Witam,
w załączniku przesyłam fotki jak thuje wyglądają obecnie. Część gałązek zaczęła przysychać. Zauważyłem, że są to gałązki które się ułamały z jakiegoś powodu. Jedyny winowajca którego mogę wytypować to wiatr. Zwierząt i ludzi brak. Mimo usychających gałązek Thuje wypuściły nowe pędy. Rekomendujecie jakieś działania oprócz utrzymywania stałej wilgotności gleby ?
pozdrawiam
Daniel