej porze dnia panuje tam "ciepłe światło", które nabiera koloru od ścian. Nawet w pochmurny dzień, tu ma się wrażenie jakby świeciło słońce. Jeszcze co prawda przyzwyczajam się do koloru, ale z każdym dniem, jestem do niego coraz bardziej przyjaźnie nastawiona.

    No dobra, to czas na prezentację:




    przy tym zdjęciu mi wybaczcie, bo wyszło mi na czerwono, nie wiem czemu:


    ściana zagłówkowa- czekająca na swoje łóżko i duuuży zagłówek, a także na obraz z nagą kobietą (małżowi spodobała się wizualizacja z poprzedniego wpisu )




    i jak? chyba nie zbyt krzykliwie? raczej... soczyście
    W pokoju dodatkowymi kolorami będą biel i ciemny orzech lub wenge- wszystko więc powinno się ładnie komponować.
    A my z małżem przenosimy się na półpiętro. Jak doprowadzimy je do stanu użytkowania i pomalujemy, to może z końcem lutego położymy panele w sypialni i na półpiętrze.
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  7. #247
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    20.02.2014

    A my dalej jedziem z gładziami, każdego dnia po 2 godzinki, jak dzieci pójdą spać, bo inaczej nie ma jak. A to małż w robocie, a dzieci, jak tylko zniknę im z oczu, od razu wołają: "mamiiiii, maaamiiiii"... w takich warunkach nie da się zrobić więcej niż tylko te dwie godz....
    ale jakby na to nie spojrzeć idziemy do przodu, teraz siedzimy na półpiętrze i może w weekend skończymy i zaczniemy malować.
    Zamówiliśmy też panele do naszej sypialni i na półpiętro (kolejny prezent od teściów- BARDZO DZIĘKUJEMY), może na sobotę przyjdą.

    A w poprzednią sobotę me oczy ujrzały stół, który niezwykle mnie urzekł i stał się moją kolejną obsesją, kolejnym obiektem pożądania i niestety kolejnym zmartwieniem małża- bo ślubny wie, że jak na coś się uprę na całego to nie ma przeproś (przypomnę: bar, drzwi wejściowe, barierki kute na balkonach i przy schodach, łuk w przejściu między klatką schodową i salonem, karnisze- te droższe, schody zewnętrzne łukowe, łuk nad bramą garażową i pewnie wiele innych jeszcze drobiazgów o których już nie pamiętam...). Ale cóż, to twardy facet, prześpi się z moim "widzi mi się" i stół kiedys tam będzie
    a wygladał by tak:


    co prawda inne krzesła bym wybrała ale stół jest rewelacyjny, przede wszystkim niezwykle stabilny i nie ogranicza użytkowników swoimi nogami. Jutro z ciekawości wyślę zapytanie do swoich ludzi od mebli kuchennych czy przypadkiem nie robią takich stołów- jeśli robią to za ile? Jak powiedzą za dużo, to zrobimy sami jak wszystko inne
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  8. #248
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    22.02.2014

    Zjazd rodzinny nr 45

    No i stało się, mamy podłogę w sypialni! Jedyne co nam jeszcze pozostało do zrobienia to rozdziewiczyć sypialnię- osobiście ją pobłogosławię






    na tym ostatnim zdjęciu najlepiej wyszedł kolor paneli. Są to o połowę węższe panele niż standardowe z tzw v-fugą, z Kronooryginal- dąb magnus, z kolekcji Linea Plus

    Niestety nie udało nam się skończyć pokoju na półpiętrze i tam nie ma póki co paneli. Ale zakupione są tam panele o nazwie Pinia Abruzja (chyba też z Kronooryginal). Pokój mamy skończyć najpóźniej za 2 tyg bo teściu chce przyjechac i ułożyć panele- nam nie wolno

    Z gorszych wieści to takie, że mamy coś nie tak z wymiennikiem ciepła w c.o., wydawało nam się że się zakamienił, więc go odkamieniaczem potraktowaliśmy, potem kilka dni wszystko bujało się jak należy a dziś znowu lipa- podłoga nie grzeje, grzejniki ledwo letnie. No nie możliwe by po kilku dniach znowu się wymiennik zakamienił- wystarczy go dotknąć: w jednym rogu jest gorący, a na całej pozostałej powierzchni delikatnie letni. Małż ma dziś do hydraulików zadzwonić, tych co nam montowali piec i pogadać o sprawie.
    Ostatnio edytowane przez magdusiad ; 16-03-2014 o 08:06
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  9. #249
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    27.02.2014

    Nic nie robimy, złapali my wirusa zwanego "leniem", chociaż małż coś "pociągający" się stał ostatnimi dniami, na polopirynce siedzi
    dziś z żartów znów wynikł temat stołu do jadalni (temat co prawda dla nas odległy ale co tam, pogadać i pomarzyć zawsze można). Ja swój typ stołu już przedstawiłam wyżej, ale małż stwierdził, że skoro ma wydawać grube pieniądze na stół, to musi on i jego zadowolić. A zadowolił by go taki stół:






    cóż, muszę przyznać, że ten stół i mi się podoba, cena ok 1500zł, kolor jak najbardziej w moim typie, kształt też byłby- podobają mi się takie masywne i surowe w wyglądzie stoły no i mozliwość orżnięcia ślubnego w bilard nocami też byłaby całkiem satysfakcjonująca- kiedyś grało się w bilard więc chyba co nie co zostało w głowie i rękach. Zdecydowanie preferuję snookera, tak... snooker to jest to co małżowa w tym "sporcie" lubi najbardziej.

    Ale!, jako że małżowa uparta kobita jest i lubi swoje "widzi mi się" na małżu wymuszać, to powiedziałam mu że stół ma mieć jedną nogę, bo taki wzór nie jest często spotykany i byłby bardzo ciekawym "dodatkiem" w naszym domu. No i mamy w pewnym sensie impas, co tu zrobić, piór z nóg nie będę drzeć, trzeba kompromis wyszukać... i znalazłam:







    piękny, prawda?! czemu tylko to cholerstwo kosztuje 7750zł przeca mnie nigdy na coś takiegonie będzie stać, ba!... nawet jakbym miała kasę to nie dałabym tyle za stół, ze złota nie jest! Ślubny nosem nie kręci więc jest dobrze, ale zaraz słyszę:
    "to może sami taki stół zrobimy...?"
    ja na to:

    bez komentarza...
    ślubny chyba musi się przespać by trzeźwo pomyśleć, choć wierzę w jedgo zdolności manualne to jednak w tym przypadku myślę, że to zły pomysł...

    ALE!!!, w necie znalazłam coś, co jest naprawdę GIT, nie chciało mi się dziadostwo załadować na dziennik, ale chociaż linka podeślę. Stół okrągły z fantastycznym mechanizmem rozkładania:


    i link do gifu:
    http://joemonster.org/images/vad/img...530228ff58.gif

    FANTASTYCZNY
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  10. #250
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    1.03.2014

    Małż wziął się za pralnie, a dokładnie za zamskowanie tego czego moje oczy znieść nie mogą. Ustaliliśmy, że zmienie ulegą niektóre elementy zabudowy pralnii na dzień dzisiejszy wszystko wygląda tak:








    Zabudówka byłaby juz zaszpachlowana gdyby ślubnynie zapomniał kupic narożników. W takiej sytuacji musimy czekać do przyszłego tyg na dokończenie tej "budki". Mielismy robić z profili tez półki nad umywalką, ale zrezygnowaliśmy na rzecz półek z płyty meblowej. Mają być dwie półki, mniej więcej w tym miejscu w którym są widoczne kreski:


    jak widać na tej ściance niema jeszcze płytek. Za punkt honoru postawiliśmy sobie zrobienie pralni praktycznie za grosze i póki co idzie nam dobrze. Na dniach zaczniemy szukać końcówek płytek z kuchni i łazienki- zobaczymy których jest więcej i te założymy. I takim oto sposobem będzie to 4 rodzaj płytek w pralni

    A ja, na ile mogłam na tyle głaskałam ściany na półpiętrze, tak wygląda moje miejsce pracy. Muszę kiedyś małżowi powiedzieć by mi fote trzasnął po pracy- wyglądam jak duch. Małż powiedział mi dziś, że dzięki temu pyłowi z gładzi ma obraz mnie za kilkadziesiąt lat i wie czego się spodziewać chyba nie będę najbrzydszą starą kobietą na świecie


    jak się dobrze przyjrzę i przymrużę oczy to widzę nawet koniec czyszczenia. mam nadzieje, że w tym tyg pomalujemy pokój i pralnię i w weekend założymy panele. Jednak lenistwo u nas tez się szerzy więc nie dam sobie ręki uciąć że do soboty skończymy
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  11. #251
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    8-9.03.2014

    Doszłam z małżem do światełka tlącego się w tunelu o nazwie "pokój na półpiętrze", cóż za radośc i ulga. Doszlifowałam i dotarłam ściany i glify przy oknie, szybkie gruntowanie i mozna malować. Na pierwszy rzut idzie sufit. Maznięty raz a potem drugi raz a i tak nas wk....piiiiiiii.... zdenerwował! Ktoś, nie będę mówiła kto, zaszpachlował wkręty tym szarym, twardym gipsem, KTÓRY, jak się potem okazało, nie przyjmuje odpowiednio farby. Po wyschnięciu sufitu, mieliśmy więc dość śmieszny widok "ciapek" na suficie.Cóż robić?, trzeba wąłek wziąć w ręce i jechać jeszcze raz farbą. Małż wnerwiony, stwierdził, że 4 raz sufitu nie maluje:


    Zważcie, jak małż ma zakamuflował sobie pęcinki (czyt nóżki), jak kameleon, zlały mu się z tłem


    Dzieci poszły spać więc wskoczyliśmy znowu w nasze rubaszne wdzianka i smerfnęliśmy na półpieterko. Malowanie ścian czas zacząć.... i koniec. Szybcy jesteśmy, nie
    Po malowaniu przyszedł czas na zerwanie pasków:




    No i zonk, są miejsca, w których jakimś cudem farba przesiąkła przez taśmę i teraz przyprawia nas o znaczcie za szybkie bicie serca. Małż chcial znowu przyklejać taśmę i malować kanty jeszcze raz, ALE... małżowa znowu wpadła na prostszy i szybszy sposób (pod warunkiem że ręka nie drży)- kanty poprawimy pędzelkiem do farbek plakatowych.
    Małż stwierdził, że skoro to mój pomysł, to sama powinnam się tym zająć, więc się zajęłam:






    I wiecie co, jak chcecie kogoś wnerwić, to każcie mu całą ścianę malować takim pędzelkiem, rezultak gwarantowany.
    Efekt końcowy malowania mamy taki:






    pokój zrobił się jaśniejszy i ... cieplejszy. I tak bardzo cieszy...
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  12. #252
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    15.03.2014

    Zjazd rodzinny nr 46

    Skoro pokój na półpiętrze doczekał się makijażu, to trzeba go teraz zaopatrzyć w podłogę. Panele na ten pokój również zafundowali teście, i równiez z naszej strony przesyłamy wielkie podziękowania.
    Szybkie czyszczenie wylewni, folia, pianka i lecim z panelami. Panele mamy z Kronooryginal, o nazwie Dąb Abruzja, z v-fugą, kolor: ciemny popiel, i wg mnie są antyposlizgowe- mamy różne panele w domu i na każdych da się coś poślizgać, a na tych nie da rady... ciekawe...
    Dzieci dzielnie pomagały, córka już umie układać panele, wię o co biega przy łączeniu paneli ze sobą i nie robi błędów, a synowi spodobały się szczególnie listwy przyścienne:




    Finałowo pokój (bez drzwi jeszcze i karnisza) wyglada tak:








    i garderoba:


    Kolejny pokój z głowy, bani, z krzyża- zwał jak zwał, ale cieszy niewyobrażalnie. Aż ciężko nam uwierzyć, że jeszcze tydz temu było tu brudno, pełno pyłu a ściany doprowadzały do furii. Teraz jest tak przyjemnie i przytulnie, czysto... tylko pralnia psuje wrażenie- ale może w następny weekend to się zmieni... jak nam się będzie chciało
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  13. #253
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    20.03.2014

    Pralnia się powoli wykańcza, małż też
    Naleciało mnie dziś na zrobienie projektu garderoby, więc coś tam naszkicowałam na kartce, a wieczorem małż zajął się zwizualizowaniem mej myśli technicznej i tak oto wyszło nam coś takiego:


    półki małą być po lewej stronie garderoby plus na ściance kolankowej. Po prawej planuję umiescić kilka wieszaków na drobne rzeczy, typu krawaty, szale, torebki itp.
    Nie muszę chyba przypominać, że zrobimy wsio sami, więc przewidywany koszt materiałów na dzień dzisiejszy to bagatela 250-300zł. Może na dniach zorientujemy się w dokładnej cenie płyt meblowych i oklein bocznych i wtedy będziemy wiedzieć kiedy moglibyśmy zacząc bawić się w stolarzy. Niestety wszystko rozbija się o pieniądze i nie wiem czy damy radę trzasnąć garderóbkę w kwietniu czy też może dopiero w maju. Jak zwykle się pożyje i się zobaczy...
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  14. #254
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    30.03.2014

    Mieli my tyle planów na ten weekend, ileż to my nie zrobimy... a skończyło się na moim lenistwie a i małż nie zrobił wszystkiego co planował. No cóż, pogoda nie zachęca do pracy, a dzieci potrzebują uwagi i butów wiosennych wiec niektóre prace trzeba było odsunąć w czasie. Ale dzięki temu zakupiliśmy światełka do sypialni


    i w sobotę małż dzielnie je montował. Dwa poszły jak z płatka a dwa to już inna bajka. Gdy sam z siebie montował się sufit podwieszany, ktoś źle poustawiał profile i nachodziły one na otwór na światełka. Więc by je teraz założyć, trzeba było nieżle nakombinować. I gdy po dobroci profile nie chcą ustąpić, to wtedy zaprzęga się sprzęt ciężki, czyt. wyżynarkę!
    Nie mogłam na to patrzeć, bałam się, że każde łączenie płyt pęknie i będzie po robocie. Ale na całe szczęście wszystko zakończyło się dobrze i nasza sypialnia jest już światła:




    Jak widać, cztery punktowe światełka w zupełności wystarczą do normalnego użytkowania pokoiku takiej wielkości. Jednak gdy chcemy tam robić inne rzeczy, np czytać, to niestety konieczne jest dodatkowe źródło światła (tego jeszcze niekupiliśmy). Natomiast gdy chce się tobić TE rzeczy, to w ogole światła nie potrzeba

    Przy okazji sobotnich zakupów, krokusy i zakupiłam 3 krzaczki bukszpanu, na których będę się uczyła sztuki tworzenia TOPIARÓW, czyli żywej rzeźby.




    Póki co, moje bukszpany są malutkie ale w lipcu dokonam pierwszych dziewiczych ostrzyżyn i nadam im kulisty kształt. W planach mam zakup jeszcze 7 dodatkowych krzaczków, z których 5 będzie rosło spokojnie do czasu aż osiągnął spore wymiary i będzie można się uczyć spiralnego cięcia. Tak, tak, cięcia ozdobne krzewów to moje zadanie na te wakacje, chcę się tego nauczyć i w przyszłości zrobić sobie taki ogród:




    Przy okazji szukania natcjnienia na ogród, szukaliśmy też czegoś dla dzieci i wpadlo nam to zdjęcie w oko (ale tylko jako coś ciekawego):


    Zamówilismy dzis material na mable do garderoby, pralni, sypialni i pokoju córki. W garderobie to już wiecie jak będzie, co prawda pojawiły się drobne zmiany, ale zarych pozostal praktycznie identyczny. W pralni pojawią się dwie półki między kominem a zabudową rur. W sypialni planuję zrobić z małżem półki ścienne na ksiązki i coś tam jeszcze, wyglądać ma to tak:


    jedyną różnicą będzie kolor i niestety wielkość. Nie będzie to od sufitu aż po podłogę, w planach jest postawienie 3 półek.
    U córki był problem zabudowy belki stojącej przy ścianie i podtrzymującej dach. Stwierdziliśmy, że zrobimy jej półki w które wkomonujemy owy słu i ma to wyglądać tak, choć będzie miało inne wymiary i kształt, gdyż planowane są chyba 3 półki poziome:


    Mateial ma być do odbioru 10 kwietnia więc mam nadzieję, że po weekendzie wprowadzę się do garderoby i pralni a po następnym postawię już coś w sypialni na półkach.Plany jednak planami, a życie swoje, więc zobaczymy jak to będzie.

    Ponieważ przyszły nam diengi od brata PIT-a to zaczęlimy działać w pokoju syncia, małż odpalił wkrętarkę, na której zamontował siatkę i czyścił ściany. Teraz moja kolej to wszystko poszpachlować i od nowa czyścić, ale tym razem już ręcznie. Kupiliśmy też farbę do pokoju syncia, niestety znowu ekonomia siadła nam na kark i póki co pokój będzie pomalowany na jeden kolor a nie tak, jak było we wcześniejszych planach, czyli w podobny sposób jak ma córka.
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  15. #255
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    26.04.2014


    Jestem ,jestem, Taliby mnie nie porwali, wiecie... złego diabli nie biorą a o mnie nawet boi się pomyśleć.
    Wooow, trochę mnie nie było, blog pajęczynami zarósł i trzeba tu ogarnąć.
    Nie było mnie bo miałam wyjazd i urlop jednocześnie od domu i małża (sprawy rodzinne), wróciłam dopiero po świętach, no i było co robić w domu. Małż został sam w domu na 2 tyg i choć naprawdę bardzo się starał to i tak sprzątania się nazbierało. Ale za to wyczyścił pokój synka i pomalował, objechał również pralnię i odebrał deseczki na półki. Poniżej fotorelacja.
    Pokój synka:






    Pralnia:


    i wspomniane deseczki na półeczki


    Niestety z racji mojego wyjazdu i braku urlopu jaki małż miał obiecany w pracy, nie udało się z deseczek niczego sklecić, ale spokojnie... mamy czas.

    Teraz jesteśmy na etapie dorabiania 1 gniazdka w pokoju syncia, który póki co będzie bawialnią dla dzieci, przyszły nam juz panele, takie szaro-brązowe, ale kolor jest jakby przytłumiony... nie wiem jak go określić... w każdym bądź razie nazywają się Dąb Tamari. Podłogę będziemy układali 1 maja, a to dlatego, że u nas podłogi układa teść, a on właśnie 1 maja ma do nas zawitać.
    Na dniach zamawiamy też wszystkie brakujące drzwi wewnętrzne i za jakieś 5-6 tyg będziemy mieli już zamknięte pokoje.

    A żeby przełamać te wykańczające wywody to powiem, że odkryłam w sobie kolejną pasję (oprócz czytania), a mianowicie ogrodnictwo. Tak jak pisałam już wcześniej, chce stworzyć sobie ogród ozdobny. Ale nie idę na łatwiznę, o nie! Ja już jak małż, wszystko sama muszę zrobić, łącznie z rozmnażaniem roślinek. Zrobiłam już sobie sadzonki konwalii białej i różowej (kilka już jest dużych, a na resztę czekam, aż się przebiją przez ziemię), z jednej kupnej sadzonki Hosty, odmiana Lucy vitols, zrobiłam chyba 8 małych i też się już przyjęły. W przyszłości ma ona wyglądać tak:


    W planach mam jeszcze zakup kilku innych odmian Host, w różnych zestawieniach kolorystycznych i zrobienie z nich sadzonek by w przyszłym roku obskoczyć działkę nimi.
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  16. #256
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    28.04.2014

    Niedziela (po obejrzeniu historycznej dla nas kanonizacji) i poniedziałek wieczór upłynął nam na klejeniu półek do garderoby, sadzeniu i rozsadzaniu różnych roślinek i ogólnych pracach domowych.
    Jeśli chodzi o garderobę to jakiś czas temu zamówiliśmy 2 płyty meblowe pocięte na formatki oraz okleinę by samemu żelazkiem obkleić obrzeża. Ale jak przyszła okleina zaliczyliśmy Zonka. Okazało się, że jest to okleina "sucha", bez kleju i żyby ją użyć trzeba być szczęśliwym posiadaczem albo opalarki (najdroższa), albo okleiniarki (średnia cena) albo pistoletu do klejów na gorąco (najtańsza opcja 30zł/szt) i samego kleju. No i cóż zrobić, trzeba było uzbroić się w pistolet , klej i nerwy i nauczyć się strzelać klejem
    Po kilku próbach zaczęło wychodzić i produkcja obklejonych formatek mogła ruszyc pełną parą. A poniżej instrukcja klejenia obrzeży za pomocą kleju na gorąco, może ktoś lubi się katować i też wszystko sam robić:

    domierzamy obrzeże z około 1cm nadmiarem


    Przy dłuższej formatce dobrze jest najpierw przykleić sobie obrzeże na środku formatki. Kleju musimy nanosić niewiele, najlepiej w dwóch paskach, jak na fotce:






    Po nałożeniu kleju na długości ok 10cm równo nakładamy okleinę (tak by po obu stronach formatki wystawały brzego okleiny) i szybko wałeczkiem dociskamy okleinę wyrównując nadmiary kleju i wszelkie nierówności)


    Po obklejeniu wszystkich formatek małż nożem budowlanym odciął wystające przegi okleiny i drobnym papierem ściernym wyrównał brzegi, przez co kanty sa kładkie i nie zaciagniemy przez przypadek nitek od ubrań. Teraz małż ma kupić kołeczki i kontowniki i myślę, że może 1 maja, czyli w Święto Pracy (które zawsze pracą świętujemy) zaczniemy skręcać garderobę.

    Ja tymczasem powoli zaczynam Akcję OGRÓD. Od razu muszę jasno powiedzieć, że nigdy nie lubiłam działać na ogrodzie, nie sadziłam warzywek a plewiłam chwasty tylko z batem nad głową i pod realną groźbą biczowania w razie mojej odmowy. Zdziczeć potrafi nawet u mnie marchewka więc ten ogród który chce załozyć będzie dla mnie chyba większym wyzwaniem niż budowa domu. Ale w końcu z wykształcenia jestem chemikiem i biologiem więc chyba 4 lewych kończyn i mózgu bez zwojów nie mam i jakoś dam radę. W każdym bądź razie bardzo chętnie przyjmę wszelkie wasze wskazówki co do pielęgnacji roślin lub polecanych gatunków roślin. I jeszcze ku ścisłości muszę dodać, że w ogród nie zamierzam wpakować dużo kasy, to raczej tworzenie ogrodu systemem gospodarczym i własnymi siłami. Roślinki kupuję po sztuce i sama zaczynam rozmnażać, dlatego właśnie jeśli ktoś będzie chciał się pozbyć niektórych sadzonek, których akurat poszukuję to chętnie przyjmę ale również wysłucham każdej rady i podpowiedzi.

    Nie wiem czy pamiętacie mojego kokosa sprzed roku:

    teraz dwa dolne liście stracił ale za to zaczął się rozrastać intensywnie tej wiosny (bo juz myślałam że padnie, ponoć w polsce ciężko go hodować i szybko ginie) i wygląda tak:




    A tu fiołek mojej córci, kwitnie jak szalony niemal cały czas i jest bardzo wdzięczny w hodowli:


    Storczyk tez mnie martwił. Dostałam go na urodziny i po p[rzekwitnięciu miałam zagwostkę co z nim zrobić. Niektórym storczykom obcina się pędy kwiatowe innym nie. Jednym podcina się korzenie uschnięte a innym nie itd. Obcięłam więc jeden pęd kwiatowy i czekałam co się stanie. Po kilku miesiacach stor5czyk puścił nowy ped kwiatowy i dziś mam 17 pąków na trzech łodyzkach. Ale jest jesczze coś, kupiłam kiedyś odżywkę do storczyków "Zielony dom" czy coś tam, iiii..... z kibla przyjemniej pachnie iż z tej małej butelki. Co za smród, jakby mi ktoś łajnem w twarz dał... nieważne, skoro działa to wszystko wytrzymam:


    A teraz krótka instrukcja obsługi rozmnażania bukszpanów, gdyby ktoś potrzebował
    obcinamy z bukszpana łodyżki zielone z tegorocznego przyrostu, długości ok 8-12 cm


    obcinamy czubek gałązki i od dołu odrywamy listki mniej więcej do połowy wysokości gałązki


    Końcówkę gałązki moczymy w wodzie i zanurzamy w ukorzeniaczu (na ok 1cm)


    w ziemi z piaskiem (w stosunki 3:1, pod warunkiem że mamy czysty rzeczny, płukany piasek- bołatwo moża sadzonki zarazić pleśnią) lub w samej ziemi robimy mały dołek i wsadzamy małą sadzonkę uważając by nie obtrzepać ukorzeniacza


    i gotowe:


    Wyjdźmy teraz na zewnątrz W zeszłym roku wysialiśmy tu trawę, a dziś nie możemy się ogonić od kosiarki która chodzi co tydzień. Nasz naturalny nawóz z oczyszczalni sprawia że trawa jest dorodna jak nigdzie
    Tak póki co wygladają zaczątki mojego ogrodu ozdobnego (bo warzywny już ładnie wschodzi- zdjęcia innym razem)
    To koło bez trawy to miejsce na konwalie. W samym środku są wsadzone sadzonki konwalii białych (8 szt) a na obrzeżach koła będę sadzić sadzonki konwalii różowych. Zależy mi by w przyszłości stworzyło się dwukolorowe koło gęsto porośnięte samymi konwaliami.
    Posadziłam też różyczkę, którą małż dostał na urodziny od moich rodziców. Po siatce wsadzimy tuje (nie wiem tylko czy damy radę wsadzić je w tym roku- się zobaczy jak zwykle). W rogu siatki wsadzona zostanie kiedyś śliwa wiśniowa odmiana Nigra (ponoć bezowocowa, więc nie śmieci) Nad kołem konwali wsadzę kilka Host a pomiędzy nimi mam w planach zrobić coś a'la skalniaki na których będą sobie rosły skalnice, macierzanki, gęsiówki, dzwonki i rozwary. Może już w przyszłym roku zaczą się tworzyć kwiatowe dywany. Mam zamiar zrobić sobie wizualizację, ale jakoś czas mi tak ucieka...


    No i na koniec oświetlenie do sypialni- zastanawiam się nad takim. Zależy mi bowiem na lampkach na ruchomym wysięgniku, które będą wisieć nad łóżkiem i służyć do czytania
    Ostatnio edytowane przez magdusiad ; 29-04-2014 o 08:16
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  17. #257
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    1.05.2014

    Zjazd rodzinny nr 47

    ŚWIĘTO PRACY, więc świętujmy pracą- jak co roku z resztą. Dziś mamy kolejny zjazd rodzinny w stałym, niezmiennym składzie teść, teściowa i śwagier oraz my: małż i jego małżowina. W planach na dziś są panele. Teść lewdo śniadanie łyknął i już go nie było, śwagier dopił kawę i zabrał się za położenie kilku płytek w pralni, potem będzie fugowanie tego co położył kiedyś tam, teściową dzieci zagarnęły dla siebie, a ja zajęłam się tym co ostatnio pochłania mój umysł- sianiem, rozsadzaniem i sadzeniem. Od teściów dostałam kilka cebulek mieczyków, nasionka macierzanki piaskowej, konwalie białe i 2 spore hosty (obu odmian jeszcze nie mam więc się wyróżniają), a także pory, selery i sałatę- wsystko do sadzenia na już. Posiałam też dziś ogórki, cukinie (jeśli macie dobrą glebę nie sadźcie więcej jak 5 nasionek, bo nie przejecie cukinii), fasolkę. Pomrowy zeżarły mi wszystkie słoneczniki dlatego musiałam się zaopatrzyć w nowe nasionka, tym razem posadziłam je na rozsadniku i jak będą duże to je przesadzę. Poza tym mój środek na ślimaki działa cudownie więc myślę że na ten rok to koniec moich kłopotów z pomrowami.

    Dzień mijał dość szybko, bez grila się nie obyło, a wieczorem pokój syncia wyglądał już tak:


    a i klatka schodowa doczekała się paneli, a córki pokój drzwi:


    sprzątania mam aż głowa boli, ale będzie to przyjemne sprzątanie
    Niestety nie mam fotem śwagrowych płytek ale dodam, że to kolejne "nowe" płytki w pralni, teraz mam już 6 rodzajów płytek w pralni, a i tak wszystko gra
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  18. #258
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    3-5. 05. 2014

    Zaczynamy akcję GARDEROBA

    Na pierwszy rzut poszła szafka na ściance kolankowej- najmniejsza więc i najmniej powinno być z nią problemów. To nasz pierwszy w życiu mebel jaki wykonamy więc ręce się trzęsą, ciągle coś przeliczamy, mierzymy, sprawdzamy i zabieramy się do roboty jak pies do jeża ALE... o dziwo jakoś idzie i tuż przed wyjazdem na komunię machnęli my szafeczkę




    W a poniedziałek po robocie małża, połechani dumą po stworzeniu szafeczki, zabraliśmy się za... największą szafunię na moje suknie (które kiedyś będę miała bo teraz mnie nie stać na nie).
    Do dzieła rodacy, fotorelacja:








    i szafa gra:




    Do szafy musimy jeszcze dorobić plecy i będzie cycuś-glancuś, rura już zakupiona, trzeba tylko dociąć i założyć.
    Niestety gdy wnieśliśmy szafę zauważyliśmy, że nie możemy złożyć całej garderoby bo i naczej nie założymy futryny i drzwi. Więc stanęło na tym, że szafki złożymy ale ich nie zepniemy w jedną wielką całość. Mówi się trudno... drzwi mają przyjść za miesiąc....
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  19. #259
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    7.05.2014

    Czas na kolejną odsłonę garderoby, wieczorem małż machął kolejny regalik. Krótka fotorelacja:






    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

  20. #260
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar magdusiad
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    542
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    10.05.2014

    Siedzieliśmy dzisiaj do 1 w nocy. Koło 23:30 małż mówi, że termin odbioru garderoby jest zagrożony i czy może wnioskować o przesunięcie terminu o kilka godzin. No cóż, sam wniosek nie wystarczy, potrzebny będzie jakiś dobry załącznik, który uzasadni opóźnienie realizacji projektu. Najwyżasza Izba Kontroli "Małżowina" (NIK "Małżowina") wnioski z załącznikami rozpatruje w ciagu kilku minut więc zabrałam się do wniosku od załącznika i nie powiem wam co nim było, ale powiem że bez najmniejszych przeszkód się zgodziłam na niewielkie przesunięcie.
    Tak jak pisałam w pierwszym zdaniu, robotę skończyliśmy o 1 w nocy, więc opóźnienien wyniosło 1 godzinę. Małż to jednak fachowiec się robi, nie ma co. A jego dzieło, pierwszy w życiu mebel wyglada tak:






    Koszt materiałów to ok.: 400-450zł, robocizna: 0 zł ale jednak bezcenna. Za podobny projekt garderoby stolarz chcial ode mnie wziąć 1400-1500zł więc sami widzicie, że własna praca się opłaca.
    Budowa, budowa, każdej chwili szkoda ...

    BARDZO PROSZĘ BY WSZELKIE KOMENTARZE, UWAGI I ZAPYTANIA WPISYWAĆ W KOMENTARZACH DO DZIENNIKA

    DZIENNIK BUDOWY: http://forum.muratordom.pl/showthrea...k-pod%C5%82ogi...

    KOMENTARZE DO DZIENNIKA: http://forum.muratordom.pl/showthrea...23#post5461023

Strona 13 z 15

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony