-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
ETAP 5:
Mamy podłogi! Niby to tylko podłoga, ale ukończenie bardzo ważnego etapu, po którym mamy już to na co się tak czeka - wykończenie wnętrz. Pierwsze wrażenia po wejściu - sufity są nisko, pomieszczenia są większe, okna sięgają do kolan Zabawne i strasznie dziwne... Teoretycznie można wybrzydzać już w gresach, glazurach i panelach, praktycznie zaś nim zaczniemy wybrzydzać, mamy jeszcze do wymiany 1-ogrodzenie, brama wjazdowa i sam wjazd z drogi na działkę (teraz stara brama jest zupełnie gdzie indziej), 3-zrobienie strychu (bo na piętrze nad głowami dach widać...).
Tym, co ich niezmiernie interesuje jak z perspektywy garażu wygląda opatentowany przez nas narożny prysznic w dolnej łazience, objawiam tenże widok na powyższym zdjęciu - garażu zabrało to tyle co nic.
Na roboczo ocieplenie balkonu z bliska - wysokość widocznej kostrukcji ociepleniowej ma 35 cm:
Warstwy izolacji balkonu zaczynając od spodu:
1- konstrukcja nośna
2- wylewka spadkowa
3- klej (zaciągnąć i wygładzić)
4- masa bitumiczna (wyciągnięta na ścianę, najlepiej powyżej progu drzwi)
I warstwa masy jest cienka, wiążąca, wcierana w beton
II warstwa jest grubsza
5- styrodur (przyklejony do masy)
6- folia bitumiczna gruba z wyciągnięciem na ścianę i progi drzwi
7- wylewka
Ostatnio edytowane przez acici ; 02-08-2017 o 18:25
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Lada tydzień jedziemy z tym koksem
Marzec. Meteorolodzy wmawiają, że zaraz wróci prawdziwa zima....taka co wali śniegiem po oczach, wiatrem prze pod prąd itd.... Gdy się wyjdzie na dwór, trudno w to uwierzyć, czochrając butami gęstą zieloną trawę. My w każdym razie zrobiliśmy już pobudkę, na powrót zimy wcale nie czekamy i dlatego zaczęliśmy uzupełniać grafik robót na najbliższe kilka tygodni. Przed nami barrrrrrrrrdzo ważny etap - WYKOŃCZENIÓWKA.
Poszukujemy intensywnie speców od całościowego wykończenia (tj. gładzie, grunty, podwieszane sufity, bajerki karton-gips i podłogi). Nie klepnęliśmy pana, który dziś u nas był na rozmowie wstępnej, bo nie mamy żadnej skali porównawczej i pojawił się u nas jako pierwszy, więc jak będziemy mieć już jakieś rozeznanie w konkurencyjności kwot, wówczas zaklepiemy.
Zima posłużyła postanowieniom estetycznym. Mamy niepodważalną koncepcję na dół, zaś góra hmmm, w sferze koncepcyjnej.
Zakupiliśmy na ściany do pralni kremowy gres szkliwiony EQUINOX WHITE OPOCZNO (wyprzedaż 25 zł/m2) o fakturze matowej i rozmiarze 30x60 mm, całkowity wydatek: 500 zł:
...od razu także do kotłowni na ściany jasno-szary gres FORREST OPOCZNO (wyprzedaż: 27 zł/m2) o fakturze matowej i rozmiarze 30x60 mm:
...i do garażu gres techniczny
UWAGA!!!: Ważny jest epitet "techniczny" - to rodzaj gresu dostosowany do garaży, balkonów i tarasów. Jego właściwości i tym samym zalety: praktycznie nieścieralny, odporny na działanie środków chemicznych, mrozoodporny i trwały.
Ze względu na wzmożone jego użytkowanie przez sprzęt ciężki (czyt: garażowane auta) oraz intensywne czyszczenie (smar, przyklejony piach itd) gres ten powinien być barwiony w masie, dzięki czemu nawet jeśli jego ścieralność po dobrych paru latach poddana będzie zagładzie, to nie będzie tego widać bo cała płytka jest wykonana z jednego materiału. Bardzo mi się podoba porównanie, które mnie - kobiecie - idealnie wyjaśnia znaczenie pojęcia 'barwione w masie' - barwiona w masie jest marchewka - gdy się ją przekroi, jest cała pomarańczowa; a barwiona powierzchniowo jest rzodkiewka - czerwona na zewnątrz a biała w środku. Alles klar!
Ostatnio edytowane przez acici ; 03-08-2017 o 08:18
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Chłopaki szaleją na piętrze...
Mamy trochę sufitów. Pierwsze wrażenie? - jaśniej, łagodniej, nisko - dziwne uczucie że zaraz zahaczy się głową o sufit Wszak baaaardzo długo po wejściu na piętro widać było wysoko czarny dach. Przyznam, że główkowanie ile punktów świetlnych, jakie, co ile centymetrów, symetrycznie czy nie.... to naprawdę mozolna robota i droga przez mękę!! Głównie dlatego, że trudno sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało faktycznie i przede wszystkim jest ryzyko, że wydaje nam się że koncepcja nasza będzie super a tu wychodzi d...a. Na szczęście to planowanie już za nami... ale czy efekt wyjdzie zgodny z oczekiwaniami - się okaże.
Łazienka górna. Wymyślone fiku-miku..... wnęka w kształcie litery L na ledy:
Ciąg dalszy podwieszeń na parterze. Na razie jakiś samolot, szyny pociągowe i kraty więzenne podsufitne mi się objawiają, nie umiem w ogóle sobie tego wyobrazić co namodziliśmy projektując to samodzielnie, ale ufam gorąco, że wyjdzie z tego jakaś logiczna całość....
Panowie się uwijają i są nieprawdopodobnie dokładni, drugiego takiego tandemu ze świecą szukać. Styl ich pracy polega na tym, że robią najpierw górę (karton-gipsy i gładzie) a dopiero jak to zrobią, schodzą na parter - uważam że bardzo rozsądnie. Szukając fachowców Szanowny Inwestor sprawdzał perfekcyjność ich prac co wiadomo, że kota w worku nikt nie lubi.
UWAGA: Podpowiadam jak to się robi!! - jeśli chcesz speca od gładzi z polecenia znajomych, u których je robił, należy pojechać do owego mieszkania wieczorową porą (czyli gdy będzie ciemno) i w ciemnym pomieszczeniu zbliżyć latarkę do ściany, skierować ją pod kątem na bok tak, by rzucała dużą powierzchnię światła na ścianę. Wtedy widać wszelkie niedoskonałości (fałdki, nierówności, fale etc.), których nie widać ani przy dziennym świetle ani zwykłych lampach! Brzmi to może śmiesznie ale to jedyny sposób na kontrolę jakości w celu idealnego wyboru osoby odpowiedzialnej za stan Twoich ścian. My taki sprawdzian robiliśmy u kilku osób i niestety tylko w jednym mieszkaniu test wypadł na 6. I tych panów ściągnęliśmy do nas Ich robota jest perfekcyjna!!
W drugiej połowie lipca zrobiona będzie oczyszczalnia.
Ostatnio edytowane przez acici ; 03-08-2017 o 08:36
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Czwartek i piątek - wkopanie oczyszczalni (...a prognostycy pogodowi to d...y wołowe, bo aura idealna, cudnie i ciepło a deszczu ani kropli. Nie oglądam więcej pogody!).
Ostatnio edytowane przez acici ; 16-07-2015 o 14:40
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Sobota. Robotnicy mają wolne ale Mąż Inwestor zaszalał i w kilka chwil postawił coś co niebawem będzie barkiem... ;P
Koncept od razu był z góry przesądzony, ponieważ po powiększeniu jadalni pomiędzy tymże pomieszczeniem a salonem wyrósł nam słup podtrzymujący (w tym miejscu pierwotnie by się kończyła jadalnia). Architekt uparł się, że ze względów konstrukcyjnych usunąć go nie można, bo dźwiga spory ciężar. Jak się okazało potem u innych forumowiczów - można go w ogóle nie budować, ale cóż... u nas już został, bo po drodze, gdy jeszcze nieuświadomieni byliśmy, przyszedł pomysł, że skoro już musi tu stać to to ustrojstwo, najlepiej będzie po prostu zrobić z tego barek. Jak pierwsze foto ukazuje, ja już bardzo chciałabym stawiać tam kolorowe drinki z parasolką... np. szmaragdowiczom, którzy zechcą nas odwiedzić i zasiąść tam na hokerach)
Ostatnio edytowane przez acici ; 03-08-2017 o 08:42
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
A tak! Nic się nie dzieje.... Bo już się nadziało przez lato i koniec sezonu u nas. Na deser zostawiliśmy kominek, na który czekaliśmy..., czekaliśmy..., czekaliśmy... i dojechał. Tak wyczekany, że aż chce się przytulić! Narożny, bez płaszcza wodnego, z szybą chowaną w górę (w jaki sposób, to widać na zdjęciu nr 2). Będzie obrobiony i wstawiony we właściwe miejsce, a jego przeznaczeniem jest stanąć w kącie przy schodach i ścianie z tv. Wyloty powietrzne będą narożne dwa na górze i jeden na dole, kolor kominka i kształt wylotów jak na zdjęciu najniżej - znalezionym w necie.
Kominek firmy Arysto: http://arysto.com.pl/a11-l-510-dj-h/
Obudowa będzie wykonana z płyt izolacyjnych silca, bez używania dodatkowej wełny.
Rury połączeniowe będą firmy Bertrans. Wywietrzniki grubości 7 cm firmy Ventlab V-open L.
I poniżej niestety nie nasz, tylko inspiracja, którą się wzorujemy (zdj.ze str.: www.liberski.com.pl)
Zima będzie dla nas czasem zdecydowanych kroków w kierunku coraz bliższego wprowadzenia. Pierwszy krok po zimie to kostka dookoła domu. I wszystko co dotyczy wnętrz. Niebawem wrzucę jeszcze zdjęcie z kominka zrobionego na gotowe i zapadniemy w sen zimowy (to znaczy ja będę oczywiście na stanie, by odpowiadać na pytania). Potrzebuję rady - co na ścianie z tv fajnie będzie wyglądało? Miała być cegła ale teraz mamy mieszane uczucia czy ta cegła do lamusa nie odchodzi i zaraz nie okaże się że mamy ścianę totalnie passe..... (choć nam się bardzo podoba); odkryliśmy ostatnio tynk ozdobny trawertyn w kolorze biały z szarym, a może wrzucić tam betonowe płyty wedle najnowszych trendów (które w połączeniu z białą podłogą i grafitowym narożnikiem zrobią nam loft z chałupy i super nowocześnie - owszem, ale przytulnie na pewno nie będzie). Dajcie jakieś sensowne rady pod linka "pytania i komentarze", bo jesteśmy w kropce!!!
Ostatnio edytowane przez acici ; 03-08-2017 o 08:50
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Na deser przed zasłużonym odpoczynkiem układają się białe płytki gresowe na podstopnice klatki schodowej (jutro zdjęcie) oraz została zamontowana częściowo instalacja solarna (3 panele wiszą już na dachu oraz w kotłowni stoi już tuba na wodę (jutro zdjęcie).
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Sezon z wolna ruszył. Na razie porządki dookoła domu. Co do środka - w dolnej łazience wymyśliliśmy romantyczne płytki Baletia Bianco z Paradyża - biel z akcentami wrzosu. Ponieważ łazienka jest mała i zaszaleć w niej się nie da, małż mając zmysł architektoniczny i obsługę Cada w małym palcu - zaprojektował ją sam. Co się zaś tyczy góry...huh, ciężka sprawa bo kompletnie nic nam do głowy nie przychodziło jak chcemy ją poukładać. Poprosiliśmy jeden z salonów łazienek o pomoc i mamy zrobiony Projekt Górnej Łazienki, vol.1 ale ponieważ w ogóle nam się nie podoba, to nie wrzucam...
Układanie płytek na górze i na dole - za około miesiąc. Zaczynamy z płytkami w kotłowni, garażu i na całym parterze.
Ostatnio edytowane przez acici ; 07-11-2016 o 00:53
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Sezon uważam za otwarty. "Mebel", który całą zimę stał na środku salonu - zamontowany. Zdjęcia wrzucam dosłownie na mokro, bo ściana kominka jeszcze nie wyschnięta po obróbce. Efekt końcowy oceniliśmy jako "masywny" w skali całej ściany ale w końcu już kilka lat patrzeliśmy na nią wielką i pustą, to nic dziwnego, że gdy jedną trzecią jej zajął taki klamot - zajmuje dużo miejsca.... To prawda, że szeroki ale w planie mamy, by wnęka obok szyby była czarną kontynuacją z czarnego kamienia zatem nie dałoby się osiągnąć tego efektu z dyskretnym gabarytem ściśniętym obok schodów. Uskok między wnęką pod schodami w samym kominkiem jest dlatego, by ładnie odciąć go innym kolorem niż właśnie przestrzeń pod schodami cała reszta pokoju...).
Parametry kominka: 675x510 cm
Kratki: 9cm wys.
Ścianki obudowy kominkowej wyszły nam: 117 x 75 cm, wnęka na czarny granit 35 cm. Generalnie kiepsko wydedukowaliśmy szerokość całego kominka, wyszedł za duży w stosunku do ściany. Ale że projektuje się na czuja, wydawało nam się, że będzie ok a wyszło jak wyszło....
Projektują się łazienki (dolna przez męża, górna przez studio),na początku czerwca wchodzi kolega z układaniem płytek w kotłowni i garażu, zestaw następujący: na ściany idzie jasno-szary gres FORREST OPOCZNO o fakturze matowej i rozmiarze 30x60 cm (kolor taki, że nie da się poznać czy płytka jest brudna czy taka jest fabrycznie....i o to chodzi w takich pomieszczeniach heh), na podłogę zaś KALLISTO GRAFIT OPOCZNO 30x30 cm:
a na tarasie wiosna cudowna i radosna...
Ostatnio edytowane przez acici ; 03-05-2018 o 22:35
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Historia Higieniczna.
Piękna słoneczna sobota. Jeden z dni działkowca. Kostium dumnie nasadziłam ku rozpoczęciu sezonu... myślę sobie: "Opalę się troszkę". Co by nie leżeć plackiem (bo nie bardzo umiem wytrzymać tak dłużej niż 20 minut...) wpadł mi do głowy pomysł, by połączyć przyjemne z pożytecznym i pomyć okna w całym nowym domu. Warto wspomnieć, że do tej pory jeszcze nie były myte ani razu - Małż Inwestor gderał "Nie ma sensu / po co / w jakim celu", skoro i tak zaraz wchodzi następna ekipa, która dołoży swoją warstwę brudu remontowego do tych już obecnych... Uparłam się jednak, bo wpieniał mnie nieziemsko fakt, że krajobraz z okien - gdzie bym nie poszła - widziałam wciąż jak przez mgłę (...a mgły przecież nie było...). Początek lata za oknem jest cudny i kolorowy i to właśnie chciałam widzieć. Oczywistym jest też, że syf, kiła i mogiła na oknach zabierały dużo światła, więc tak naprawdę nie wiadomo było do tej pory jak te pokoje są doświetlone. Zabrałam się do mycia i....zeszło mi pół dnia! Pięknie się przy tym opaliłam - prawda, aerobic na wszystkie partie ciała odbyłam - prawda, i tym samym stwierdziłam, że jeździć na motorze / na snowboardzie / z mostu na linie - to jest buła z masłem a dopiero umycie okien w tym klocu - to dopiero jest wyczyyyyyn!! Jeśli Szmaragdowicze już mieszkający stwierdzą, żem księżniczka bo to pikuś i dają radę rachu ciachu - trudno, jakoś będę musiała z tym żyć... Ale do tej pory mycie 4 okien zajmowało mi w mieszkaniu 60 metrowym 15 minut. W Szmaragdzie, gdzie okien o rozmaitych rozmiarach jest sztuk 17, to masa wygibasów, machania rękami + wspinaczka wysokogórska. Widok po umyciu - bezcenny, tylko nie umiałam się już tym tak ucieszyć jak miałam to w planach, bo padłam zdechła na mózg. Poczułam, co to znaczy mieć dom i dbać o dom.
Ostatnio edytowane przez acici ; 30-05-2016 o 00:14
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum