Sadzić dokąd się da (czyli dokąd ziemia nie zamarznie).
Posadzić, porządnie podlać i spokojnie czekać wiosny
Myślę, że jatoja zbyt troskliwie podszedł do tej rośliny pisząc:
karcio102 pisze:...jak bedzie -5 st C okryć bryłę korzeniowa korą do wysokości 20 cm zimą gdy będzie odwilz znów podlewac wiosną jak tylko rozmarźnie gleba znów podlewac....
Podlać koniecznie !...Chodzi o to że są już przymrozki a posadzone rośliny trzeba obficie podlać wodą.
Czy taka woda jeśli zamarznie nie zniszczy korzeni ? ...
Nie zniszczy !
....