Napisał
aglig
Gumis tobie chyba żal d...pe ściska, bo inaczej już nie potrafię sobie wytłumaczyć twoich postów.
Kiedyś ci już pisałam. 90 % ludzi kupowało nieruchomości i brało kredyty nie żeby na nich zarobić jak starasz się nam wszystkim wmówić, ale żeby mieć własne a nie wynajmowane M. Naiwnością jest myśleć że na kredycie można zarobić. Kredyt to zawsze jest koszt ( odsetki, różnice kursowe) . Jeśli ktoś kupił na górce nieruchomość na kredyt we frankach żeby się dorobić na wynajmie to jest frajerem. Większość ( przeważająca) nie chce się bawić w spekulacje giełdowo-finansowe, chce mieć własny kąt. Ci którzy kupili czy też wybudowali nawet na górce nawet za kredyt we frankach ( nie z myślą o zyskach z wynajmu) są i tak do przodu ( mimo kosztów które ponoszą i o których wiedzieli, że będą musieli je ponosić przez 20 czy 30 lat podpisując umowę) . Ty należysz do tych nielicznych którzy chcieli by dorobić się na spekulacji ale się boją. Jednocześnie drażni cię że są osoby które zainwestowały. Ale to są ich pieniądze i ich ryzyko.