dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 114 z 143
Pokaż wyniki od 2.261 do 2.280 z 2859
  1. #2261
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Karolina i Artur :P

    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Posty
    3.468
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    32

    Domyślnie

    Kochane gadajcie sobie, ja uciekam do łóżka, bo padam...
    Ostatatniej nocy od 4.00 do 7.00 latałam pomiedzy sypilania a pokojem Julki, nawet spałam chwile u niej na dywanie bo ciągle wołała, marudziła.... chciała wstawać i się bawić, a to iść na dwór itd.... wiec dzisiaj zgonik mam

    Buziaki Wam zostawiam i małe co nieco na piątkowy wieczór


  2. #2262

    Domyślnie

    Karola, Ty jednak jesteś the best
    juz sobie wyobrażam miny tych Bobów jak ich słodka blondyneczka z budowy wywala po dokladnych pomiarach

  3. #2263

    Domyślnie

    no właśnie, tylko ja nie mam takich możliwosci - po 10 h to ja w robocie siedzę, gdybym chciala codziennie po pracy jechać na budowę - to jeszcze 40 minut dojazdu w jedną stronę
    z kolei mąż jest dobry wlasnie w zorganizowaniu materiałów na czas, co do liczenia to gdyby sobie zapisywał , to moze mialby nad tym jakąś kontrole, a tak to pamiec dobra, tyle że krótka tak naprawde to on się nie doliczył ani kubików betonu ani piachu, który nam przywieźli
    My ekipę mamy z polecenia, ja sie nie chciałam zgodzic na inną, właśnie z tego wzgledu ze my nie jesteśmy w stanie dopilnować tak, jak człowiek by chciał bo mamy inne obowiązki
    Ja też pewne rzeczy sobie wkalkulowałam w cenę, no i pewnie ze wszystko chcialabym mieć idealnie, ale z drugiej strony dla mnie budowanie nie jest celem samym w sobie, po prostu chciałabym miec w koncu domek i jeszcze moc sie nim cieszyc, dlatego gdzies tam zakladam ze nie wszystko moze pójsć po mojej myśli - ale byle mi nie kapalo na glowę i nie sypał sie tynk

  4. #2264

    Domyślnie

    Dziewczyny ale sie rozgadalyscie Tosia niezly ten Twoj "kotek" -musze przyznac ze z moim by sobie mogli łapki podac
    Karolinko ja juz słabo kumam (prawie zasypiam nad kompem) ale pamietam ze mowilas ze w domku nr 3 chcesz troszke DŁUZEJ pomieszkac a tutaj wyszlo szydlo z worka ze to twoje dluzej to zaledwie roczek bo jesli nowa dzidzia ma byc za dwa lata a ciaza bedzie w sypialni z tarasikiem .......
    Wymieklam i chyba przestane do Ciebie zagladac bo mnie totalnie zdolujesz Daj sie chociaz wyprzedzic przed wymarzona czworka
    kaka

  5. #2265

    Domyślnie

    Czesc Karolinko

    O Hazelce pamietam Mam namiary nawet lajknelam na FB i na pewno bede sie z nia kontaktowac
    Tym bardziej ze mebelki juz sprawdzone i chetnie zamawiane przez forumowiczki

    Na Zlocie niestety Mnie nie bedzie chociaz bardzo bym chciala zobaczyc i uslyszec was w Realu Ale ja jeszcze karmiaca jestem i jeszcze ani raz nie zostawilam corci chociaz na jedna noc . Jesli bedzie zlocik za rok to na pewno sie na nim pojawie

    Pozdrawiam Miłego Dnia !!!
    Zuzkolandia-Wykańczamy!!!



    Nie mogę już o tym teraz myśleć. Jeśli choć przez chwilę jeszcze będę się nad tym zastanawiać to zwariuję. Pomyślę o tym jutro.
    Scarlett O'Hara !!!

  6. #2266

    Domyślnie

    się wczoraj nie zdążyłam pozegnać, bo mi bateria w laptopie padła, więc się dzisiaj przynajmniej przywitam

  7. #2267

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tosia82 Zobacz post
    Mój L widział co sie na budowie dzieje jak mu MMSa wysłałam. Ale najlepsze było jak juz przy końcu dachu pojechaliśmy do sklepu, bo zabrakło jakiś pierołek, wychodzimy, a akurat podjechał gość, przywitałam się , wymiana uprzejmości, wsiadłam do samochodu a mój pyta kto to był - No kotek to właśnie był gość który ci dom wybudował, miło by było jak bys go w końcu poznał

    nie, to u nas podział obowiazków przy budowie jest
    mąż się zajmuje zakupami, kontaktami z fachowcami, natomiast jak są pytania typu: gdzie ma iść rura, na jakim poziomie ma być garaż itp. to prosze kontaktować się z żoną zresztą ekipa już wie, i nawet o takie rzeczy męża nie pyta

  8. #2268

    Domyślnie

    Oj klepy. ale żeście wczoraj naklepały, beze mnie

    Karolciuno będą te fotki, będą, miałam zrobić na weekendzie, ale nie wiem czy dam radę, jestem dzis w pracy do 13, a później mykamy do Krakowa do Ikei, pewnie wrócimy późno, dzisiaj nie posprzątam to i fot nie strzelę, ale po niedzieli się poprawię, naplawde

    U nas dzis na razie nie pada, nawet rano świeciło słoneczko, to może uda ci się z tym kamyczkiem, co? Ty na pewno dasz radę

    Z tym 4 domkiem to faktycznie szalejesz przecież ten piekny, ale u Ciebie to chyba chodzi o coś innego, o tą adrenalinkę w trakcie, przyznaj się, ale ja nawet ostatnio też sie przyłapałam na tym, że pomyślałam: jak to Karola wybuduje ten domek i co
    Ale Ty nas nie opuścisz, cioo?

  9. #2269

    Domyślnie

    Dziewczyny Isa , Tosia
    Ja myslałam, że jak Wy wczoraj tyle posiedziałyście i plotałyscie to dzis spicie, a Wy tu???

  10. #2270

    Domyślnie

    Isa no ja potwierdzę to co pisała Karola, na budowie trzeba być i to często

    Przypomniało mi sie, że jak my rozpoczęliśmy budowę, to ja z moją teściową poleciałyśmy sobie do Turcji ale budowy pilnował mój m i teść, a co niech pilnują chłopaki pomyślałyśmy
    A tak powaznie moja teściowa nie miała kogo zabrać, bo teściu wtedy nie mógł, to skorzystałam

    Ale na budowie bylismy ciągle, fakt że przy SSO pomagali nasi pracownicy, to też inaczej, wiadomo starali się, ale ja i tak byłam codziennie i jak tylko mogłam to ich sprawdzałam, bo nawet te doświadczone ekipy robią różnie, np. u mnie nie zauważyli, że są łuki w oknach
    Najgorsza to była ekipa od dachu, wiążbę zrobili szybciutko i bardzo ładnie, ale pokrycie, szczególnie obróbka blacharska i później dachówka, to im szło jak po grudzie, ja potrafiłam tak ich pilnować, że mnie sie już bali, jak widzieli że podjeżdżałam na budowę to się chowali przed mną
    W ogóle mój mąż za bardzo się nie odzywał, on był ten miły ale jesli chodzi o pilnowanie i ustalanie wszelkich szczegółów to ja byłam odpowiedzialna

  11. #2271

    Domyślnie

    Ja w weekend zwykle śpię do 10 ale mam przyjezdnych gości to mnie pobudzili

  12. #2272

    Domyślnie

    Tosiu no ja też kawkę piję w pracy
    Miłego dnia

    No Karola to nas nie może tak zostawić, w końcu my tu takie jej córki, chyba to złe określenie, ona tyle ode mnie przynajmniej młodsza, no to może siostry?
    Ostatnio edytowane przez anakris ; 25-05-2013 o 08:38

  13. #2273

    Domyślnie

    Cytat Napisał isa99 Zobacz post
    Ja w weekend zwykle śpię do 10 ale mam przyjezdnych gości to mnie pobudzili
    Isa niezła jesteś masz gości i tu z nami siedzisz ale to znaczy, że nas lubisz

  14. #2274

    Domyślnie

    ja myslę że Karola jest uzależniona od budowania, ale od fm też - więc nas nie zostawi

  15. #2275

    Domyślnie

    Cytat Napisał anakris Zobacz post
    Isa niezła jesteś masz gości i tu z nami siedzisz ale to znaczy, że nas lubisz
    źle się wyraziłam - to są goście męża więc niech koło nich skacze
    właściwie to rodzinka męża - notabene też z G.
    jedni na weekend do Grybowa pojechali (ekipa), drudzy przyjechali

  16. #2276

    Domyślnie

    No pewnie, niech skacze

  17. #2277

    Domyślnie

    No jak niedobra, jak poszła nie wraca, to chyba się zajęła tą rodziną męża

  18. #2278

    Domyślnie

    Witam Cię Karolino Przejrzałam całą galerię/dziennik. Dom jest piękny, dodatki również, z pewnością będę śledzić dalsze losy trzeciej budowy (swoją drogą to dopiero szaleństwo ) Mam do Ciebie pytanie - niesamowicie spodobał mi się kolor elewacji zewnętrznej, zdradzisz tajemnicę cóż to za farba i jaki odcień? Wygląda super!!! U mnie trochę jeszcze za wcześnie na malowanie, ale skoro trafił się taki idealny kolor to od razu dopytuję Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze losy domu

  19. #2279
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar AliciaC
    Zarejestrowany
    Feb 2013
    Skąd
    Dębica
    Posty
    64
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Miałam nosa z tym czwartym domkiem ale z tego co pamietam w miedzyczasie miałaś sie zajmować budowaniem dla innych-coś z tego wyszło?

    No a u mnie sie zaczeło...dylematów początek a mianowicie czym kryjemy dach: blacha czy dachówka , mąż chce blachą a ja bym wolała dachówką i co tu wybrać poradźcie coś,bo to przeciez na lata ma być ok.ide spać może cos wymysle(aha mój crazy komputer pomija dziś laseczke przy "e"

  20. #2280

    Domyślnie

    Karola, zanim podejmiesz decyzję co do 4 domku ze stropodachem proszę przemyśl to. Moje marzenie jak widziałaś się spełniło, ale stropodach do dziś robi nam niemiłe niespodzianki. Efekt jest super, ale stropodach jest dużo droższy i żeby dobrze go zrobić trzeba fachowca. proszę obadaj dobrze temat. Służę podpowiedzią. Pozdrawiam.
    ps.możesz dla mnie zmierzyć szerokość kominka z przodu i z boku.

Strona 114 z 143

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony