Witajcie
Za górami, za lasami...a może wcale nie, bo troszkę bliżej, w małej wiosce za Gdańskiem rozpoczęła się przygoda z budową naszego małego miejsca na ziemi.
Ale po kolei:
W 2007 roku, Mąż (wtedy jeszcze nawet nie Mąż i nie znajomy ) kupił, początkowo w celach inwestycyjnych (co by mieć coś z życia na stare lata, a nie tylko wspomnienia z imprez, w których topiona była gotówka ) - działkę budowlaną o powierzchni 1 000 m2.
W miedzy czasie zjawił się w jego życiu "ja" i tak trwam już u jego boku kolejne lata. Niebawem do naszej malej rodzinki dołączy Staś - ale na owoc naszej miłości musimy poczekać jeszcze do lutego. Na razie nieznośnie daje o sobie znać kopiąc w brzuszek i wiercąc się na boki.
Zaraz po ślubie, w 2010 roku, zaczęliśmy przygotowywać się do budowy. Zdecydowaliśmy, że na tej właśnie działce zbudujemy nasz domek....i tak się zaczęło: formalności, bieganina, stresy, ale też wielkie szczęście i oczekiwanie na to, kiedy się wprowadzimy.
Po przejrzeniu kilku tysięcy projektów, bacząc na bardzo ograniczone warunki zagospodarowania przestrzennego (m.in dach dwuspadowy, wys.kalenicy do 8m), a także biorąc pod uwagę nasze oczekiwania (m.in domek symetryczny, z pionowym oknem w każdym pomieszczeniu na poddaszu, spiżarką, piwnicą, kominkiem w centralnej części domu i garażem - najważniejszym pomieszczeniem mojego Męża - na minimum 1,5 miejsca samochodowego pod autko i hobby mojego M, czyli motocykl ), okazało się, że do wyboru mamy 3-4 gotowe projekty.
Oczywiście były plany stworzenia projektu indywidualnego, ale w końcu po rozmowach ze znajomymi i rodzinką zdecydowaliśmy się, rezygnując z niektórych założeń, jak np. podcień - na projekt "Domu przy bursztynowej". Stąd właśnie - w połowie tytuł Galerii.
A angielskie śniadanie ? - bo wnętrza domów w Anglii jednym słowem "kocham". A śniadanie w ich wydaniu jest obfite, wieloskładnikowe i mam nadzieję, ze to forum też takie będzie - pełne inspiracji, pomysłów, rad, Waszych uwag i komentarzy
Zatem zapraszam - i wcale nie do Anglii, tylko w pomorskie, na naszą budowę