Problem z serwisem firmy Oknoplast ciąg dalszy...
9 sierpnia jak już wcześniej Mąż napisał byli do naszego HST serwisanci lokalnego przedstawiciela firmy Oknoplast. Stwierdzili co
stwierdzili i poinformowali, że jeszcze tego samego dnia pogadają z Szefem na ten temat i będzie zgłoszona reklamacja do producenta. Następnego dnia dostaliśmy informację, że reklamacja jest zgłoszona do producenta i w ciągu 2 tygodni Oknoplast ma się z nami skontaktować, aby ustalić termin przyjazdu serwisu. Więc 2 tygodnie minęły 24 sierpnia, a Oknoplast nie zadzwonił. Zdenerwowani postanowiliśmy pójść do przedstawiciela, a tu zdziwienie, firmy nie ma w miejscu gdzie była i nie ma kartki informującej coby się przeniosła lub zwinęła...
Dzwonimy do Szefa firmy. On na to, że jest za granicą, reklamacja jest zgłoszona i jak chcemy to możemy zadzwonić bezpośrednio do Oknoplastu, to oni potwierdzą.
No to dzwonimy, czyli powtórka z rozrywki... Udało się dodzwonić szybciej niż
poprzednio. Po drugiej stronie pewien Pan zapytał o nazwę przedstawiciela (w ten sposób dowiedziałam się, że firma się przeniosła gdzie indziej), moją godność i poinformował, że przedstawiciel wysłał do nich maila z informacją o reklamacji 14 sierpnia. Niestety, ale nie dołączył (lub nie wypełnił w ogóle) jakiegoś specjalnego druku reklamacyjnego, o czym został jeszcze tego samego dnia poinformowany. Od tamtego czasu nic nowego do nich nie wpłynęło, więc oni nie mogli rozpocząć procedury reklamacyjnej!
Więc grzecznie, ale stanowczo
poinformowałam szanownego PANA, że mnie za bardzo nie interesuje korespondencja jaka jest wymieniana między nimi, a ich przedstawicielem. Ja jestem klientem, który czeka ponad 2 tygodnie, a w sumie to jakiś miesiąc na szanowny serwis z Oknoplastu do mojego HST! Jeśli mieli sygnał o jakiejś reklamacji, a przedstawiciel nie odpowiada na maila, to co? Zapomina się o tym? Należało chyba po 2 dniach się przypomnieć, bo może wiadomość zespamowano lub co innego ją pochłonęło...
Poinformowałam, że jest to bardzo niepoważne traktowanie klienta i mam dość czekania! Pan grzecznie poinformował, że w takim razie on zarejestruje reklamację i w ciągu 2 tygodni ktoś się do mnie odezwie, aby ustalić termin przyjazdu serwisu. Pytam ile to może potrwać. To zależy kiedy serwis będzie miał jeszcze jakieś reklamacje w tym kierunku. Mówię, że mnie za bardzo nie interesuje w jakim kierunku będą oni jechać, ale oczekuję, że będą w ciągu 2 tygodni u mnie. Grzecznie się pożegnałam i zakończyłam rozmowę.
To było wczoraj. Opowiedziałam wszystko Mężowi. Zdenerwowany zadzwonił do Szefa lokalnego przedstawiciela i powiedział, że nie życzy sobie niepoważnego traktowania! Zdziwiony Szef powiedział, że przed tygodniem Oknoplast miał wszystko przesłane... Nie wiem, kto kłamał... Nie interesuje mnie to...
Dzisiaj dzwoni do Męża telefon. Serwis Oknoplast, chce przyjechać do naszego HST za tydzień w czwartek. Zapraszamy!
O efektach wizyty serwisu na pewno poinformuję...