Za rok to Pani Ania będzie latać z sekatorem i formować żywopłot...
Różnica kolosalna...ale sama widzę po nasadzeniach wiosennych jak to szybko rośnie. Ciągle jest coś do przycięcia, wyplewienia, nawożenia, podlania itp...ale to cieszy.
Najpierw cieszyły fundamenty i mury domu potem goniliśmy aby się wprowadzić a teraz kształtujemy ogród...