Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
postanowiłam posadzić już tuje na działce przy płocie od strony sąsiada, żeby jak będziemy się wprowadzać były już większe. Teraz mają ok. 60cm. Wyczytałam w necie, że powinno się je sadzić co 50-60cm jeśli chce się w przyszłości uzyskać żywopłot.
Tak więc zrobiłam - sadziłam je co 50 cm (mierzyłam odległości od pnia krzewu). A teraz zaczynam wątpić czy zrobiłam dobrze? Każdy kto nas odwiedza twierdzi, że mamy je za gęsto, że w przyszłości będą nieciekawie wyglądały. Chcę, by jak najszybciej się złączyły i stanowiły płot, ale przestraszyłam się, że może mają rację.
W jakiej odległości Wy macie posadzone???
Załączam fotki:
Mam jeszcze jedno pytanie: po ok. 2 tygodniach zauważyłam, że moje tuje od środka na dole zaczynają brązowieć. Czy to normalne??
Żadnych oznak choroby nie ma, z góry są śliczne zielone jak na początku.
Po posadzeniu podlewałam codziennie, teraz już rzadziej.
Myślę, że warunki mają super, bo wsadzone są w torf, dodatkowo obsypane korą.
Więc jaki może być powód brązowienia i usychania tych dolnych gałązek??
...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychchyba za gęsto co 70-80cm byłoby lepiej ..............chyba
psy albo koty nie podlewają
i żeby uprzedzić Mirka to ..........po jakiego grzyba ten torf
Leszek
dookoła domu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrzyma- i dlatego korzenie kłębią się w torfie, nie rozłażąc sie po okolicy. A w końcu, jak szybciutko wypiją całą tą trzymaną wodę, to roślinkę szlag trafi w pierwszy upalny dzień. A pierwsza wichura obali. Do tego jest to jałowe- zero składników pokarmowych.
Zresztą, ile razy można pisać, już nie mam siły. Od kiedy to żywotnik zachodni rośnie na torfowiskach?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzytałam, że tuje lubią kwaśną ziemię....
Ziemi już nie wymienię, więc mówi się trudno
Natomiast to brązowienie gałązek nie może być spowodowane "niewłaściwą" ziemią, bo kupiłam 100szt. a posadziłam z nich ponad 30. Reszta jest u nas we firmie na ogrodzie w doniczkach i też brązowieją.
Jaki może być powód??
...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMirek, ja mam to przed sobą - znaczy sadzenie tujek. Na razie się męczą w doniczkach, ale trudno. Muszą jeszcze do wiosny poczekać. Ich stan jest całkiem zadawalający, żadnego brązowienia, podrosły, mimo, że trochę stłoczone stoją na tarasie.
No ale do rzeczy - jak mantrę powtarzam sobie - żadnego torfu przy sadzeniu Ale ziemia u mnie kiepska, piaszczysta, więc co tam im dać - zwykłej ziemi zmieszać ? Bo czy ta do iglaków to nie jest właśnie na bazie torfu? No i w ogóle te mieszanki (gotowe) to chyba z torfu są robione, bo tak się kurczą po wyschnięciu
Może próchnicy tam dodać? Tak mi jeszcze przyszło do głowy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZasada taka przy sadzeniu- kopiemy większy dołek i sadzimy tak, aby to ciemniejsze, z wierzchu, znaczy lepsze, wylądowało głębiej, pod korzeniami, a na wierzchu to byo co z głębszych warstw. Mozna podrzucić łopatę czy dwie lepszej ziemi, a najlepiej kompostu.
Iglaki naprawdę nie mają wielkich wymagań nawozowych. Przy regularnym podlewaniu, jeśli susza oczywiście, znajdą sobie w glebie co im tam potrzebne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych